przy jednej zmarło dwóch mężów stanu
trzeciego nie zechciała musiałby zostać
grabarzem jednak samego siebie trudno
byłoby pogrzebać najwidoczniej została
objęta klątwą przecież dobrzy odchodzą
na początku życia pan chyba był bardzo
ostro wstawiony inaczej puściłby oczko
grzechu przy kolejnej postradało zmysły
dwóch poetów teraz w szpitalu nie mogą
udawać czubków wyuczyli ich z pamięci
trzeci pisze ten wiersz dla nieszczęśliwej
i cynicznej i dla tej samotnej bez imienia
marzec 2011
Dodane przez Łukasz Jasiński
dnia 08.03.2011 13:21 ˇ
6 Komentarzy ·
1066 Czytań ·
|