nie mam już w sobie krzty pasji, więc pamiętajcie
lepiej spłonąć niż wyblaknąć*
(K Cobain)
ile lat można pomieszkiwać w lazarecie
powietrze i światło słabe jak życie
niecierpliwych wypraszam na zewnątrz
tętni zmiennością jasnych obrazów
nie potrafię wpuścić za drzwi
dopraszam się miłosiernej siostry
zmienniczki na wachcie snów
różowieje policzek pieszczony świtem
rozwijana z kłębka snuję cierpki dym
rytualne czynności drażnią podniebienie
czarne obowiązkowo wychodzą wracam
bardziej trędowata
Dodane przez ALUTKA
dnia 09.10.2011 06:57 ˇ
7 Komentarzy ·
486 Czytań ·
|