 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: słuchając radia |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 21.08.2011 12:43
brakuje jodyny
studium stadiów
rzeteklne bardzo, sądzę
hey |
dnia 21.08.2011 15:35
/podajemy komunikat:
jutro od godziny dwudziestej do północy
nastąpi przerwa w dostawie Boga
prosimy uważać
by nieopatrznie nie poczuć się wiecznie/
- zmęczony zamykam drzwi do łazienki
chciałbym tak wielką wannę
żeby swobodnie wyciągnąć w niej nogi
albo przynajmniej udawać trupa
mógłbym też zagrać w reklamie szamponu
albo tabletek na czegoś niedobór
- luster nie wieszam aby zapomnieć krzywizny twarzy
mogące świadczyć o częstych grymasach
załamaniach oraz impulsywnej wyobraźni
- raz za razem kogoś zabijam w myślach
niewykluczone że teraz naprawdę
ktoś poczuje się duchem
przekręcam kluczyk i odkręcam wodę
w kilka chwil napełnia mnie strach
o rzeczach ostatecznych mądrzą się w radio
a mnie głupio że nie rozumiem
najprostszych zrządzeń losu
tyle wystarczy, na wiersz.................reszta jest przegadanym kwiatkiem przy kożuchu... |
dnia 21.08.2011 16:32
Papirusie, nie nudzę się u ciebie nigdy.
dobrze się czyta,
pozdrawiam |
dnia 21.08.2011 18:45
momentami mi się podoba
hey |
dnia 21.08.2011 19:01
Dobry wiersz, Papirusie.. Serdeczności. Irga |
dnia 21.08.2011 19:12
jest co poczytać, pozdrawiam :) |
dnia 21.08.2011 19:29
wiese, dzięki, że zaszedłeś. Uśmiechy :)
Mithril, myślę że właśnie fragment, który wyciepałeś jest kluczowy; oddaje jaki jest stan ducha podmiotu i jaki ma on stosunek do uznanych wartości oraz ogólnego kanonu: co cacy, a co bee i do głoszenia tego przez uznane persony. Nie ukrywam, że rzecz dotyczy konkretnej osoby i książki. K**wa niedługo będą nam mówili jak wypada umierać, a jak nie! Ale sorry bo to przecież nie o tym ta śpiewka. Dzięki za wizytę i komentarz. Pozdrowienia.
Kropku, cieszy że cuś tam na chwilę zatrzymuje :) Pozdrawiam
Leszku, dzęki za spodobane momenty :) Pozdrowienia
IRGO, dziękuję bardzo :) Pozdrawiam ciepło
Kasiu, och, ach, ą, ę; jak miło :) :) Uśmiechy |
dnia 22.08.2011 04:49
Papirus
Mithril, myślę że właśnie fragment, który wyciepałeś jest kluczowy; oddaje jaki jest stan ducha podmiotu i jaki ma on stosunek do uznanych wartości oraz ogólnego kanonu: co cacy, a co bee i do głoszenia tego przez uznane persony. Nie ukrywam, że rzecz dotyczy konkretnej osoby i książki. K**wa niedługo będą nam mówili jak wypada umierać, a jak nie! Ale sorry bo to przecież nie o tym ta śpiewka. Dzięki za wizytę i komentarz. Pozdrowienia.
ale właśnie te rzeczy wynikają z kontekstu - po co doprawiać "torta" arbuzem(?)...............ja rozumiem jak to jest wątpić w dobrze odczytane - przez czytelnika - intencje autora, trochę wiary w to...............że tak właśnie się dzieje... |
dnia 22.08.2011 07:18
Mithril, w zdolności kojarzeniowe czytelnika nigdy nie śmiem wątpić, zakładam że czytelnik zawsze wie lepiej, w końcu ma prawo do dowolnej interpretacji. Tu chodziło mi o podkreślenie pewnych zjawisk i związanych z nimi okoliczności, czego czytelnik przecież nie ma obowiązku wiedzieć. Jednak skoro wszystko jest czytelne już wcześniej, to może faktycznie warto cosik przyciąć |
dnia 22.08.2011 07:24
zostaw jak jest - po co robić hybrydę.................ale przy kolejnych utworach chyba warto o tym pamiętać :-) |
dnia 22.08.2011 16:28
Papirusie, przejmujący, dobry wiersz. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 22.08.2011 21:55
Janino, bardzo dziękuję za wizytę i opinię. Pozdrawiam ciepło :) |
dnia 31.10.2011 18:11
Biję brawo i kłaniam się. Wciąga i już nie puszcza...ech brak słów. Pozdrawiam ciepło :) |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|