|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: wiracha; w zasadzie mogliśmy się wyżenić ale |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 14.06.2011 06:45
"tłumaczę węzeł gordyjski" - bardzo trafnie o sytuacji, której - nie wiadomo w sumie - czy nie może, czy nie chce się rozwiązać radykalnie. Czasem człowiek w niej tkwi, zamiast "się wyżenić" wybiera sznyt tępą żyletką...Trudno powiedzieć, czy ze strachu przed nowym, czy z przyzwyczajenia do istniejacego, czy jeszcze z innych, sobie znanych powodów. Tak odczytałam, w przesłaniu - samo życie...Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 14.06.2011 07:15
nie wiem czy podoba mi się.:) |
dnia 14.06.2011 09:17
Do Moderacji:
proszę o naniesienie korekty :
zmiana na *sznytów
zmiana na *zasupłanie
dziękuję, z poważaniem
kasiaballou. |
dnia 14.06.2011 09:33
Ewa Włodek:
witam i kłaniam się stałej Czytelniczce :)
niektóre sytuacje wydają się nierozwiązywalne. czasami tylko zdecydowane cięcie jest jakąś alternatywą. czasami nawet na to jest za późno. bardzo dziękuję, Ewo za czytanie i podzielenie się refleksjami. pozdrawiam serdecznie :)
Albi:
hmm.. nie wiem, czy to jest wiersz dla/do podobania się ;)
dzięki za pochylenie. pozdrówki :) |
dnia 14.06.2011 09:35
Na prośbę Autorki w 1. strofie "sznyt" zostało zmienione na "sznytów", natomiast w 3. strofie - "zasuplenie" na "zasupłanie". |
dnia 14.06.2011 09:38
Moderacjo:
dziękuję, pozdrawiam :) |
dnia 14.06.2011 09:49
Osobiście nie lubię takich wierszy, tzn. przesiąkniętych wulgarności, obscenicznych. I nie ma to nic wspólnego z pruderia, jak mi to ktoś kiedyś zarzucił. Po prostu, wokół nas, gdziekolwiek nie spojrzeć, czegokolwiek nie posłuchać, pełno jest wulgarności - w języku chyba najwięcej. Po co więc jeszcze w poezji? We wszystkim wskazany jest umiar. Ale oczywiście, masz prawo pisać tak, a nie inaczej, wyrażać swoje emocje, w taki, czy inny sposób.
Pozdrawiam. |
dnia 14.06.2011 10:26
Powtórzę za Bernadetką.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 14.06.2011 10:53
Wiersz, który coś mówi, rzadkość:) A wulgaryzmy, hm, nie widzę ich tu, pewnie jestem tak przesiąknięta słownictwem obscenicznym, że nie dostrzegam:)Poza tym - wulgaryzm celowy nie razi tak jak kolokwializm nieświadomy.
Tekst mocny, toporny, pewnie taki miał być, Nowakowski jakoś sie przypomniał mi. |
dnia 14.06.2011 11:13
Uwielbiam, Sykomoro, te Twoje kontr...A jesli chodzi o odbiór tekstu - widocznie patrzymy przez inne okulary. Może moje potrzebują więcej dioptrii?
Szacuneczek. |
dnia 14.06.2011 12:17
hic iacet... / niech bedzie.../ dobry wiersz. |
dnia 14.06.2011 18:29
Bernadetka33, Idzi:
czy ten tekst jest obsceniczny? - nawet jeśli nie należy do zbyt subtelnych,
to msz poezja powinna być świadectwem czasów w jakich powstaje i powinna
być odbiciem otaczającej nas rzeczywistości. język jest materią żywą, tylko wtedy,
kiedy żywo reaguje, bo tylko tak może się uchronić przed martwotą. to nie moja wina
że ewoluuje ;)
poza tym nie wiem, czy piszę poezję; piszę z pasji - tak, jak postrzegam;
widzę, słyszę, czuję, a następnie przetwarzam.
dziękuję za poczytanie, pozdrawiam :)
Sykomora:
w pierwszej części Twój komentarz mnie uśmiechnął -
szerzej, niż szeroko ;))
tak - chropowata, toporna faktura (od tytułu, aż po kropkę)
jak najbardziej zamierzona/przemyślana. na porównanie
nie zasłużyłam, ale cieszy skojarzenie :)
dziękuję bardzo - za wszystko.. :)
pozdrówki :)
Stanley:
dzięki!/dzięki!/dzięki! ;)
pozdrawiam :) |
dnia 15.06.2011 07:08
Tak |
dnia 15.06.2011 16:38
Papirus;
u Ciebie mam podobnie :)
pozdrówki. |
dnia 17.06.2011 21:32
Dobry! |
dnia 18.06.2011 17:29
Gammel Grise
dzięki z pozdrówkiem! ;) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 18
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|