poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 23.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: Listy do pustych wazonów
Kartka z pamiętnika Krokusa




Wszystko zaczęło się w niej.
Kilka skurczy macicznych...
I życie!
Ozon, brzask, sens- mitologia,
Konspiracja absurdu,
Żałosny teatr w trzech aktach.
Ale nie obwiniam jej,

Nie mam żalu...



***

Kiedyś przyleciały czarne kruki
O czaszko-złotych głowach.
Niosąc na skrzydłach brakujące słowa proroctw,
Rozsyłali wokół siebie gradobicie symetrycznych runów.
Usłużni głosowi będącemu wytworem fanatyczne jaźni,
Ukradli bezwstydnie ich czas i myśli

Gwiazdowierni okultyści z propagandowo-ideologicznym porażeniem mózgu,
By zdeptać kwiat, stworzyli ogrody!
Ogród...
Nadal tam jest...
Aż do końca...

Były drzewa z ceglanymi pniami
I koronami szaro-dymnymi-
Dusze przedwcześnie wypędzone z ciał
I marzenia siłą roztrzaskane o krawędź kamiennych słów-
Spojrzeli w oczy słońcu.

Skurczony ogród, zamknięty za druto-kolczastymi żywopłotami,
Na których zawisła czasami nadzieja,
Budził ironiczne sny wiosennego upojenia.
Tak, kwiaty żyły dla chwili
I więdły w chwili poranka.

Zostały rany na kolanach,
Wtedy roztrzaskiwane wciąż na nowo o betonowe trawniki
W codziennym marszu pod tytułem:
"W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego".
Kruki kończyły szyderczym:"Amen",
Zamykając za skąpanymi w jeziorze lizolu, kwiatami,
Drzwi od stalowych altan
Wyrzucając niewidzialny klucz
W toń oceanów ludzkiej pamięci.

Przez długi czas wichry się krzyżowały,
Niosąc na ramionach ich zapach,
Witany przez rdzawo-zieloną pergolę
Smutną piosenką: "Arbeit macht frei"...



Lilia
Dodane przez Mahomed dnia 28.09.2011 11:56 ˇ 2 Komentarzy · 465 Czytań · Drukuj
Komentarze
Idzi dnia 28.09.2011 12:17
Tym razem też nie, przykro mi, poczekam na kolejny.
Powinno być fanatycznej jaźni.
Pozdrawiam, Idzi
konto usunięte 35 dnia 28.09.2011 18:38
Gdyby powybierać z tego całkiem niezłe fragmenty, byłoby co czytać.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 20
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71894128 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005