a może nie obraz nas więzi- Anton, my obraz;
zegary z łupiny po pestkach na stole;
my, my; tyk tyk- Dalego,
i nic; i nic już nie słyszę- Anton.
echo, po każdej stracie słyszę;
to miejsce na kilka sapnięć;
na tego, który ci patrzy w oczy;
cierpliwość podłogi pod trudne krzesło;
szuranie podstawki spod szklanki,
tej do połowy pustej: tak północ się miewa- Anton,
ciężar się miewa, tak już się miewała północ.
bez drżenia rąk- ubytek, uszczerbek;
udźwignięć łokci z kolan, rozluźnień na kaftan,
na gardło, na pętlę na szyję; stoicki kij od szczotki.
czyk, czyk- Anton; na zdrową pijacką czkawkę.
Dodane przez hubertk
dnia 07.10.2011 22:32 ˇ
6 Komentarzy ·
580 Czytań ·
|