poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 24.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Wiersz - tytuł: ostatecznie rzeczy ostateczne
Ostatecznie muszę się wyrzec wizji Sądu,
stromej wieżyczki wychylonej z lądu, śladów
wyżłobionych w porannej mgle. Nad rzeką
trójka dzieci wpatrzona w wędrującą krę,
metaforę lęku. Papierowa łódeczka spoczęła
na dnie. Kartka zgięta w lot też spadła.

Nieskończone nic podzielono na mniejsze:
ręce, nogi, tors, głowę. Odjęło ciało i mowę.

Kiedyś ocknie się z mimikry jak owad.
Nadal tam jest. Kamień i cień jaskółki.
Inkrustowany gruzem dom, kikuty tregli;
w wyrwanej celi okna pochylonego karła
postać. Krawiec Gondek próbuje zaszyć
wodne kręgi - miejsce, w którym jego syn

wpadł do Przemszy.
Dodane przez kron dnia 28.05.2007 19:44 ˇ 42 Komentarzy · 2400 Czytań · Drukuj
Komentarze
Zbyszek63 dnia 28.05.2007 19:50
Mi się nie podoba.
ozon dnia 28.05.2007 19:55
a dla mnie super... tekst płynie niczym woda Przemszy. Pozdrawiam.
nitjer dnia 28.05.2007 20:14
Wiersz bardzo interesujący. Ciekawie i sprawnie ukazana dramatyczna historia. Najbardziej przekonują mnie do tego utworu wersy od czwartego do ósmego oraz trzy końcowe.

Pozdrawiam.
Rafał Gawin dnia 28.05.2007 20:29
jak dla mnie - udany tekst, popsuty przez rymy - pojawiają się i znikają, skupiają uwagę na sobie i odwracają ją od treści. zwłaszcza potrójny rym męski w 1. strofie i wyraźnie "układane" do rymu w wyrwanej celi okna pochylonego karła / postać.
i szkoda.

poza tym: w tytule dałbym Rzeczy ostateczne, bez ozdobników. tym bardziej, że w moim odczuciu wystarczy, że ostatecznie jest już w 1. wersie.

pozdrawiam.
Wierszofan dnia 28.05.2007 21:02
Dobry tekst.
Szczególnie pochwalę:
Krawiec Gondek próbuje zaszyć
wodne kręgi - miejsce, w którym jego syn

wpadł do Przemszy.

Pozdrawiam.
steppenwolf dnia 28.05.2007 21:02
jak dla mnie syntetyczny i zbyt mistyczny. taki nieludzki mi się zdaje. za trudny - choć to może głupio brzmi co mówię. ale lepiej brzmi to co czuję
Bogumiła Jęcek - bona dnia 28.05.2007 21:27
Dla mnie nie cały, wrócę żeby dłużej poczytać. Na tę chwilę "miejsce, w którym jego syn wpadł do Przemszy". Ten kawałeczek napisała bym wcześniej i inaczej a zakończyła: Krawiec Gondek próbuje zaszyć wodne kręgi. Wiersz jeszcze do przemyślenia. Pozdrawiam
:)
Piotr Paschke dnia 29.05.2007 03:52
Niezły tekst, ale ma kilka drażniących momentów. Pozdrawiam - PP
Traveller dnia 29.05.2007 06:04
dla mnie tylko to "okna-postać" wypada nieco słabiej bo wymogło dziwną inwersję. poza tym wszystkie inne "zagrania" biorę bez żadnego ale, z zastrzeżeniem jednak, że dystych jest dość ryzykowny i toleruję go tylko dzięki reszcie. pozdrawiam.
ps.i tak jakoś "widoczna" mi się widzi miast "spoczęła" :)
piotr kuśmirek dnia 29.05.2007 07:46
jak w, zakończony tak, że ciary przeszły
otulona dnia 29.05.2007 08:09
Duża gęstość w języku, obrazy i historia.
Jak zwykle z przyjemnością czytam i wyobrażam- widzę.
Pozdrawiam
niebo_nad_fasolą dnia 29.05.2007 08:34
mieszane uczucia. pomimo 'momentów', które skutecznie działają nie tylko na wyobraznie, nie jestem do końca przekonany. coś mnie w nim rozprasza i nie pozwala przepłynąć na wdechu. może to zapis?
Ryszard Sziler - Modraszek dnia 29.05.2007 09:15
Ciekawy tekst, ale nie chce mi się go analizować. Przepraszam:) Pozdrawiam.
Piotr Gajda dnia 29.05.2007 09:34
dobry tekst; żeby się nie powtarzać - naruszony przez rymy (co doskonale ujął w swoim komentarzu Pan wierszofil. szczególnie razi zbitka w 1 i 2 wersie, sądu-lądu...myślę, że ich nieobecność w tym dobrym wierszu, nie zaszkodzi. pozdrawiam!
Michał Murowaniecki dnia 29.05.2007 11:39
trochę nachalna ostateczność, tak więc chyba tytuł mi się nie podoba. nie przekonuje mnie też próba we fragmencie z 'karła postacią'. to tylko te dwa minusy. reszta bardzo dobra, interesujący dobór słów i przenośnie. aż kapie nastrojem.

