na przekór wszelkim teoriom
piszę wiersz bezideowy
nienowoczesny zwyczajny kicz
za to beztroski jest i wesoły
nikt mi rymów pisać nie zabroni
i na siłę za modą nie będę gonić
pełnym głosem wyznaję miłość
dziewczynie z ponętnym ciałem
otwartym sercem ciepło i czule
zlustruję jej boskie wdzięki
potem pójdziemy w trans szalony
wsparty motywem prostych określeń
każde słowo barwione uczuciem
opisze piękno otaczającej natury
tym wierszem jest muzyka wiatru
i atłasowe ciepło nagości jej skóry
błękit nieba topi się w oczach
trzepot motyli rozwiewa włosy
wolne gołąbki rwą się do lotu
lekki ślad kroków sunie po rosie
tego właśnie ludziom potrzeba
wrażeń miłości i trochę spokoju
w dzień słońca gwiazd w nocy
dotyku ręki drugiego człowieka
Dodane przez Dino
dnia 03.06.2007 20:02 ˇ
7 Komentarzy ·
723 Czytań ·
|