dnia 16.05.2007 22:32
Smutny... i z zakończeniem takim...no... AntySamobójczym jak zrozumiałem :)
Ale dużo ciekawych metafor (No może z tym Edypem to waść przesadził:)) |
dnia 16.05.2007 22:32
panie Piotrze. nie trzeba zawsze wpisywać w miejscu tytułu imienia i nazwiska. nick wystarczy. marginalna uwaga ale co do tytułowania: dla mnie istotna kwestia. a tutaj można to różnie interpretować...
widzę jakąś wyobraźnię, ale potrzeba by było jakiegoś języka bo to co Pan prezentuje nie broni się pod żadnym względem. cóż - owocnych prób. |
dnia 17.05.2007 02:58
Podoba się...
najbardziej pierwsza strofa
pozdrawiam |
dnia 17.05.2007 04:04
Szanowny panie Traveller. Mogę sie tylko domyślać kim pan jest, ( i już sie domyślam ), ale to ja miałem odwagę podpisać się z imienia i nazwiska! Moje teksty natomiast były nagradzane we Wrocławiu, Poznaniu, Ostrzeszowie, Warszawie, Głogowie i diabli wiedzą gdzie jeszcze. Czy Jury tamtych, dodam - prestiżowych konkursów przyrównuje pan do jakiś "nieuków", skoro, według pańskiej opinii, "nie bronią się pod żadnym względem" ? Pozdrawiam czytelników - PP |
dnia 17.05.2007 06:59
Rewelacja.Szczególnie to:
- oto definicja zmęczonego wiatru
z różą wiatrów w zębac
albo to:
- skorpiony będą żądlić jej ruchomy nagrobek do ostatniej kropli
Bardzo mi sie podoba:
będzie cisza tak wielka jak kompleks Edypa
Strasznie ładne, barwne, niezwykłe - niezłe rzemiosło. |
dnia 17.05.2007 07:52
bardzo sensownie się zaczęło, w konkwencji "akiedy przyjdzie także po mnie", niestety potem coraz bardziej patetycznie, aczkolwiek iskrzy coś w tym Pana wierszu, jest to w każdym razie dalekie od grafomanii, przydałoby się jednak większe panowanie nad słowem, nie pozwalać się tak rozpełzać i rozpasać :) trzymać wiersz w ryzach i myśleć
czego Panu życzę |
dnia 17.05.2007 08:10
Panie Piotrze, oczywiście należy komentować tekst... ale jak czytam taki autorski komentarz to się odechciewa komentować wierszyka... Jakimże trzeba być bufonem, by wyjeżdzać w obronie tekstu konkursami (prestiżowymi ponoć)?
Ale jednak do tekstu, wybitny autorze, nagradzany w prestiżowych konkursach:
Niecierpię takiego nazywania: burza piaskowa waszych łopat, niedrukowalne dromadery, cisza wielka jak kompleks edypa itp. To niby jakaś feria egzotyczna a wychodzi banalnie i sztucznie jednotorowo.
I coś w wygłosowej strofie mogłoby się podobać, ale nie w takim wykonaniu, nie z takim nawiasikiem.
Pozdrawiam zupełnie nie prestiżowo. |
dnia 17.05.2007 08:13
prawie mi się podoba. zwrotka z edypem wydaje mi się naciągana. bo co ma edyp wspólnego z wielbłądami. proszę nie odpisywać że ma wspólny garb. dziękuję za komentarz pod moim wierszem.:) |
dnia 17.05.2007 08:31
mnie bardzo to się podoba "Piasek na językach pójdzie spać
od słońc popękają palmy"
ogólnie mieszane uczucia względem wiersza, jest w nim to coś
magnetycznego ale jeszcze nieokiełzanego całkowicie
takie moje odczucia
pozdrawiam |
dnia 17.05.2007 09:27
no jednak nie. po pierwsze: skorpiony nie żadlą, tylko wbijają kolec jadowy, który z żądłem ma wspólnego tyle, co pasztetowa z szynką parmeńską. tekst jest nieudany dlatego, że metafory nie wytrzymują napięcia wywołanego przez obraz jaki budują, naddatek formy przenosi tekst w stronę co najmniej pustego gadulstwa, z którego poza ostatnią strofoidą nic nie wynika. jedyna treść, przekładająca się na obraz jest właśnie w okolicach cody. |
dnia 17.05.2007 09:38
ach, te prestiżowe konkursy...Ale, ale do tekstu! Dla mnie "rozłazi się". Jest kilka ciekawych, nawet bardzo ciekawych wersów, ale całość jakby jeszcze nie gotowa na wiersz. Za dużo niepotrzebnych,
moim skromnym zdaniem, naprawdę niepotrzebnych dopowiedzeń, słów. Gdzie "oddech" dla czytelnika? Pozdrawiam. |
dnia 17.05.2007 10:54
Ludzie czy wy nie umiecie kogoś pochwalić ???
