poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 14.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
O seksie w smartfonie
Ballada o wujku Staszku
Wiersz - tytuł: Delfin
zaplotłem cię w sen
lecz umarł na szybie
spalonej przedświtem
zabrałem twą wilgoć
a może to tylko krew
spłynęła przez krater
pogryzionych ust


coś wisiało w powietrzu, kiedy Olga Ławrina,
matka trojga dzieci, myślała o delfinach
było tak parno, że krople potu mieszały się z oddechem
zatrzymując palce na lustrze
podobno mogą nurkować do dwóch kilometrów
skóra, bez odpoczynku nasycała się wilgocią
jak wielka beżowa gąbka
wyjęty z pralki błękitny szlafrok
przypominał stertę odwirowanych niezapominajek
głęboko, bardzo głęboko
woda wstawiona na herbatę zaczynała lekko szumieć
kilka ostatnich łachów czekało w kolejce na sznurek
wygięła się stając lekko na palcach jak delfin
nabrzmiałe mlekiem sutki dotknęły przepoconej koszuli

przyklejony do szyby Sasza Kozunow ścisnął mocniej siekierę
jego dłonie były zimne i lepkie

czajnik zachłysnął się w ataku spazmów

Łódź 11.05.2007
Dodane przez Wierszofan dnia 15.05.2007 18:32 ˇ 29 Komentarzy · 1052 Czytań · Drukuj
Komentarze
Zbyszek63 dnia 15.05.2007 18:52
ładne
Ale to proza
Ale ładne
Martuska dnia 15.05.2007 18:58
:)))
Bardzo się podoba ten wiersz
Fenrir dnia 15.05.2007 19:22
Oj, jak ja lubię takie klimaty. Podoba się. Pozdrawiam.
Maria dnia 15.05.2007 20:36
Boh Ty moj ! ile metrów do wiersza?
Dłonie zimne i lepkie od smoły? od brudu? od grzechu?
Nie pamiętam, tego opowiadanka, ale pachnie mi tu w poprzek.
nieza dnia 15.05.2007 21:04
Nareszcie ! doczekałam się na PP niezapominajek w porządnym tekście :)))
nie zapomnę Ci tego :)
nieza dnia 15.05.2007 21:06
to była reakcja po pierwszym czytaniu a że siem wzruszyłam, to że muszę jeszcze poczytać teraz z kilka razy dla potwierdzenia :P
nieza dnia 15.05.2007 21:15
to muszę jeszcze poczytać * - bez że(- jąkam się normalnie)
ale potwierdzam, że to dobry, klimatyczny wiersz :)
Bogumiła Jęcek - bona dnia 15.05.2007 21:52
Nie wiem co Ty na to, ale ja widzę:
przypominał stertę odwirowanych niezapominajek
głęboko,
woda wstawiona na herbatę zaczynała lekko szumieć

- w takim układzie to "głęboko" wydaje mi się głębsze.
Pozdrawiam:)
Wierszofan dnia 15.05.2007 21:53
Witam,
Dziękuję za odwiedziny.
Mario, w pierwszej wersji zapisałem coś gniło w powietrzu ale zmieniłem na rzecz ogólnie pojętej wilgoci przekapującej przez każdy wers. Ale miło, że i w nozdrza drażni :)
Hahaha, mój Przyjaciel stwierdził, że dłonie były lepkie od.... ale jemu się wszystko kojarzy ;) - ok, niech będzie, że emocji.
Zbyszku63, - a jak definiujesz współczesny wiersz? (Bez ucieczki w odrzucone kanony: - rym, rytm, średniówka itp. ?) Dla mnie obydwa elementy, powiedzmy bardziej liryczny i ten idący w kierunku obrazka, tworzą całość. A wychodząc z założenia, że nie można być częściowo w ciąży pozostawię sobię tę niby-formę. :)
margo dnia 15.05.2007 21:58
to sie czyta czyta i cos wisi w powietrzu i szlafrok jak niezapominajka niezapomniany Delfin piekny :)
pozdrawiam
Wierszofan dnia 15.05.2007 22:12
Druga - głęboko, bardzo głęboko, to przeplotka, takie celowe przeskoczenie na innego PL wraz z zachowaniem jego tożsamego, kobieco dokładnego myślenia. W zamierzeniu odnosiłem to do "podobno mogą nurkować do dwóch kilometrów" a nie do "niezapominajek" Zostawiając pojedyńcze "głęboko" wydaje mi się, że zamykam myśl "za płytko". Ucieka to w kierunku stwierdzenia a nie niesie treści zastanowienia się. Tak myślę. Ale cenne spostrzeżenie. Dziękuję.