udało mi się wreszcie dorwać w gorzkie jeziora w jednej redakcji. nareszcie je poczytam "w kupie" :)
Michał Murowaniecki dnia 29.05.2007 11:39
tzn. jedno gorzkie jezioro :P
paweł dnia 29.05.2007 12:41
wodne kręgi - miejsce, w którym jego syn

wpadł do Przemszy.


to tak musi być? nowocześnie ?
reteska dnia 29.05.2007 12:55
sądu/lądu
mowę/głowę


tu potykam się.
reszta bez żadnych ale

ciekawa jestem, na ile odczytałam, czy to historia kalectwa? czy dobrze czytam to np:

Odjęło ciało i mowę.
Nadal tam jest.

kiedyś pisałam: kron - mistrz puenty. nic się od tamtej pory nie zmieniło. :)
kron dnia 29.05.2007 13:55
wszystkie rymy są oczywiście zamierzone, również te nie wymienione, :) i jest to w jakimś sensie historia ułomności. a jeśli rymy drażnią to kwestia ich zamierzonej ostentacyjności, no tak mię było wzięło ;)
li_an dnia 29.05.2007 14:04
rymy schowane ale słyszalne ;) ja nie lubię ale to rzecz gustu przecie
emba dnia 29.05.2007 14:48
Przekorne rymy tak zagmatwały recenzentów widzenie :)
(Rymy niepełne, załamane, połamane, ugięte, nagięte gdzież perfekcja i jej chłód? )
A zmiany są czasem tak potrzebne, prawda? Nawet, jeśli grają tylko chwilową rolę wśród innych, często przestawianych dekoracji.
Te przestawiane i przez to bez kurzu są znajome, wiadomo co z nimi zrobić a te nowe czasem z lamusa, odsuwane na potem, gdy wchodzą na pierwszy plan, to zamieszki robią :)

Obraz, łącznie z miejscem, pięknie zszyty, albo raczej zszywany bez końca, bo wciąż płynne ściegi się rozchodzą

zapraszam
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba
kron dnia 29.05.2007 16:18
jw. :) i pozdrawiam
Bogumiła Jęcek - bona dnia 29.05.2007 16:27
Poczytałam, rymy nie przeszkadzają, co do ostatniego wersu nie zmieniam zdania, dla mnie za dosłowny
- miejsce, w którym jego syn

wpadł do Przemszy.


