dnia 29.12.2011 17:16
mocny i prawdziwy w terści, pozdrawiam |
dnia 29.12.2011 18:16
Przejmujący dreszczem, że taki świat jest obok nas.
Krótko, ciekawie, przemawiająco. Pozdrawiam:) |
dnia 29.12.2011 18:37
Odwieczny problem - przemoc, agresja.
O tym też trzeba pisać.
Jest dobrze.
Pozdrawaim. |
dnia 29.12.2011 18:42
oj, jak potrzebny! Problem jest, niestety, i nie można go zbywać milczeniem. A u Ciebie - w niewielu słowach - ileż tragedii. Szczególnie mocna pointa. Pozdrawiam ciepło, Ewa |
dnia 29.12.2011 18:58
tak... to ważny problem. chociaż widzieć to jedno a przeżyć to drugie - ale nie wolno mijać obojętnie.
warisdir dziękuje |
dnia 29.12.2011 19:07
dzieci głodem uśmiechu
wpatrzone w drzwi
przekłute twarze
kolorowych motyli
drżące dłonie z kromką
cichy szept - nie bij
po mojemu
pozdr:-) |
dnia 30.12.2011 04:20
twarze kolorowych motyli
przekłute cierpieniem - tu masz nadmiar ekspresji,
to brzmi nienaturalnie i koturnowo;
hey |
dnia 30.12.2011 04:56
Wiersz społeczny. Rozumiem i szanuję ideę powstania, ale do mnie takie nie przemawiają.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 30.12.2011 11:09
Przemoc w rodzinie - straszna. Smutno mi. Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku. Dla wszystkich dzieci szczególnie. |
dnia 30.12.2011 12:01
emocjonalny szantaż,
literacki dziadek mróz,
poetycka pustynia |
dnia 02.01.2012 10:48
RokEwuniuPaulaDziekuję serdecznie za głos. |
dnia 02.01.2012 10:57
bernadetka dzieki:)
Anna - cała przyjemność po mojej stronie, to ja dziękuję:)
Jacom - miło mi. Dziękuję
wiese - być może, biorę uwagi.
Tomaszu - buśka. Każdy sobie, ja nie lubię o rzeczach martwych typu łódź, puszka coca-coli itp.
Dzięki za szczerość.
blondynka - odwzajemniam życzenia, dziękuję ciepło.
Christos - ubawiłeś mnie komentarzem, jest lepszy, niż Twój ostatni wiersz.
Pozdrawiam serdecznie w Nowym Roku, życzę wszystkim spełnienia. |
dnia 02.01.2012 11:32
Pełna cierpienia miniaturka, bardzo na tak.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 02.01.2012 18:27
Serdeczności Idzi. |