|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Drugie miasto |
|
|
A jednak śmierć może nas zaskoczyć
w dniu, w którym odkrywamy sens i urodę
kropli rosy wygrzewającej się na liściu.
Junikowo
pamięci Mariusza Rosiaka
Wybrać Boga do wieczornej modlitwy, proste
słowa o nie zabijaniu, jeszcze prostsze o zdradzie.
Ewangelia moja rodzi się w kłamstwie. Spoczywaj
sobie. Kto chce palić przy grobie świecki tytoń. Rom,
obok harcerze zbieraja mech, tchnie dym ducha
gnijącego we mnie. Zakręcony bluszczem wypadam
z ceremonii ognia. Cmentarz Junikowski, sobota:
przedpołudnie. Głowy mają czapki, tuje odkryte do
wizyty słońca. Jedyne miejsce gdzie galopuje historia.
Rącze rumaki i pełno krzyku, jakby się wojny zeszły,
a jeden tylko wódz na krzyżu przygasły. Nie trzeba
apelu, wrony same się zbiegły. Liturgia usypia wszystko
co jeszcze coś znaczy, Staruszka wyszła z modlitwy
przeciera oczy. Duży świat w małej torebce, klucze i
grosze, guzik od munduru. Brama Ostro zakończona.
Cyfrówką uwiecznić oddechy, resztki pamięci i dymu.
Górczyn
Cmentarz Górczyński, alejka dziecięca
dalej główna aleja, grób Łucji, nieco bliżej leżą rodzice Witka.
Krzyż z lipowego drewna, modlitwa z pamięci.
Bywam tutaj rzadko, platany, dęby, jarzębinowe przejścia,
skrzypek ciągnie
smutek, rzewność. Kwiaciarki liczą drobne.
Ja liczę lata minione od każdego pochówku.
Liczę też umarłe miłości, przerwane wiersze Witka i Łucji.
Dzieciństwo mojej córki przeniesione do nieba. Nic tak
bardzo nie wzrusza jak przy grobie liście,
pożółkłe i dogasające świece. Strofy
modlitwy, zbiorowe łzy. Milczymy; jedyne echo które nie powraca.
Słychać wnętrze ziemi,
matki wszystkich świętych i karmiącej żywych.
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 01.11.2009 16:08
Wszystkich Swietych nastraja. Z przyjemnością przeczytałem. |
dnia 01.11.2009 16:26
Dobre, prawdziwe wiersze, oba pełne emocji, ale też i spokoju, wyciszenia, które powinny towarzyszyć takim mdniom, wizytom. Jeśli miałabym wskazać, to na pierwszy - ten zdaje mi się lepszy. W drugim nieco za dużo wyliczanki, zwłaszcza w początkowych wersach...
pozdrawiam serdecznie :). |
dnia 01.11.2009 16:27
Wiersz zdecydowanie ciekawy i niebanalny.
Zainteresował, zatrzymało wiele fraz.
)))
Pozdrawiam |
dnia 01.11.2009 16:31
Drugie miasto - miasto zmarłych, trafne skojarzenie i jakże prawdziwe. Obydwa wiersze "na dzisiaj" - nastrojowe i refleksyjne. Przyjemnie było się skupić i w zamysleniu przeczytać i za to Ci dziękuję. Drugi wiersz przypomniał mi Twój - Tryptyk Górczyński.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 01.11.2009 16:33
oczywiście - zamyśleniu. |
dnia 01.11.2009 16:47
JERZY- czytałam z ogromną przyjemnością. Piękny, nastrojowy wiersz. "Drugie miasto"- tak, masz rację. Dwa światy, które wzajemnie się przenikają, uzupełniają się. Pozdrawiam serdecznie. Irga. |
dnia 01.11.2009 16:50
w zamyśleniu nad dyptykiem
pozdrawiam |
dnia 01.11.2009 16:50
Dzisiaj u mnie trochę inaczej. Wspominam Mariusza Rosiaka, zmarł cztery lata temu, przedwcześnie? Poeta, krytyk sztuki, wybitny znawca współczesnego malarstwa. Ale przede wszystkim, poeta. Różański mówił o nim jako o delikatnym wcieleniu Bursy, w istocie Mariusz był obrazoburczy, bezwzględny obserwator życia.
Cytat pochodzi z jego tomu: Autoportret Innego.
Krzysztof, pamietasz o mnie. Dzięki.
Ulotna- może masz racje, tak dugi tekst to ja sprzed wielu lat, ale nie wyrzekam się tamtej stylizacji.
Fenrir, parę miesięcy minęło, ale nic się nie zmieniło. Cieszę się z pozytywu, mam nadzieję, że tak samo jak jesteś ostra, tyle samo w Tobie miekkiej tkanki, w co nie wątpie. Musimy toczyć się dalej, bo nie ma innego wyjścia oprócz tego ostatniego? Pozdrawiam. JBZ. |
dnia 01.11.2009 16:55
Jerzy...
