cóż. znów pomyłka czarna na białym
wykopywanie kości spod kurhanów dalekich pól
kolejne nici historii niestworzonych, starzy
znajomi, nowe kochanki pozwalające się śmiać
oddech
haust słodkiej wódki
jak syrop kojący ochrypłe sumienie
za wcześnie
czy za późno
wiesz jedno. czas bywa nieskończenie nudny
w swoim trwaniu. a ona zamyka go w dłoni
jak nikt inny. i myślisz
nie ma takiej absurdalnej rzeczy
nieważne czy ciągle patrzysz przez okno
czy przemierzasz na nowo okolice mekongu
w poszukiwaniu świątyń
tylko mi nie mów, że noce w berlinie
prawie tak zimne jak grenlandia
nawet jeśli powiesz - noc - nie uwierzę
Dodane przez kenzo
dnia 31.05.2007 11:11 ˇ
9 Komentarzy ·
854 Czytań ·
|