dnia 31.07.2010 19:22
Bardzo smutny, dobry wiersz, Ewo.
Zastanowiłabym się nad
letnim mleczym zmierzchem - żeby ta mgła się nie powtarzała
może: blask, bez oczu
i tylko demon - bez mi
jak przy niczym - może inaczej
No nie wiem tak do końca, poczytam jeszcze raz. Ale wrażenie robi!
Pozdrawiam :) |
dnia 31.07.2010 19:25
poza drobną literówką bardzo jestem na tak choć nie za wesoły :) |
dnia 31.07.2010 19:40
twoje trzewia wrą nie dla demona-demon to nie pies pocieszyciel to zalążek smutnej farsy-biesy to lubią. pozdrawiam i życzę dobrego |
dnia 31.07.2010 19:42
ja cię, ewko, nie poprawię,
się tylko przykuliłem, boli,
choć niby odległe, kujawskie;
buziol |
dnia 31.07.2010 19:53
Z tym mlecznym, to chyba przesadziłam.
A, sama wiesz najlepiej.
Jest wruszający bardzo. |
dnia 31.07.2010 20:00
Czarno widziałem, skoro widziałem, dobrze, są pozdrowienia)) |
dnia 31.07.2010 20:25
co za głupoty, a gdzie rozum, chęć do życia-tycia |
dnia 01.08.2010 06:01
Tobie wychodzę na przeciw
"Naprzeciw" piszemy łącznie.
Zbyt wiele inwersji jak dla mnie.
Ostatnia "demoniczna" strofa - moim zdaniem - najsłabsza.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 01.08.2010 08:11
Ce fini? Już po miłości ? Było tak zmysłowo i namiętnie, a tu ciemność widzę. Mam nadzieję, że to chwilowe.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 01.08.2010 11:29
smutno
ale switliki i ta mgla (nastroj w ogole)
przypominaja mi
jedno zdarzenie
letnim zmierzchem
lapiac swietliki
napadla mnie pijacka czkawka
poscila po 3 godzinach
pierwszy raz w zyciu cos takiego przezylem
;DDD
wiec mimo smutku peelki
usmiecham sie troszke
pozdrawiam
;> |
dnia 01.08.2010 12:33
Witam Was serdecznie moi kochani,dziękuję za odwiedziny,opinie i poświęcony czas.Tekst trochę starszawy ale nikt nie mówił,że ma być nowy,stad smutek też w czasie przeszłym.Pozdrawiam cieplutko,z wiatrem hej,Ewa. |
dnia 02.08.2010 06:58
Trochę "ciemno", ale bardzo ładnie.
Pozdrawiam, Idzi |