dnia 17.05.2007 20:40
podoba się
pozdrawiam |
dnia 17.05.2007 20:44
trzecią do ostatniej żeby zamykało?, sam nie wiem, mi średnio. |
dnia 17.05.2007 20:45
Zrywka - dla mnie zbyt wieloznaczne, dlatego odebrałem w pierwszej wersji nieco frywolnie ze skojarzeniem biegnącym w kierunku prostytutki szwendającej się wieczorową porą. Jest pomysł ale nie przekonuje mnie do końca. Może za krótkie? Nie potrafię odczytać intencji. Jeśli miało być to odnośnikiem do "Osmej mili" lub "Zielonej mili" to analogie są zbyt dalekie. Pozdrawiam. |
dnia 17.05.2007 20:46
głupi komentarz, wiem. |
dnia 17.05.2007 20:47
a gdyby bez wcale.. głupio pytam bo przemyślane jest i ważne. nie mogłem się jednak powstrzymać :) a przecież jest ok. takie śliczne stopniowanie. pozdrawiam serdecznie |
dnia 17.05.2007 20:52
ja wybaczam zrywke ale bez dwoch ostatnich :) |
dnia 17.05.2007 21:08
Bardzo się podoba. Pozdrawiam. |
dnia 17.05.2007 21:25
tak, wszystko na swoim miejscu; i dobrze, że w jednym zdaniu.
do kilkukrotnego przeczytania - na dłuższą metę jak dla mnie zbyt lekko dotyka;)
zrywka raczej jednoznaczna => www.sjp.pwn.pl; w każdym razie nabiera szerszego znaczenia w związku z wiatrem.
pozdrawiam. |
dnia 17.05.2007 21:33
Witam! Moim skromnym zdaniem jest naprawdę dobrze, ać jako zwiastun sukcesu, bo poezja w przeciwieństwie do wielu reczy w tym państwie jeszcze może się podobać albo nie. Nie lubię górnolotności. Tu jej nie ma... i jest. To właśnie mnie przekonuje. Świetny pomysł. O warsztacie nigdy nie pisałem, więc nie będzie odstępstwa. Podoba mi się. Pozdrawiam. |
dnia 17.05.2007 22:09
trzeci wers bardzo dobry
po trzecim taka jakaś kondensacja kodu, że o wszystkim niczyim
pozdrawiam |
dnia 18.05.2007 04:00
Dobry tekst ! Tylko czy potrzebne to "wcale" w poincie ? Pozdrawiam - PP |
dnia 18.05.2007 05:21
miga-mila jak od krawężnika do kratki ściekowej - ładne fonetycznie
przemyślane a lekkie, puenta bez wcale(dla mnie ciut lepiej) i z wcale - zastanawia
siem podoba :) |
dnia 18.05.2007 07:24
Proza nie mająca nic wspólnego z wierszem
pozdro |
dnia 18.05.2007 07:40
przepraszam J_S_ - totalnie bzdurny komentarz (nie pierwszy zresztą jaki czytałam)
ad rem: odnosze wrażenie przegadania tego i tak już krótkiego tekstu, jeszcze bym odchudziła, dzięki czemu w moim przekonaniu tekst stałby się "mocniejszy" dawałby porządnego kopa |
dnia 18.05.2007 08:27
tytuł i ostatni wers kojarzy się z "zieloną milą" (rozmowa więźnia z dowódcą straży), czy to zamierzone?
takie sobie ślady tu znajduję.
pozdrawiam |
dnia 18.05.2007 08:59
myślę, że zaistnieje w większej całości. też zastanawia mnie wcale. jako samodzielny tekst widziałbym bez tego, podejrzewam że w cyklu tak jak jest. |
dnia 18.05.2007 09:22
od krawężnika do kratki ściekowej jest mila =...czasem Boże mój, Zielona Mila jest taka długa'*.
czyli Flegma wiersz o wielkiej samotności
*Stephen King's The Green Mile) (1999) |
dnia 18.05.2007 11:33
dla nas musi być to 'wcale'
mocno dotyka. ale nas już dawno przestało to dziwić |
dnia 18.05.2007 12:05
Nie będę oryginalna - podoba mi się.
Pozdrawiam |
dnia 18.05.2007 13:43
Była próba, zamiast natchnienia
Nie |
dnia 18.05.2007 15:24
ojej, jaki tłum :) postaram się odpowiedzieć wyczerpująco: nie ma opcji zmian w tym tekście, zrywka i wcale muszą zostać, są tam na swych miejscach. większej całości nie ma, chyba że wrzucić w nią wszystkie moje wiersze ciurkiem, może komuś się to ułoży w całość, ja takich zdolności nie mam, by to widzieć z szerszej perspektywy.do Zielonej Mili jest nawiązanie tylko w znaczeniu samego zwrotu zielona mila, ostatnia mila.
dziękuję :P |
dnia 18.05.2007 16:43
Koncept świetny. Ciekaw jestem ile osób połapało się o co naprawdę chodzi. Końcowe "wcale" wcale zgrabne i formułowanie zarzutów w tym miejscu jest nie na miejscu. Pozdrawiam! |
dnia 18.05.2007 18:09
:D nie liczę już nawet że wielu się połapie, Grzegorzu. ważne, bym ja wiedziała, w końcu pisze się dla siebie, a jeśli przy okazji i czytelnik ma frajdę, to już niebo, nie?
pozdrawiam |
dnia 18.05.2007 18:17
przyjemne jak american bjuti ;-) |
dnia 18.05.2007 18:28
Dlaczego, choć tu niby tak zwiewnie, tekst dotyka ? Bo dotyka przecież i to wcale nie tak lekko. Pewnie do końca się w tym nie połapię. Ale frajdę z czytania mam :) Kolejny krótki, ale bardzo treściwy utwór. Udany wiersz.
Pozdrawiam :) |
dnia 18.05.2007 20:05
:) |
dnia 29.06.2007 17:26
Świetne! |
dnia 03.07.2007 19:48
:P
sierszeń, czytasz mnie wstecz? ;) |