:)
tonia_a dnia 29.05.2007 19:02
podoba mi sie bardzo
i niech krawiec szyje kraje byle srało materii
margo dnia 29.05.2007 20:55
moje pierwsze skojarzenie- Dekalog 1 Kieślowskiego.
całość mocna w przekazie.
pozdrawiam
la-winda dnia 30.05.2007 12:57
ten wiersz Panie Kronie podoba mi sie (omijając techniczności, bo te są bardzo sprytne i gładkie) ponieważ niemal niepostrzeżenie przepycha czytacza przez pewien ciąg myślowy. zanim się zorientuje, już ma zasymilowaną myśl, czy raczej pyutanie o życie i śmierć o pytania o drugą stronę. i znów wpada sie jak kamyk do stawu - w historię i w rzeczywistość obrazka. a kamyk w stawie ma to do siebie, ze robi kręgi. a fale ulegają interferencji.
kłaniam się
podoba się bardzo
Grzegorz Wołoszyn dnia 30.05.2007 17:46
Ciekwy tekst. Zatrzymał. Pozdrawiam!
ellena dnia 02.06.2007 12:25
trzy ostatnie wersy jakoś wybijają mnie z rytmu, bo do nich czyta się na jednym oddechu, tu trzeba zwolnić, ale są potrzebne, może nieco inaczej bym je zapisała, ale wiersz bardzo
pozdrawiam ciepło:)
ellena
krysmys dnia 06.06.2007 06:00
dziękuję za możliwość przeczytania.
pozdrawiam
oko dnia 07.06.2007 10:35
niezmiennie - przyjemność czytania, jak zwykle podczas czytania jakby się ściemniało wokół, wiersz wciąga, skupia uwagę i trzyma.
ciekawa melodia tego tekstu.
ostatnia część szczególnie mi się podoba.
wielkie słowa o ważnym - wszysko pasuje.

pozdrawiam serdecznie
Ryszard B dnia 08.06.2007 12:00
Kronowskie klmaty! rafiło we mnie. Ryszardzie - powróciła wielka forma (oczywiście moim skromnym zdaniem)!
koincydencja dnia 08.06.2007 14:16
Cóż ja mogę kronie?
Wzrusza


pozdrowionka ciepłe
Wiolka
kron dnia 08.06.2007 18:41
miłe odwiedziny, ze kostka lodu paruje ;) pozdrawiam serdecznie
Krzysztof Kleszcz dnia 12.06.2007 05:22
Podoba mi się spuentowanie tej historii. Dużo Twych wierszy Kronie - tak myślę - nie jest tak celnie dokreślone jak ten.
hewka dnia 13.06.2007 21:59
Wzrusza... txs za wiersz. serdeczne:)
Jacek Mączka Tendzin Tendzin dnia 23.06.2007 06:55
Bardzo dobry wiersz:)
sierszeń dnia 28.06.2007 08:01
I ja czytam:)
Dla mnie zbieżność tematów. I tu i tam o tragedii rodzica, który stracił dziecko. Strata całkowita, czy tylko kontaktu, obojętne, zawsze boli, aż do utraty zmysłów.
pozdrawiam:)
hewka dnia 28.06.2007 22:00
Dobry, mocny wiersz, iscie Kronowy, taki co sie czuje, porusza
serdeczne posylam:)
makt dnia 04.09.2007 21:41
:)
Piotr-Platek dnia 06.11.2007 18:46
Witam. Bardzo zalezy mi na kontakcie z autorem KRON-em.. Pisze tekst o Zdzislawie Lachurze i stad moje poszukiwania Czlowieka, który stworzył piękny wiersz NA PLEBISCYTOWEJ. Oto mój e-mail: piotr.platek@katowice.agora.pl
pozdrawiam,

Piotr
cicho dnia 17.12.2007 17:32
Kronie, Twoja skrzynka z wiadomościami pełna :) posprzątaj nno:)
obi dnia 11.02.2008 20:24
Tekst zrozumiały, komentarze niektóre mniej, jak trudno stworzyć dzieło uniwersalne.
Pozdrawiam i czekam na jeszcze!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 27
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71958727 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005