| 
 niebo bywa posłuszne 
dla spragnionych nasycenia 
nie tylko bogaczom przyświeca 
słyszę jeszcze skrzypiec granie 
ech, góralom pewnie żal 
bo owieczki spędzać z hal 
nadszedł czas 
święto baców w całej okazałości 
pod pogodnym firmamentem 
śpiący rycerz uciął drzemkę 
pewnie śni o aniołach 
stąpających po ziemi 
jednego takiego widziałam 
żywy pomnik  
przyprawiał mu skrzydła 
odezwał się anielskim głosem: 
jeszcze rękawice 
górskie powietrze dość ostre 
więcej niż pewne 
że marzną mu dłonie 
uchwyciłam jego uśmiech i anielskie 
pozdrowienie 
Dodane przez  leosia
dnia 14.11.2011 09:23 ˇ
3 Komentarzy ·
704 Czytań ·
  
 
 |