|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Pożegnanie Hansa Hausteina |
|
|
Z cyklu: SOLILOKWIA
Ach, Friedel, na wypadek, gdybyś tu dzwoniła,
zostawiam marynarkę na ławce przed domem,
o demonach z cyjanku nie mów już nikomu,
zwróć też w kasie szulerni reliefy z Berlina.
Cóż, mogłem ci się zdawać nazbyt manieryczny,
przecież byłem Baalem, duchem dysonansów,
gotowym zawsze czule, z okruchem dystansu,
wierzyć w bóstwa słoneczne i tragikomiczne.
Nadeszła jesień, Friedel, weź z barku zasłony,
rozpakuj skrzynki wina, gdy przyjdzie gestapo,
przynieś im mój dziennik, ten krwią pobrudzony
i każ im się wynosić, świat lekki jak fatum
wówczas ciebie pożegna - został ocalony,
moje ciało zaś rozrąb, zwróć je, proszę, ptakom.
Dodane przez Półksiężyc
dnia 08.09.2009 08:26 ˇ
9 Komentarzy ·
808 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 08.09.2009 09:55
PÓŁKSIĘŻYCU- a Ty konsekwentnie swoją ścieżką. Kolejny DOBRY wiersz. Pozdrawiam. Irga. |
dnia 08.09.2009 10:09
Świetny sonet - rzuca się sylabotoniczność. A dlaczego znowu ptaki?
Pozdrawiam |
dnia 08.09.2009 17:01
W ostatnim wersie po "rozrąb" następuje "zwróć je" - i... nieuchronnie mi się kojarzy ze zwracaniem. |
dnia 08.09.2009 17:20
Wiersz wywarł na mnie, jak i poprzednie z cyklu, ogromne wrażenie.Czytałam komentarz odautorski do tego utworu na interkl@asie-bardzo ciekawy, choć i bez niego tekst dla mnie głęboki w odbiorze. Świetnie to określiłeś P. Karolu;"prawie że ibsenowski dramat małżeński", bo dramat tu się dzieje, a wpisany w uwikłane politycznie i historycznie życie dwojga znanych postaci. Potrafi się Pan przedostać do wnętrza swoich bohaterów lirycznych i świetnie poprowadzić monolog. Podoba mi się, że cały cykl utrzymany jest w podobnej stylistyce. Nie zabrakło również przemyśleń osobistych Pana i umiejętności dokonywania psychoanalizy. Pozdrawiam |
dnia 08.09.2009 18:31
Tragiczny los tych dwojga na tle wydarzeń politycznych. Pobudki tylko wydają się oczywiste, gdy tak naprawdę nic nie jest pewne. Zastanawia mnie pewność peela co do zamierzeń, a gdzie wewnętrzne rozterki? Może autor głęboko je ukrył, by bohater wydał się szaleńcem? Można życie w sobie stłumić?
Wiersz rozbudził moją wyobraźnię, to i popłynęłam troszkę.
pozdrawiam |
dnia 08.09.2009 23:25
napisz ..mój przyjacielu |
dnia 09.09.2009 06:06
Dziękuję, konsekwentnie, bo myślę, że należy skończyć to, co się kiedyś zaczęło, a koda to podobno najpiękniejsze poetyckie stworzenie;).
Ptaki to leitmotiv, Łukaszu, jeden z autorskich bibelotów-słabostek, często pojawiających się tu i ówdzie w wierszach mojego autorstwa.
Cieniu, nie wiem, czy rzeczywiście jest aż tak źle z tą interpretacją "zwracania".
Janino, po prostu serdeczne podziękowanie - tak, to specyficzny dramat małżeński, celowo nie ujawniam kolei życia prawdziwego Hausteina, ale myślę, że taka decyzja pozwoli na nieco bardziej czysty odbiór wiersza.
Farcie, tak, wewnętrzne rozterki zostały zakamuflowane, zostało tylko ostatnie słowo - testament, który mówi się bez uwikłań w emocje, ale z pewnością z głębi postanowień swojej postaci. Stąd domniemane szaleństwo Hansa.
Stan, piszę, bo trzeba.. Dziękuję Ci bardzo. |
dnia 09.09.2009 18:49
Dopiero dziś tu zajrzałam. Było warto. Ukłony. |
dnia 09.09.2009 22:48
Również przeczytałem z dużym zainteresowaniem. Szczególnie podoba mi się ostatnie 6 wersów.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 22
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|