Myślcie i czytajcie pozytywnie !!! |
dnia 17.05.2007 11:17
Nie nagrodzę Panu tego tekstu, ale powiem że podoba się pierwsza i druga zwrotka ;P
zdrówka :) |
dnia 17.05.2007 11:41
Panie Zbyszku - mój komentarz do tego wiersza to jest pochwała, Pan zapyta tych co mnie znają ;) |
dnia 17.05.2007 15:15
Całkiem ciekawy tekst. Jest tutaj sporo niezłych konceptów, ale jeszcze podszlifowałbym niektóre fragmenty. Pozdrawiam! |
dnia 17.05.2007 15:36
przeczytałam raz :)
wrócę, bo bardzo zaciekawił mnie Twój wiersz, przypomniał "Kobietę z wydm"
to pierwsze wrażenie :)
zapraszam
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba |
dnia 17.05.2007 16:49
ekhm. mój komentarz ściśle dotyczył tekstu. na ten temat mogę podyskutować. trochę dystansu panie Piotrze Paschke:) |
dnia 17.05.2007 18:44
Piotr Paschke dnia 17.05.2007 06:04:43
Szanowny panie Traveller. Mogę sie tylko domyślać kim pan jest, ( i już sie domyślam ), ale to ja miałem odwagę podpisać się z imienia i nazwiska! Moje teksty natomiast były nagradzane we Wrocławiu, Poznaniu, Ostrzeszowie, Warszawie, Głogowie i diabli wiedzą gdzie jeszcze. Czy Jury tamtych, dodam - prestiżowych konkursów przyrównuje pan do jakiś "nieuków", skoro, według pańskiej opinii, "nie bronią się pod żadnym względem" ? Pozdrawiam czytelników - PP
może nie było konkurencji rotfl, a szekspir tez brał udział?
nie sądzę żeby komentarz pomocniczy o dorobku poetyckim coś wskórał w odbieraniu wiersza
no nie wyszło tym razem ale parada atrakcji jednakże :)
ja się zgadzam z Travellerem i nie mogę sie opanowac i nie zapostować komentarza
take the shame za kompleks edypa, a wyskakiwanie z odwagą podpisywania się własnym imieniem co cóż...może niektórzy poprostu cenią sobie prywatność lub mają iskrę zdrowego rozsądku i pojęcie o Internecie
dziekuję za pyszną zabawe na tym portaliku |
dnia 17.05.2007 19:05
Dobra. Nie będe się wymądrzał.
Dobre.
I ałtor wie, gdzie powtórzyć.
Podoba się.
JacAr |
dnia 17.05.2007 22:01
przy tylu nagrodach i wyróżnieniach nie śmiem komentować :) |
dnia 18.05.2007 04:57
ALE JA SKOMENTUJE!!!
Nie nie tym razem! Moje wiersz przynajmniej podobaja sie nauczyciela! i wielu innym osobą. Wasza krytyka jest nie na miejscu. Bo wy piszecie od tak. To widac i czuc. A ja nie mam zamaru pisac zeby tylko. Bo to nie ma zadnego sensu. powtorze to kolejny raz: NIE MAM WPLYWU NA TO CO SERCE DYKTUJE!!! |
dnia 18.05.2007 09:24
"Nic nie jest na tyle straszne
by świadomie
( i z pełną konsekwencją )
pomagać pękać wciąż owocującym gałęziom"
Podoba się. Ciekawa frazka.
Pozdrawiam. |
dnia 18.05.2007 11:11
Witaj Piotrze,
gdzieś w końcu musieliśmy się spotkać:) Dobrze Cię znowu czytać, nawet tu i w ten sposób.
Dla mnie bomba, jak zawsze z resztą.
Zawsze świeżo, zawsze tak jak trzeba,
szkoda że nie ma już ocen,
pozdrawiam
i odwiedź mnie czasem:) |
dnia 20.05.2007 10:33
No nareszcie jeden mysli poprawnie. dzieki :* |
dnia 21.05.2007 16:41
Pierwsza i druga strofa bardzo dobra. Reszta moze byc.
Pozdrawiam |