 |
dnia 24.06.2011 17:33
nauczysz mnie otwierać rzęsy?
kiedyś zdolny byłem, a nuż się uda?
ale uszła na wolność
powietrzem przez promienie słońca
na krzyże na nagrobkach
a to jest szzcególnie straszne
wsłuchaj się w słowa, określ sensy
witaj na pokładzie, choineczko
hey |
dnia 25.06.2011 14:25
Wiese , dziękuję za przeczytanie wiersza. Tak naprawdę pisząc że "otworzyłam rzęsy na świat", to miałam na myśli zasłony - łuski ,które przysłaniąją świat, jak się już dostatecznie bez lęku spogłąda nań,tym obraz świata jest pełniejszy. Poza tym rzęsy są naturalnymi przesłonkami powiek i pierwsze odsłaniają oczy , które przyglądają się temu co w koło. Przy tym rozumiem ,że najbardziej karkołomna metafora musi być logiczna . Moim zdaniem ta jest, ale mogę się mylić..Co do drugiej sprawy ,o której piszesz , żebym wsłuchała się w słowa i określiła sensy, wsłuchuję się w słowa już od dłuższego czasu, to miało być straszne jak piszesz , bo ja sobie założyłam taką wymowę i odbiór tych słów.Podobnie jak wolność wychodzi z nas wtedy, kiedy zdematerializujemy się w to , co jest duchowe, a po nas tylko zszczątki, które nas tak naprawdę ograniczają, Pozdrawiam i dziękuję serdecznie za miłe powitanie na portalu. |
dnia 25.06.2011 17:41
poświęciłaś trochę czasu na wyjaśnienie, dzięki;
tak, sądzę, że nic, nawet najbardziej odjechany przekaz nie może
naruszać elementarnych norm logiki; w kreowaniu obrazów konkretnych,
tych, w których przywołujesz coś, co jest znane i zbadane, do tego
materialne, nie możesz naruszać natury; przykładem są właśnie
te rzęsy; nie wiem jak Twoje, na pewno piękne, ciemne, długie
i gęste, ale moje nie są naturalnymi przesłonkami powiek; owszem
osadzone są na ich skraju w mieszkach włosowych i tylko tyle;
tu nawet nie trzeba sięgać do anatomii, wystarczy spojrzeć;
no chyba że są rzeczywiście przesłonkami i przesłaniają obraz :)
reasumując: logika i wykorzystanie wiedzy są podstawą komunikatywności
przekazu, a przekazem jest m.in. słowo pisane, w tym przypadku
Twoja propozycja; i nie ma to nic wspólnego z dokonywaniem wyboru
czucie i wiara, czy mędrca szkiełko i oko
hej |
|
 |