poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 27.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
Wiersz - tytuł: nie mam pojęcia od jak dawna jestem w łóżku
dobranoc w tym miejscu
diabeł mówi teraz wszystkim

słyszę jak psy szczekają radośniej
kiedy karawana skręca na kocie łby
próbując po trupach
znaleźć drogę
do hadesu

nie wiem czy zdążę otworzyć oczy
gdy pod pierwszym lepszym mostem
pozujące na złote rybki
zaczną próbować się spełniać

we wszystkich trzech ostatnich
życzeniach skazańców
Dodane przez nitjer dnia 04.06.2007 22:55 ˇ 41 Komentarzy · 1417 Czytań · Drukuj
Komentarze
tonia_a dnia 04.06.2007 23:05
podoba mi sie 3 i 4 strofka
nie wiem od jak dawna jestem we wszystkichh trzech życzeniach skazańców
świetna puenta
nitjer dnia 04.06.2007 23:56
Toniu :) Dzięki za kupienie dwóch strofek i słowa uznania dla puenty.

Pozdrawiam :)
Piotr Paschke dnia 05.06.2007 06:39
Miło poczytać dobry tekst ! Pozdrawiam - PP
Zbyszek63 dnia 05.06.2007 08:06
Omatko. Litości. Rzępolenie zepsutej gitary.
Po co łączyć ze sobą nie wiążące się nijak elementy i pozować na geniusza?
Co lub kto - pozuje na złote rybki?
To taki kolaż obrazków. Zlepione ujęcia kamery filmowej. Krzyżówka nie posiadająca rozwiązania. Rebus z przypadkowych tytułów.

Tak to jest jak się nie ma nic do powiedzenia albo przekazania, ale się chce być poetą.
Rafał Gawin dnia 05.06.2007 08:40
jak dla mnie - nierówny tekst. ale po kolei:

pierwsza strofka - w porządku, jako "wprowadzenie".
drugą napisałbym od nowa - nieciekawa, tutaj po prostu odstaje.
w trzeciej karkołomne 3. i 4. wers: 3. - dziwna peryfraza, 4. - raczej męczący ciąg czasowników; dlatego też spróbowałbym przepisać ten fragment.
czwarta - jak zwykle najciekawsza, choć wydaje mi się, że podobną puentę można zdecydowanie bardziej przekonywająco "zakorzenić" w tekście.

pozdrawiam.
la-winda dnia 05.06.2007 08:53
mam wrażenie Jerzy, ze jest jakoś za dużo. to upycha w wierszu jakby takie pakuły. albo ja ostatnio mam jakieś wrażenie bezpowietrza poprostu. to też możliwe.
podoba mi się tytuł i początek o diable

i cmokam :)
otulona dnia 05.06.2007 11:11
podpisuję się pod la windą
pozdrawiam
Piotr Gajda dnia 05.06.2007 11:53
dla mnie druga strofa do przepisania; zwłaszcza ..."próbując po trupach znależć drogę do hadesu". tutaj podumałbym jeszcze. mniej dosłowności podniesie ten tekst jeszcze wyżej...pozdrawiam!
Robert Furs dnia 05.06.2007 13:43
Druga i trzecia się widzi, ale bez "do hadesu."
i ostatni dwuwers jako płońta, bez "skazańców".
Podoba się.

Pozdrawiam.
li_an dnia 05.06.2007 17:57
noo z tym hadesem a szczególnie po trupach to tak mi sie przycięło, rybki zwróciły uwagę ;P pozdrawiam

dzięki za wizyte u mnie ja ostatnio to już wogóle nie wiem czy jest sens wklejać teksty w sumie niczego więcej niz od ciebie sie nie dowiedziałem uuu
nitjer dnia 05.06.2007 19:18
Panie Piotrze. Mnie również miło, że pański odbiór tego tekstu pozytywny.

