"Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę.
Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi.
Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem."
Albert Camus
wiem co mówię bo przypadkowo zostałem matką
spadam do kanału wydając głośne okrzyki skrzydłami
parę okruszków chleba kilka kropel głośnego krakania
zmielonego własnymi zębami z tej papki na balustradzie
poglądowe są lekcje latania żeby móc z nią porozmawiać
jakby chciało się przypomnieć odległość lądowania na stole
ze zdwojoną siłą infekcji że skazuje się na śmierć
przez znieczulenie z wielką bezsilnością i pustką
nie ma we wszechświecie niczego - umierała całą dobę
co mogłoby się równać z odchodzącym życiem
o ile to możliwe poczekaj do rana usiądź pomyśl
porozmawiaj ze sobą trwaj w ciszy bądź ciszą
stała się tylko jasną plamką na horyzoncie szpitala
pędząc w tym samym kierunku co poprzednio
może ktoś z was ją pamięta tak na górze jak i na dole
co za nami co przed nami upośledzeni w dopiero
Dodane przez bazyl71
dnia 13.05.2007 09:35 ˇ
11 Komentarzy ·
908 Czytań ·
|