Nie za czekałem na wrażenie ostateczne. Zaczekam. Nie za snę. Obiecuję :)
Wierszofan dnia 15.05.2007 22:14
to "snę" było od snąć. Nie "spać." ;) Ale poważnie to cieszę się, że chwalisz.
Wierszofan dnia 15.05.2007 22:18
Bono- witaj nie-stara Przyjaciółko. Miło Cię zobaczyć w dawniejszym wcieleniu.
Wierszofan dnia 15.05.2007 22:19
margo :)
el-rosa dnia 15.05.2007 22:47
Wiesz , naprawdę bardzo ciekawie piszesz, to twój kolejny, bardzo interesujący wiersz. Potrafiłeś stworzyć niebanalny obraz z banalnej sytuacji, dodać erotyzm zawoalowany, trochę horroru i hipnotyzujący tok akcji. Taki styl bardzo mi przypadł do gustu :))Pozdrawiam
otulona dnia 15.05.2007 22:49
bardzo sugestywne obrazy, pełne klimatu
tylko dla mnie bez ostatniej linijki, brzmi jak diabelski chichot
a tak bez niego, jest otwarta puenta

pozdrawiam :)
tonia_a dnia 15.05.2007 22:51
bardzo sie podoma
Wierszofan dnia 15.05.2007 23:25
El-roso. Tak naprawdę, to jesteś dla mnie jak zwykle..... Elizo. Ale Ty to wiesz.

Otulona - cholernie mi pasował ten czajnik, z kipiącym wrzątkiem po zimnych dłoniach, wyrzucający nadmiar wody z gardzieli. Zobacz jak wiersz jest "przemoczony" . Nasiąknięty. I całość się gotuje, zaczyna wrzeć. Ta woda się wylewa spazmami jak krew... Ale to moja interpretacja - mogę nie mieć racji.
Wierszofan dnia 15.05.2007 23:27
Toniu-a, skoro się podomie to będę tak trzymieł. ;)
otulona dnia 15.05.2007 23:47
coś wisiało w powietrzu -parno przed burzą
gotowała się woda i jest nastrój przemoczenia, nasiakania
parą , potem. Gorąco i wystarczy.

A czajnik mi wszystko burzy, bo już woda wyparowała, przypala się
(skąd ja to znam) do wyrzucenia. A w ogóle czemu nie samowar?
Właśnie ten czajnik wszytko dopowiedział.

I mamy spoconego mordercę z zimną krwią, dziateczki -sierotki.
A może dziateczki też poszły pod siekierkę.

W końcu wiersz autora jak chce przemoczenia czerwienią i parą.
Wierszofan dnia 16.05.2007 00:09
Otulona -
hahahahaha ok. poddaję czajnik. Niech idzie między garnki. W zamian chcę drobiazg. Zgoda?
piotr kuśmirek dnia 16.05.2007 09:48
no, jaki przyjemny początek dnia :), bardzo dobry, przemyślany. interesujący cykl się z tego robi. czajnik jest jak najbardziej na swoim miejscu.
konto usunięte 7 dnia 16.05.2007 10:39
Hej..Gościu !!
supper piszesz..:D
BRAWO

pozdrawiam
emba dnia 16.05.2007 18:13
cykl? Wierszofanie?
zastanawiam się jedynie, na którą półkę postawić: prozaiczna poezja, poetycka proza, czy jeszcze coś innego propoezja (C) :))) tak zrobię
jest klimat, jest nastrój, jest tyle dziania się
wygięła się stając lekko na palcach jak delfin


(A propos delfinów, to wiesz, kiedyś udało mi się dotknąć delfina, pogłaskać. Myślałam, że będzie śliski jak ślimak, jak ryba a tu okazało się, że wcale nie... Był aksamitny)

zapraszam
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba
boz dnia 17.05.2007 02:10
ależ tu mokro/wilgotno
i erotycznie:)
pozdrawiam
boz dnia 17.05.2007 02:11
ps. kursywa do bani
ellena dnia 17.05.2007 13:56
co do kursywy- mieszane uczucia, zostawiłabym z niej tylko pierwsze trzy wersy,
reszta bardzo obrazowa, ciekawa,
jak wielka beżowa gąbka- to tak nieco wybija mnie z rytmu

coś w nim jest
pozdrawiam ciepło:)
ellena
Bogumiła Jęcek - bona dnia 19.05.2007 12:07
Napisz mi swój stary nicki, bom ciekawa:), możesz na PW. Co Ty na to?
Grzegorz Wołoszyn dnia 21.05.2007 11:34
"Sterta odwirowanych niezapominajek" - to się powinno jednej z Użytkowniczek bardzo spodobać ;-) Pozdrawiam!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67253849 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005