moje kobiety są jak wstążki zawiązane na piersiach
przypominają przekwitające wiśnie gdy
przechodzą rozkołysane z sypialni do łazienki
kochają szybko
pełzają po ulicach pokryte mgiełką
zapachu trwoniąc spojrzenia na wystawach
naciągają zmarszczki na usta malują je
pocałunkami zalewają zaułki tanimi pończochami
przekładanymi z nogi na ławkę
kochają namiętnie
nie odstępują na krok deszczu topiąc gwałtownie
w kałużach dziurawe parasolki
nawet oddychają zmysłowo ubierając się
w ciepłe blizny nie narzekają na zimno rąk
ani przylegającą do nich szorstką skórę
kochają powoli
zdejmują paznokcie lepszy profil twarzy
odstawiają na półkę oczy zamknięte w rzęsach
udają że są
Dodane przez nAzGuL22
dnia 02.12.2009 07:52 ˇ
1 Komentarzy ·
636 Czytań ·
|