Pozdrawiam.
nitjer dnia 05.06.2007 19:21
Panie Piotrze Raz jeszcze dziękuję :)
nitjer dnia 05.06.2007 19:23
Zbyszku63. Spore zainteresowanie towarzyszące moim prawie 60 tekstom na PP, ilość komentarzy pod nimi oraz ich treść świadczą, że jesteś w błędzie. Nie dążę też do tego, co mi pochopnie przypisujesz. Odnoszę wrażenie, że to raczej Ty pozujesz na geniusza. Geniusza komentarzy. Któremu niestety brakuje poetyckiej wrażliwości i zdolności rozumienia cudzych wierszy. Świadczą o tychże Twoich "zdolnościach" groteskowe najczęsciej komentarze. Co zauważyli już inni użytkownicy PP, a ja to w pełni potwierdzam. W związku z powyższym nic już ponadto nie mam Ci do powiedzenia.
nitjer dnia 05.06.2007 19:27
Wierszofilu. No, fakt. Można ten tekst czytać nierówno. Bo na podłożu kocich łbów - wyboisty on :) I brzydki taki, paradoksalny - całkiem, jak zły sen. Nieciekawy też, jak jawa ciężko chorego człowieka. Widzenia jego zgorączkowanego, a może i nie w pełni władz umysłowych - dziwne, nie przystające do wyobrażeń normalnych, zdrowiuteńkich ludzi. Błąka się w nim obłędnie jakieś wspomnienie młodości charakteryzujące się zapamiętaną, nie do końca jednak szczerą, gotowością spełniania jego życzeń. Stąd fraza "pozujące na złote rybki". Peel bierze swoje urojenia serio, czuje też że jego koniec blisko, identyfikuje się więc ze skazańcami. Ale dzięki wyobrażeniom o złotych rybkach czuje się skazańcem wyjątkowym. Roi że może mieć nie jedno, ale aż trzy ostatnie życzenia. I postacie z jego młodzieńczych wspomnień mogą wreszcie po trzykroć całkowicie spełnić się. I to tak - całkiem po jego myśli. To dać mu może jakąś namiastkę happy endu. Pewnie pozwoli spokojniej odejść. Wierszofilu przyznaję Ci rację co do drugiej strofy. Jej dwa ostatnie wersy nie służą dobrze całości tekstu. Narodził się on zaledwie trzy dni temu. Zbyt pospiesznie chyba został zaprezentowany publicznie. Ale z drugiej strony samokrytycznie przyznam, że może i po dłuższym okresie stygnięcia wiersza wkleiłbym go w obecnej postaci. Czasem dopiero krytyczne uwagi czytelników potrafią autorowi przytomniej otworzyć oczy. Ty mi je zawsze otworzyć potrafisz. Jak zawsze z zainteresowaniem przeczytałem Twój komentarz. Dziękuję Ci bardzo.

Pozdrawiam.
nitjer dnia 05.06.2007 19:43
Joasiu :) Tym razem przepełniłem Cię wątpliwościami. Ale Twoje "pakuły" wolę czytać nie jako watę, ale zbytnie uszczelnienie - zahermetyzowanie tekstu. Tym razem tak mi się właśnie to niezbyt ładne i zbyt zamknięte w sobie wierszydło napisało. Może następnym razem zdołam wywołać w Tobie bardziej pozytywne wrażenia. Tym niemniej dziękuję Ci za szczere przedstawienie swoich odczuć. I zapraszam do krytyk następnych moich wierszy :)

Też cmokam :)
nitjer dnia 05.06.2007 19:50
Otulona :) Dziękuję za zajrzenie i zapoznanie mnie ze swoim - nie najlepszym tym razem - odbiorem tekstu. Zapraszam Cię do następnych. Może będą bardziej w Twoim guście ?

Pozdrawiam
nitjer dnia 05.06.2007 19:55
Piotrze G. Przyznaję Ci rację co do drugiej strofy. Pomyślę nad jej przepisaniem. Miło mi, że uznajesz ten tekst za nie najniższych lotów. Dziękuję za zajrzenie.

Pozdrawiam!
nitjer dnia 05.06.2007 20:09
Lim Limpopo. Witam Cię serdecznie u siebie. Na pewno masz rację co do hadesu. Co do skazańców może i też? Na tą chwilę jednak nie dojrzałem do decyzji o ich usunięciu. Istotną rolę grają mi w tekście. Zastanowię się. Dzięki za zapoznanie się z moim wierszem. Cieszę się, że sporo się Tobie spodobało i to nawet w takich wersach, co do których inni wyrażali spore wątpliwości.

Pozdrawiam również.
nitjer dnia 05.06.2007 20:18
Tomm. Z hadesem i trupami - jak innym - przyznaję Ci rację. Gdyby była możliwość edycji, nożyczki już poszłyby w ruch. A co do ruchu na PP to fakt, że wyraźnie mniejsze zrobiło się zainteresowanie komentowaniem wierszy i udzielaniem konstruktywnych rad :( Pewnie brak możliwości własnoręcznego edytowania swoich tekstów gra tu swoją negatywną rolę ? Mimo to uważam, że wiersze tu nadal warto wklejać.

