poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 17.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Wyjdź
Szczęście i Krem
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
Wiersz - tytuł: po sezonie
Zdaje się, że to była nieszczęśliwa miłość?
Wypuszczam kartkę z rąk zdziwiona odkryciem.
Rekord wysokości został osiągnięty i wydaje się
być teraz tylko stratą czasu. Pamiętam

światło na szklaneczce Porto, brakowało ciszy,
rzężenie gitary; wiatr hulał za oknem - tak to zwykle
bywa w Łebie po sezonie - nieomal tragicznie.
Bądźmy ze sobą szczerzy - boli? Nie powinno.

Patrzę, jak zwitek papieru opada powoli, jest
już blisko kurzu - staram się nie krzyczeć.
I ani słowa w następnej linijce - można się tylko
zaśmiać śmiechem śmiejącym się ze śmiechu,

bo co innego można jeszcze zrobić?
Dodane przez ryba_zakonnik dnia 17.05.2007 20:09 ˇ 22 Komentarzy · 1029 Czytań · Drukuj
Komentarze
kron dnia 17.05.2007 20:24
chyba jednak pointa w tej wersji banalizuje przekaz. imho fragment I ani słowa w następnej linijce byłby niezłym zakończeniem wiersza. pozdrawiam
hiroaki dnia 17.05.2007 20:38
Tekst chybiony - spłynął zamiast pociągnąć. I pointa rzeczywiście jest tu psujem.
ryba_zakonnik dnia 17.05.2007 20:51
fakt sie pospieszylam, wiersz teraz wyglada tak:

Sezon na leszcze (v.2)

resentyment:

Zdaje się, że to była nieszczęśliwa miłość?
Wypuszcza kartkę z rąk zdziwiona tym odkryciem.
Rekord wysokości został osiągnięty i wydaje się
być teraz, tylko stratą czasu. Światło na szklaneczce
Porto, rzężenie gitary; wiatr hula za oknem - tak
to zwykle bywa w Łebie po sezonie. Zwitek kartki
jest już bliżej kurzu. I ani słowa w następnej linijce
ryba_zakonnik dnia 17.05.2007 20:52
i zdaje sie ze kasowac sie nie da - kiedys to byly czasy-:)))
hiroaki dnia 17.05.2007 20:58
no fakt, były, były :)

A o tekście jeszcze - ja bym wolała więcej tej posezonowości przeczytać między wierszami zamiast takiego na przykład łups - Łeba po sezonie. Na razie jest jeszcze tak kawowo na ławowo. Moim skromnym naturalnie :)
Pozdrawiam.
ryba_zakonnik dnia 17.05.2007 21:00
resentyment - czyli milosc z poczuciem krzywdy i podswiadoma chec zemsty, mysle ze to wejscie dostatecznie wyjasnia - mam na mysli druga wersje
boz dnia 17.05.2007 21:59
na pewno v.2 :)
może jeszcze coś z tym ostatnim zdaniem, coś o zbędności ost. linijki etc.
brakło też cienia wyraźnej emocji
pozdrawiam
ryba_zakonnik dnia 17.05.2007 22:17
boz, ale jesli wezmiesz pod uwage ze to jest resentyment i po dwukropku niby swobone wspominanie, spadanie a czym jest resentyment? ukryta chcecia zemsty stad ani slowa, bo juz wiec co robic
otulona dnia 17.05.2007 22:43
podoba się , lecz co do końca podpisuję się pod Kronem
pozdrawiam
Rafał Gawin dnia 17.05.2007 23:42
tak, druga wersja:) jak ani słowa w ostatniej linijce, to ani słowa;)
w każdym razie Autorka miewała zdecydowanie bardziej przekonywające teksty.

i mam wątpliwości:
- "zdaje się" i "wydaje się" w tak krótkim tekście, zresztą blisko siebie - dałoby się coś z tym zrobić?
- wydaje się / być teraz, tylko stratą czasu - ten fragment jeszcze bym przemyślał; wiadomo, o co chodzi, ale wydaje mi się, że za bardzo widać (w sensie: widać szwy), jak do tego dochodziłaś.

pozdrawiam.
ryba_zakonnik dnia 18.05.2007 00:38
wierszofil - bardzo ci jestem wdzieczna za wskazanie kiksa, normalnie jestem slepa czy co? dzikei dzieki-:)

wiec jeszcze raz, inaczej

Sezon na leszcze
.

resentyment: więc to była nieszczęśliwa miłość?
Wypuszcza kartkę z rąk zdziwiona tym odkryciem.
Rekord wysokości został osiągnięty i wydaje się
być teraz, tylko stratą czasu. Światło na szklaneczce
Porto, rzężenie gitary; wiatr hula za oknem - tak
to zwykle bywa w Łebie po sezonie. Zwitek kartki
jest już bliżej kurzu. I ani słowa w następnej linijce
ryba_zakonnik dnia 18.05.2007 00:39
bardzo dziekuje wszystkim za poczytanie, taki sobie wierszyczek, blyskotka, pozdrawiam serdecznie-:)
Piotr Paschke dnia 18.05.2007 06:05
To nie jest żaden wierszyczek - tylko wiersz ! W dodatku poparty świadomością warsztatu. Niestety, nie broni sie do końca. Absolutnie zgadzam się z Kronem ! Pozdrawiam - PP
J_S_ dnia 18.05.2007 09:22
Coś by jeszcze zrobić jednak można
Pozdro
magda gałkowska dnia 18.05.2007 10:06
ryba - bym sobie darowała ostatni wers
resztę kupuję
magda gałkowska dnia 18.05.2007 10:07
mnie ta kawa na ławę tu pasuje, temat taki właśnie to i wiersz adekwantny
bo nie ma co w bawełnę owijać
las dnia 18.05.2007 10:55
wersja druga, z puentą zostawioną na ostatniej linijce - jest lepsza.
chyba udało się bez zbędnych banałów wiersz napisać.

pozdrawiam
piotr kuśmirek dnia 18.05.2007 11:05
hmmm, jeśli trzymać się wersji pierwotnej, to skończyłbym tak:

Patrzę, jak zwitek papieru opada powoli, jest
już blisko kurzu - staram się nie krzyczeć.
mogę się tylko zaśmiać, śmiechem śmiejącym się
ze śmiechu
. I ani słowa w następnej linijce.

- bo coś bardzo niepokojącego i cholernie niewesołego jest w tej kursywie.

wersja ostateczna ok, ale to już wupełnie inny tekst. pozdrawiam
captain howdy dnia 18.05.2007 13:37
otuż to (czyt. Black Parade)
odzwyczailiśmy się po prostu wszyscy od takiego stylu w dobie wierszy udziwnionych i zakręconych na takie pułapki, żeby sie czytelnik nie mógł wydostać. a tu mamy lekko, z uczuciem i można wierzyć w ten tekst. do nas przemawia. no i jasna sprawa resentyment chyba lepszy
pozdrowić
Zbyszek63 dnia 18.05.2007 15:50
Nie rozumiem o co chodzi, oprócz relacji
cicho dnia 19.05.2007 16:01
się czyta ten wiersz (w wersji drugiej) aż furczy;)
darecki dnia 22.05.2007 09:07
ładnie
pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67271175 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005