)))
Pozdrawiam |
dnia 01.11.2009 17:17
Wspomnieniowy, sentymentalny, osobisty a porywa innych.
"Górczyn" mnie zachwycił.
pozdrawiam |
dnia 01.11.2009 17:39
Panie Jerzy-gratuluję
wzruszył mnie i zatrzymał ów dyptyk
pozdrawiam serdecznie:))) |
dnia 01.11.2009 18:18
Ciekawie. Wiersz zatrzymuje. Jest fragmencik, który bym zmieniła, nie jest to chyba jednak istotne. Pozdrawiam
:) |
dnia 01.11.2009 18:31
panie Jerzy, znam te miejsca, bywałem przed wielu laty.
piękny wiersz. zatrzymam w pamięci na długo.
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 01.11.2009 18:54
Jerzy, ja z przyjemnością...lubię dni zadumy, jest tak inaczej. dzięki za te wersy. |
dnia 01.11.2009 19:17
"Milczymy;jedyne echo które nie powraca"
Panie Jerzy - niech pan wytłuści sobie datę w kalendarzu tą kiedy ten wiersz został napisany. Długo takiego Górczyna Pan nie napisze, a ja już zawsze czytając pańskie wiersze będę trzymał poprzeczkę na jego wysokości
pozdrawiam |
dnia 01.11.2009 19:24
Wstęp - nie licząc cytatu i dedykacji, taki prosty a zwala z nóg,, serio.
Całość ciekawa.
Pozdrawiam :) |
dnia 01.11.2009 19:47
Pogłębił nastrój dzisiejszej zadumy. Bardzo dobry, nastrojowy i poruszający wiersz. Dużo w nim osobistej refleksji i emocji.
Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam |
dnia 01.11.2009 20:18
Nastrój w dniu dzisiejszym (1.11.) odpowiedni do wiersza, a wiersz do dnia dzisiejszego. Ciarki przeszły, tylko jeden chochlik się zakradł - 1 wiersz 2 wers razem 'o niezabijaniu' |
dnia 01.11.2009 21:57
ka_rn_ak A to mnie zaskoczyłeś, Górczyn napisałem wczoraj o 18 50 bezpośrednio z głowy na jednym z portali?
Miałem wątpliwość czy wklejać na PP, a tu zaskoczenie? Wynika z tego jasno, że autor sam sobie może wyrządzić krzywdę. Co do poprzeczki, hmm, coś w niej jest. Ale trzeba się trzymać stylizacji
już utrwalonej. pozdrawiam.
JBZ. |
dnia 02.11.2009 01:05
tak do b. dobry wiersz :))) |
dnia 02.11.2009 05:59
Takie wiersze z przyjemnością się czyta i pozostają w pamięci na długo.
Serdecznie pozdrawiam. |
dnia 02.11.2009 06:21
Dla mnie ok. zwłaszcza druga część ( w pierwszej dla mnie za dużo słów)
pozdr |
dnia 02.11.2009 06:29
Piękny nostalgiczny portret przemijania i pamięci.
pozdrawiam |
dnia 02.11.2009 08:19
nie tylko przeczytałem, ale i zobaczyłem oba miejsca jak na dwóch panoramicznych zdjęciach - takie lubię. Plastycznie wyszło. |
dnia 02.11.2009 09:04
Myślę, że wiele słów zostało powyżej napisanych....ja podpisuję się pod pozytywnym odbiorem. Kolejny Twój Jerzy b.dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 02.11.2009 09:54
Gratuluję !
Wiersze nastrojowe , pełne zadumy .
Ten ostatni , według mnie najpiękniejszy i najbardziej wymowny , bo w tych wzruszających,kolorowych liściach przy grobie
widać i czuć wnętrze ziemi ,
która z troską matczyną otula wszystko ... |
dnia 02.11.2009 10:01
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 02.11.2009 10:39
Dobrze się przeczytał, nie narzekam i pozdrawiam |
dnia 02.11.2009 13:16
Maestria Panie Jurku.
Duch prawdy wyszedł z Pana.
Jeśli patrzę przez pryzmat formy, to Junikowo jest zdecydowanie lepsze...ale forma nie zawsze jest najważniejsza.
Najmocniejsze, najpiękniejsze są - motto dane kursywą i ostatnia cząstka Junikowa
Wzruszyłem się, a to nieczęsto się zdarza.
Pozdrawiam. |
dnia 03.11.2009 09:49
Byłam , przeczytałam, jestem pod wrażeniem.Pozdrawiam. |
dnia 05.11.2009 21:34
Czytam tutaj Twoje wiersze, mając w pamięci Wilczyn, gdzie po raz pierwszy je słyszałam. Oczywiście, nie te. Pięknie piszesz, trafiasz do trzewi.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 39
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|