|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: oczy na plecach |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 05.05.2011 21:21
Wymaga skupienia (delikatnie mówiąc)). Dziś daję - fantazji.
Miłego.:) |
dnia 05.05.2011 21:28
straaasznie długie i nieporęczne te: komunikuje się;
i wyładowuje się, to tłumi frazy;
i dlaczego bladą poświatą ? czy to jest forma komunikacji ?
narzędzie ? może w bladej poświacie?
nie można ufać--nie powoduję cieni
nie lepiej: nie ufam ?
no i wybrać by trzeba? tu albo w moim domu ?
hej |
dnia 05.05.2011 22:00
Dzięki, wyjaśniam, odpowiadam:
i dlaczego bladą poświatą ? czy to jest forma komunikacji ?
tak, forma komunikacji, jak język
nie można ufać--nie powoduję cieni
nie powodują. nie można, czyli pewna norma, może przesąd, nie chcę wchodzić w interpretacje, ale chodzi o pewną ogólną zasadę.
no i wybrać by trzeba? tu albo w moim domu ?
tu jest ktoś, w moim domu (że nie np. w telefonie, albo w monitorze). nie ma przecinków z założenia, ale trudno, tak już piszę i ten jeden przecinek musi jakoś wytrzymać, że go nie ma tu, w moim wierszu :)
pozdrawiam, dziękuję za czytanie |
dnia 05.05.2011 22:07
Tak? Spoko!
ze mną duch - bracie
nie ufaj - niebieskim
Tyle mi wystarczy, aby zrozumieć TWÓJ wiersz.
Pod rozwagę.:) Miłego.:) |
dnia 06.05.2011 06:58
Podoba mi się porównanie naszej pamięci do rozładowującej się baterii.
Wiese racji trochę jednakowoż posiada.
Wiersz bardzo fajny, ludziska teraz rzeczywiście otoczone wirtualnymi duchami.
Pozdrawiam serdecznie:-) |
dnia 06.05.2011 07:48
tak, można się tu zamyślić;)
z uśmiechem, pozdrawiam |
dnia 06.05.2011 09:55
Jeżeli rezygnować z interpunkcji, to całkowicie, poza tym te oczy robią wrażenie, aż ciary po plecach:). Pozdrawiam. |
dnia 06.05.2011 16:44
jak Orwellowski Wielki Brat, mający oko na wszystkich w każdych ockolicznościach ich życia? Brrr, aż strach się bać...Spodobało mi się przesłanie. Pozdrawiam, Ewa |
dnia 06.05.2011 19:36
Oj, dużo do poprawienia, gramatyka kuleje. |
dnia 06.05.2011 20:10
Konkrety proszę, konkrety. Jaka gramatyka? Ogólnie polska gramatyka? Co do poprawienia? Fryzura? |
dnia 06.05.2011 20:28
uprzejmie:)
kiedy pamięć
wyładowuje się a myśli nie odbijają w lustrze.
Czego nie odbijają myśli w lustrze? Się tutaj jest za słabe,żeby obsłużyć drugi czasownik:)
Komunikuje się bladą poświatą - poświata jako kanał? Albo raczej nieudolnie zbudowany okolicznik.
dużo zapchajdziur: tylko, zawsze zwłaszacza:) |
dnia 06.05.2011 20:50
Dwukrotne "się" przez purystów stylistycznych i gramatycznych zostałoby uznane za powtórzenie. I słusznie. Dlatego jest raz.
Komunikuje się słowami. Komunikuje się alfabetem morse'a. Komunikuje się poświatą. Komunikuje się językiem migowym. Można oczywiście spróbować "komunikuje się przy pomocy bladej poświaty", ale taki zabieg wygląda paskudnie i zostałby zapewne słusznie wyśmiany w komentarzach. Można w poezji robić rozbiór semiotyczny do takich szczegółów, ale wtedy takie figury jak elipsa musiałyby wszystkie pójść na śmietnik, jako niepoprawne.
Co do "zapchajdziur" - kwestia gustu. Mam jednak wrażenie, że zdanie "o tej porze zawsze ktoś dzwoni" znaczy co innego niż "o tej porze ktoś dzwoni". W pozostałych przypadkach te słowa są równie istotne. |
dnia 06.05.2011 20:53
aaa post scriptum: mimo wszystko dziękuję za wnikliwe czytanie i pozdrawiam |
dnia 06.05.2011 20:57
Oj no, elipsa nie służy zakłóceniom semantycznym, ale dynamice:) lCo do powtórzeń - zgoda i warto byłoby poszukać innych wariantów.
Poświata jest zjawiskiem, niezależnym od nas, od ducha chyba też - czy można komunikować się wysypką, odciskiem, katarem? One mogą coś komunikować, a to jednak różnica:)
Nic to, wszystko kwestią słuchu:) |
dnia 06.05.2011 21:13
Elipsa zakłóca. Gdyby jej użyć w instrukcji obsługi odkurzacza, to producent by splajtował na reklamacjach. Podobnie z językiem prawniczym. Zasadniczo zdanie z zastosowaniem elipsy jest niepoprawne semantycznie. Wiersz zawsze tkwi gdzieś w połowie drogi między pełną poprawnością, a ewidentnym błędem. Kwestia wyczucia. Upieram się, że ten wiersz nie ma problemów z gramatyką, jeśli już może mieć, to właśnie z wyczuciem. Ale to trochę trudniejsza rozmowa.
Czy poświata jest zależna - to akurat definiuje sytuacja liryczna. W wypadku tej konkretnej sytuacji - jest zależna i jest środkiem komunikacji. Telefon (cholera, no interpretuję własny wiersz, ale to pod przymusem) ma własną świadomość, ten metaforyczny telefon. Odzywa się do podmiotu lirycznego w taki sposób, że zaczyna świecić.
Ja bardzo proszę, nie chcę więcej opowiadać o treści lub interpretacji tekstu. Niech czytelnik chwilę zawierzy wierszowi, tak po prostu. Nie gramatyce, a wierszowi :)
Więcej nie komentuję. Bo więcej krzywdy zrobię niż pożytku |
dnia 07.05.2011 04:54
Tytuł, śmieszny przy równie śmiesznej i "metafizującej" treści. Z trybem wyliczanki o wymowie "nadpomysłowowego" cliche jest tylko zagadaniem kolejnych faz pomysłu w nieudolną i infantylną formę ciemnego pokoju i jakiegoś czegoś w hu-hu. Przeczytać - zostawić... |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 27
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|