tamtego wieczora zobaczyłam niebo.
burza pijaństwo rany. kręte ulice prowadziły
banitkę - mnie! cygankę - mnie!
kochanicę króla-kapłana tygrysa ziemi morza
z dzbanem zamiast ucha
wyglądałam jak Psyche.
- ciszej - powiedziało zamroczone alter-ego - sprawiaj wrażenie
że mówisz językami starożytnych
głupców! idiotów! ciszej! ciszej!
tamtego wieczora zobaczyłam tysiące martwych umysłów.
***
nie chcę już wracać do Polski. tam tylko rany
o smaku popiołu czuć. a krzywizny
dróg do Sinobrodego bolą.
to gorzka skała.
Dodane przez Miggy
dnia 18.07.2010 11:15 ˇ
10 Komentarzy ·
870 Czytań ·
|