Co chcesz pod choinkę? Pytasz niecierpliwie
- czy ma być coś ekstra, lub gadżecik mały?
Zaskoczona skarbie jestem, niewątpliwie
od dwudziestu lat wiem, co przyjemność sprawi.
Daj mi to, co rankiem wywołuje uśmiech
szczery, gdy mnie pieścisz, najpiękniejszym słowem
twoja ręka błądzi w zakamarkach ciała
i czeka wytrwale, co moja odpowie.
Chcę pokontemplować, cokolwiek to znaczy
chwile, znam ich wartość, przy tobie się rodzę
wiem, jak bardzo lubisz, powiem to inaczej
uwielbiamy razem spędzać dni i noce.
Podarujesz siebie, ja oddam po stokroć
nasz taniec miłości, ty do tego skory
nawet, gdy nie zechcesz, przekonam cię złotko
włóż mi pod choinkę futerko, to z norek.
Dodane przez blondynka8
dnia 31.12.2010 13:01 ˇ
22 Komentarzy ·
1150 Czytań ·
|