dnia 18.03.2011 09:27
mam wrażenie jakbyś wykorzystywała cały ten śmietnik, odpady wtórne i to mi się podoba:)
pozdrawiam |
dnia 18.03.2011 09:32
Joy Division wykręca drgawki
w dwudobowy sen
paliwo wkładam do ust
idę ku centrum miasta
nogami do przodu
czekając na ciebie
(shadowplay)
pozdr;-) |
dnia 18.03.2011 09:35
Mocno. Miasteczko z tych co Andrzej Bursa miał w pewnej części ciała?:) Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 18.03.2011 09:48
lubię! moce , wyraziste! |
dnia 18.03.2011 09:49
mocne*
pozdrawiam,
maga |
dnia 18.03.2011 09:58
Dziwne to miasteczko zarzucone dziwnymi rekwizytami, fajna symbolika, mocny w treści jak kij bejsbolowy. Lubię takie, podoba mi się Twoja forma, zawsze "po bandzie".
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 18.03.2011 10:24
"Ale zemsta choć leniwa,
Nagnała cię w nasze sieci;
Ta karczma Rzym się nazywa,
Kładę areszt na waszeci."
pakt z diabłem, każda epoka ma swojego i dobrego nie przynosi
pozdrówka |
dnia 18.03.2011 12:48
fajnie Alutko :)) |
dnia 18.03.2011 13:15
bols - cały śmietnik i cały ten zgiełk i "tysiące twarzy, setki miraży" :)
dziękuję za odwiedziny |
dnia 18.03.2011 13:17
Jacom Jacam - co robisz czekając na mnie?
pozdrowczyk:) |
dnia 18.03.2011 13:18
Panie Bogdanie - takie miasteczko |
dnia 18.03.2011 13:18
oczywiście pozdrawiam serdecznie |
dnia 18.03.2011 13:19
maga - pozdrawiam - dziękuję za poświęcony czas :) |
dnia 18.03.2011 13:21
Idzi - wierny czytelniku - pozdrawiam i dziękuję bardzo |
dnia 18.03.2011 13:21
Alu to jest cymesik:
"chodzę tam i z powrotem
ściana - ściana
na dwóch nogach
lubię
czasami na czterech
sugerujesz że chcę
kontrolować" |
dnia 18.03.2011 13:22
Leszku S - dobrego nie przynosi
a szczególnie kiedy mówią o nim hipokryci
dziękuję i pozdrawiam |
dnia 18.03.2011 13:24
Madoo dziękuję i ściskam - mocno serdecznie :)
buź |
dnia 18.03.2011 13:44
wyrazisty obraz wewnetrznego "nieuporządkowania", żeby nie rzec "bałaganu" podmiotu? I ta ostatnia strofa z zakończeniem nogami do przedu - jakież wyraziste odniesienie do śmierci...Bardzo mi się spodobał. Pozdrawiam. |
dnia 18.03.2011 13:45
nogami do przodu, oczywiście, przepraszam, ja zawsze z literówka napiszę... |
dnia 18.03.2011 18:32
http://www.youtube.com/watch?v=o1UXBC7whrQ |
dnia 18.03.2011 21:01
ale mię nie uprzedzałaś, że masz cztery nogi?
bo widzisz, ja mam scenariusz opanowany
do perfekcji przy co najwyżej trzech nogach :(
dasz mi trochę czasu na działania autorozwojowe?
hey |
dnia 18.03.2011 23:25
jak paragon fiskalny z zakupami, w koszyku wiele pozycji, poezji brak.
JBZ |
dnia 19.03.2011 17:02
Ewo - i mnie się często "pitery lomieszają" :)
Dziękuję bardzo za odwiedziny |
dnia 19.03.2011 17:03
wiese - jeżeli Ty na trzech - to ja na pięciu :)
Czasu do woli - masz w prezencie
buź |
dnia 19.03.2011 17:08
Panie Jerzy Beniaminie Zimny - i co ja mam z Panem zrobić - jeżeli nijak zadowolić się nie da?
ale cóż - jeżeli w Pana codziennym koszyku i paragon (o zgrozo!)
znajduje Pan przeciętego człowieka (co w moim miasteczku jest faktem)
to ja się nie dziwię, że poezji nie ma
Myślę, że chyba inne tereny łowieckie (w poezji) zajmujemy i trudno będzie nam wspólnie upolować króliczka - jak też i gonić go.
Jednak serdecznie dziękuję za wizytę i chęć poruszania palcami :) |
dnia 19.03.2011 19:43
Nie o tereny łowieckie tu chodzi, ale o umiejetność pisania poezji,
która charakteryzuje sie językiem, formą, budową fraz i zabieganiem o stylistykę. U Pani, tych wartości brakuje, sama treść nie wystarczy. Proszę poczytać jak to robią utalentowani poeci najmłodszego pokolenia, znajdzie ich Pani w necie.
JBZ. |
dnia 19.03.2011 21:22
Panie Jerzy - tylko proszę mnie nie posądzać o ignorancję
tylko nie to - proszę
czytam - nie tylko w internecie - czytam - podziwiam
ale, nie powielam
Pozdrawiam Alina |