dnia 05.04.2007 15:34
eeee? czy ja mam zwidy, czy mój koment poszedł?
no to powiem tylko:
jak ejcz ;) |
dnia 05.04.2007 15:35
jestem bezradny, jajć i ten Pan Ci się objawił w tylu miejscach? logika wskazuje, że i Ty musiałeś być w tych samych miejscach i o tym samym czasie, przypadek?
z ukłonikiem i pozdrówką MN |
dnia 05.04.2007 15:44
messalin! :) |
dnia 05.04.2007 15:58
tragiczne to jest |
dnia 05.04.2007 16:11
:) do Messalina - trudno, żebym komentowała wypowiedź, która z logiką ma sie nijak, swoja drogą, w którym to momencie piszę, że byłam świadkiem tych wydarzeń? zupełnie tego toru myślenia pojąć nie mogę. No ale cóż... zdarzyło się Panu taki koment napisać, a czy tragiczne...zależy co przez to rozumie Magot - jeżeli treść, to...cóż, optymistyczne nie jest, wiem...Pozdrawiam. |
dnia 05.04.2007 16:18
nieprawdopodobna grafomania. |
dnia 05.04.2007 16:51
a nie widzi Pani co napisała?
plagiat - biblię i nowy testament już napisano
po co powtórki?
nie chę Pani obrazić i nie obrażam
piszę o wierszu
MN |
dnia 05.04.2007 18:42
Aschenn - ten wiersz nie nadaje się na ten portal, choć jest wzniosły i gdzie indziej go pochwalą. Pozdr. |
dnia 05.04.2007 21:11
A jak pochwalą to niech Pani im da w morde za obłudę.
Pozdrawiam. |
dnia 05.04.2007 21:45
wyliczanka "objawień", głównie na bazie biblijnych "gotowców", zwieńczona tandetnym wielokropkiem + infantylna puenta, na zasadzie banalnego kontrastu, na domiar złego z pretensjonalną inwersją (ostatni wers - "nie możesz objawić swojej twarzy"), również "zaakcentowana" wielokropkiem. po nic, więc szkoda czasu.
pozdrawiam.
PS: "plagiat" to może za dużo powiedziane, ale coś jest na rzeczy;) |
dnia 05.04.2007 21:53
Ad vocem-do tej obłudy-i do tej"mordy"-nadstawiam policzek.
Ludzie ,nie przesadzajcie .Całkowicie już chyba zatarła wam się granica. Co to jest grafomania-może by tak pomyśleć.Szczerze doradzam. |
dnia 06.04.2007 08:48
Messalin - radzę zerknąć do słownika terminów literackich i spr. cóż to plagiat, i proszę mi tu nie pisać, że zdezaktualizowały sie biblijne motywy, wolę zerknąć do konkretnego źródła i nawiązać do konkretnego kontekstu niż pisać bzdury na zasadzie - im mniej zrozumiale tym ciekawiej, wszak któż sie przyzna, ze nie rozumie. I jeszcze nie sądzę, żeby należało unikać "powtórek" z Biblii, jeszcze trochę i niektórzy zapomną, że w ogóle istnieje. Dino ma rację, wiersz do portalu nie przystaje, koment Martineza puszcza mimo uszu, wszak dla niego fajne zwroty brzmią: "Kocham kurwy i chleb ze smalcem". Radzę do mnie nie zaglądać, jam do tegoż stylu nie przystaję. I wreszcie na zakończenie trafił sie ktoś, kto złamał zasadę respektowaną powyżej -wszak nigdy nie jest dobrze, więc można pisać ile wejdzie...z całym szacunkiem dla piszących i komentujących (wszak nie odbieram niczego osobiście Messalin - umiem przyjąć uwagi i opinie, alem powstrzymać się od tegoż komentarza po prostu nie mogłam. |
dnia 06.04.2007 11:27
Aschenn - nie chodzi o styl tylko o grafomanię. Poczytaj troche zanim sie wypowiesz.
Ale oczywiscie nikt ci nie broni sie okopac i bronic do upadlego - tylko co z tego zyskasz bo chyba nie postep.
Pozdrawiam. |
dnia 06.04.2007 12:12
dżizas :D |
dnia 06.04.2007 12:34
do Piotra jeszcze - :D |
dnia 06.04.2007 12:35
:)pozdrawiam;) |
dnia 06.04.2007 13:32
niom:) |
dnia 15.04.2007 09:18
No tutaj cieniutko, bardzo. Z takiego pisania lepiej się wycofaj. Droga donikąd |