Pozdrawiam.
otulona dnia 05.06.2007 21:19
ale ja nie napisałam , że na' nie'

podoba się tytuł , a jakby zamienić tytuł z pierwszym wersem?biorę bez drugiej strofy

:)
nieza dnia 05.06.2007 22:49
nieza-pomniałam - czytam wzdłuż i wszerz i jutro siem wypowiem ;P
ale odpowiedzieć możesz mi już dzisiaj :))
pozdrawiam Cię Jerzyku
nieza dnia 05.06.2007 22:51
*wielokrotnie wzdłuż i wszerz ,(wiersz masz przeorany jak na wiosnę :)
nitjer dnia 05.06.2007 23:15
Otulona :) Twoja propozycja ciekawa. Ale widzę jej realizację raczej tak:


dobranoc w tym miejscu

diabeł mówi teraz wszystkim
nie mam pojęcia od jak dawna jestem w łóżku
(...)

Miło mi, że jednak duża część tego tekstu w Twoim odczuciu akceptowalna. Dziękuję Ci serdecznie za ponowną wizytę.

:)
nitjer dnia 05.06.2007 23:16
Otulona Pozdrawiam :)
nitjer dnia 05.06.2007 23:18
Krysiu :) A pewnie, że od razu odpowiem! :)) Zwłaszcza, że jestem pod wrażeniem Twojego dzisiejszego skupienia się na odczytywaniu tego wiersza. Liczę, że Twój komentarz po tak długotrwałym, zapewne wielokrotnym, zgłębianiu wzdłuż i wszerz tekstu, będzie bardzo wnikliwy i - tak, jak lubię - do granic możliwości, obszerny :)) Siem tak właśnie Krysiu wypowiedz :))

Pozdrowionka serdeczne dla Ciebie :))
Grzegorz Wołoszyn dnia 05.06.2007 23:35
Zgadzam się z Wierszofilem. Tekst nierówny. Dla mnie najbardziej niezręcznie brzmi "zaczną próbować się spełniać". Zastąpiłbym to czymś w trybie natychmiastowym, bo aż się o to prosi. Początek ładny, koncept z psami i kocimi łbami też ciekawy. Pointa nie powala, ale też nie jest zła. Tekst do dopracowania moim zdaniem. Pozdrawiam!
nitjer dnia 06.06.2007 01:04
Grzegorzu. Zgadzam się z Tobą, że tekst mógłby być równiejszy i że do dopracowania jest. Postaram się zmienić to, co najbardziej niezręczne. Dziękuję Ci za podzielenie się swoimi odczuciami oraz cennymi spostrzeżeniami.

Pozdrawiam!
nieza dnia 06.06.2007 11:33
Jerzy - napisałeś jak zwykle bardzo oryginalny wiersz, bo sięgasz tą swoją wyobraźnią głębiej i dalej niż Valles Marineris ;)
przepastna ona i ciągle mnie zadziwia :)
Wyobrażam sobie jak musi czuć się ten nieszczęsny peel, kiedy trwa w tym gorączkowym, złowieszczym śnie. Zatem przekaz w pełni do mnie trafia. Wiersz ma swój klimat i nastrój, budowany za pomocą spokojnych pozornie obrazów. Są w nich jednak małe niezgrabności
i jedno dopowiedzenie - do hadesu.
Jednak żeby do tego dojść, musiałam przeczytać komentarze, jako że mam obawy co do mojego u Ciebie obiektywizmu ;P no i stwierdziłam, że uwzględnienie
niektórych wskazówek, może wyjść tylko na dobre :)
I oto co wyszło z moich przemyśleń:

dobranoc w tym miejscu
diabeł mówi teraz wszystkim

słyszę jak psy szczekają radośniej
kiedy karawana skręca na kocie łby
próbując po trupach znaleźć drogę

nie wiem czy zdążę otworzyć oczy
pod pierwszym lepszym mostem
złote rybki próbują się spełniać

we wszystkich trzech ostatnich
życzeniach skazańców

Myślę jeszcze nad tym co otulona napisała o zamianie pierwszego wersu z tytłem - wiesz...z tego można zrobić coś naprawdę ciekawego :) Jak na to przypadkiem wpadnę, to napiszę
a na razie ściskam :)
nieza dnia 06.06.2007 12:04
Być może w tej wersji za bardzo uciachałam trzecią część, w swojej próbie uniknięcia przeczasownikowania, zbyt uprościłam i zmieniłam sens, a przede wszystkim pozbawiłam ją tej tajemniczej peryfrazy, wienc, masz tu moją II skruszoną i pełną pokorności wobec oryginału wersję tej części:

nie wiem czy zdążę otworzyć oczy zanim
pod pierwszym lepszym mostem
pozujące na złote rybki
spróbują się spełniać

