dnia 24.05.2007 09:21
Bardzo poruszający, dobry wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 24.05.2007 10:41
zmyślnie tak i nieco uszczypliwie o tym nieszczęsnym Maurycym ;)
- mały a rycy
chyba jush się nie czepiam, bo na początku trochę przeszkadzała mi taka forma : a ciemne sprawki - a wyrazy, trochę żałości - trochę w przecieraniu itd, ale już to sobie przyswoiłam
:)
;) |
dnia 24.05.2007 10:41
przyjemność obcowania
pozdr.
em |
dnia 24.05.2007 10:42
właśnie (ale refleks) rozszyfrowałam nick, no nie dziwi teraz wysoki poziom :) |
dnia 24.05.2007 11:19
Nawet nawet. |
dnia 24.05.2007 11:39
płynie świetnie
pozdrawiam |
dnia 24.05.2007 11:39
on już się budzi, przeciera oczy, śmieje się słońce |
dnia 24.05.2007 12:36
Psiakość - znam ten styl! Już wiem - kobiecy Kron! |
dnia 24.05.2007 15:34
w porządku - zgrabnie i melodyjnie.
i wszystkie "a" i "trochę" na swoim miejscu.
w każdym razie zazgrzytały mi "kapcie", również jeśli chodzi o narzucający się rym, tym bardziej przy takim zapisie - i tu mam wątpliwości co do wersyfikacji.
pozdrawiam. |
dnia 24.05.2007 17:09
dziękuję wszystkim
trochę mnie zdenerwowało porównywanie mnie do wprawdzie wspaniałych poetów, ale: jakże to, czy poetom też się mówi/pisze, że są męskim odpowiednikiem krys??
myślę, że mój styl jest moim, mimo wszystko :)
pozdrawiam |
dnia 24.05.2007 17:19
mnie też zdenerwowało >:(
a ponieważ kazdy facet był kiedyś kobietą, to już mi przeszło :)
pozdrawiam autonomiczną autorkę autonomicznego wiersza. równie autonomiczny kron |
dnia 24.05.2007 17:36
kron :)
a wiersz poza tym, że autonomiczny, to jaki? |
dnia 24.05.2007 19:01
nie każdy ma w sobie jakiegoś maurycego, hilarego, gustawa czy innego jakoimka, niektórzy mają mocno zmutowanego jakmutama. maurycy, niekoniecznie będąc alter ego twórcy, pozwala spojrzeć tak trochę z boku, tym razem przez ż|aluzję :)
zapytany byłem, więc do wiersza: bardzo udany. cyklicznie udany :) |
dnia 24.05.2007 20:53
cieszę się z tego dopisku :)
dziękuję |
dnia 24.05.2007 22:16
eee, mi się nie podoba. przyzwyczaiłem się chyba do twojej dykcji z poprzednich tekstów i ten wypada blado, rozczarowująco, choć nie mówię że źle, ale mnie omija jednak |
dnia 25.05.2007 06:18
to jest Piotrze cykl eksperymentalny z próbą zmiany stylistyki, więc na pewno jest inaczej. czy gorzej, czy lepiej? mam przyzwyczajenia, dykcję - jak mówisz - pewnie mnie w tym kierunku i tak pociągnie, więc potraktujmy maurycego jako małe zróżnicowanie :)
pozdrawiam |
dnia 27.05.2007 17:22
nic dla mnie |
dnia 03.07.2007 19:52
bywa |
dnia 30.12.2008 13:34
obrażam się |