:))
darecki dnia 06.06.2007 18:37
czytam twój wiersz
podoba się
pozdrawiam jerzy
nitjer dnia 06.06.2007 18:44
Krysiu :) Z dużą wdzięcznością i zainteresowaniem przeczytałem Twój obszerny komentarz. Mix Twojego autorstwa podoba mi się. Przekonujący bardzo dla mnie. Biorąc pod uwagę Twoje i innych komentatorów cenne sugestie tekst na tę chwilę przybiera taką oto postać:


dobranoc w tym miejscu

diabeł mówi teraz wszystkim
(nie mam pojęcia od jak dawna jestem w łóżku)

słyszę jak psy szczekają radośniej
kiedy karawana skręca na kocie łby
próbując po trupach znaleźć drogę

nie wiem czy zdążę otworzyć oczy zanim
pod pierwszym lepszym mostem
pozujące na złote rybki
spróbują się spełniać

we wszystkich trzech ostatnich
życzeniach skazańców


Raz jeszcze Ci Krysiu dziękuję za poświęcenie dużej ilości swojego bezcennego czasu dla poprawienia tego wiersza.

Ściskam Cię serdecznie! :)))
nitjer dnia 06.06.2007 18:49
Darku. Dzięki za poczytanie i info o Twoim pozytywnym odbiorze mojego pisania.

Pozdrawiam Cię.
Krzysztof Kleszcz dnia 07.06.2007 14:31
interesujący. rzeczywiście może o jedną metaforę za dużo (z tym Hadesem- myślę)
nitjer dnia 07.06.2007 14:53
Panie Krzysztofie. Faktycznie o jedną metaforę za dużo. W wersji poprawkowej już jej nie ma. Cieszę się, że wiersz zainteresował.

Pozdrawiam.
reteska dnia 10.06.2007 20:34
śledziłam tę dyskusję w komentarzach, bardzo fajną tak w ogóle i do wersji poprawionej nie mam żadnych zastrzeżeń. i w ogóle nieraz już się zadumałam, jaką drogę przeszedłeś od pierwszych tekstów na pp. :)
nitjer dnia 10.06.2007 23:36
Retesko :) Pod moimi tekstami i dawniej zdarzały się ciekawe dyskusje. One pomagały mi jakoś doskonalić się w tej drodze. Dziękuję Ci za miłe słowa :) Mocno dodały wiary w sens kontynuowania poetyckich prób.

Pozdrawiam serdecznie :)
nieza dnia 11.06.2007 16:20
ja też Retesko , ale czasem myślę sobie, czy to nie my dojrzeliśmy do jego tekstów :)

Jerzy - pozdrawiam :)
otulona dnia 11.06.2007 19:57
wersja w komentarzach bardzo
tylko tak sobie myślę - gdyby to był mój wiersz zamiast
jak dałabym , myślnik
i próbuje

pozdrawiam
nitjer dnia 11.06.2007 23:31
Krysiu :) Wprost nie wiem jak odpowiedzieć na Twoje tak retorycznie sformułowane zapytanie. Pewnie prawda jak zwykle leży pośrodku :) Piszę chyba faktycznie nieco lepiej niż dawniej, a i Wy z czasem przyzwyczaiłyście się też nieco do mojego sposobu pisania i dzięki temu lepiej czujecie moje teksty. Oby oba te trendy utrzymały się. Bardzo się cieszę, że tak wytrwale obserwujesz moje pisanie. Dziękuję Ci za miłe świadczące o tym słowa.

Pozdrawiam Cię również :)
nitjer dnia 11.06.2007 23:53
Otulona :) To bardzo miłe, że drugi raz wróciłaś do tego wiersza. Cieszę się tym bardziej, że z propozycjami mogącymi tekst uczynić doskonalszym. Myślnika co prawda tam jednak nie dam, ale pomyślałem dzięki Tobie o likwidacji drugiego 'jak'. Natomiast bez wahań kupuję Twoje 'próbuje' :). W rezultacie nieco zmodyfikowany trójwers przybierze taką postać:

słyszę psy szczekają radośniej
kiedy karawana skręca na kocie łby
próbuje po trupach znaleźć drogę

Raz jeszcze dzięki :)

Pozdrawiam :)
reteska dnia 12.06.2007 21:26
:))
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67093688 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005