dnia 06.09.2009 15:31
Interesujaca miniaturka.
Zastanawiam się nad zasadnością stosowania kursywy (głównie drugiej) - czy "solą w oku" jest użyte w innym znaczeniu niż zwykle?
Pozdrawiam |
dnia 06.09.2009 15:36
Dlaczego pominięto kostki (cukier), kolana (woda), kamyki secundo (pęcherz, nerki), serce (!) - też kamień? Pewnie dlatego, że to nie lekcja anatomii, może dlatego, że cel jest znacznie inny.
Zbyt może uproszczony, jakkolwiek pozostawia pozytywne wrażenia. |
dnia 06.09.2009 15:49
Gość z aspiracjami, trudno będzie go się pozbyć.
Peel ma problem- poważny, zresztą jak wiersz-choć pozornie mógłby uchodzić za niepoważny.
Bardzo dobrze zrobiony.
pozdrawiam |
dnia 06.09.2009 16:51
elementy całości, całość wyznaczyła te elementy. innymi słowy- po materii do idei. uderza przede wszystkim obrazowanie, percepcja jest dopiero po "ujrzeniu" , drobiazgi które urastają do problemu istoty najważniejszej- tak odbieram ten sygestywny wiersz, dobrze napisany.
JBZ. |
dnia 06.09.2009 17:40
Wojtku. Kursywę zastosowałem w miejscach gdzie gość sugestywnie od siebie - niekoniecznie słowami - peelowi wyraźnie i kłopotliwie daje coś do zrozumienia. Ponieważ są to jego znaki/gesty/słowa intuicyjnie uznałem za słuszne przedstawić je italikami.
Haikerze. Owszem to nie lekcja anatomii. Gość jest po prostu dolegliwym ciężarem, a takie u człowieka nie układają się w kolanach a najczęściej długotrwale leżą właśnie na wątrobie.
Fart :) Oj trudno się takiego pozbyć! I jego sny się na jawie spełniają - z czasem faktycznie solą w oku się stając :)
Jerzy. Tak. Diabeł tkwi w szczegółach, które zazwyczaj na pierwszy rzut oka wyglądają na drobiazgi :)
Cieszą mnie Wasze o tym wierszu pozytywne odczucia i komentarze nimi zainspirowane. Dziękuję za miłe wizyty.
Pozdrawiam Was serdecznie :))) |
dnia 06.09.2009 18:22
ciekawa ta "zadra"- widzę, że dobrze się czujesz w tych krótkich formach
pozdrawiam |
dnia 06.09.2009 18:57
To fakt Ka_rn_aku, że owe krótsze jakoś dużo lepiej mi wychodzą :) Rad jestem, że Cię zainteresowałem. Dzięki za zajrzenie i skomentowanie.
Serdeczności. |
dnia 06.09.2009 19:00
dobry, nieoczywisty, ciekawy, a gość i jego zamierzenia intrygują :) |
dnia 06.09.2009 19:05
NITJERZE- tyle wspaniałych recenzji pod Twoim utworem, cóż ja mogę do tego dodać? Podoba mi się. Jesteś specjalistą w dziedzinie krótkich form. Pozdrawiam bardzo serdecznie :) |
dnia 06.09.2009 19:59
Miniaturka która może nie urzeka lirycznością, bo i pewnie nie miała urzekać (nie ta poetyka), ale jest w niej głębsza myśl, od której trudno uciec i ta wspomniana już wyżej zadra. I to może się podobać ( tak napiszę dyplomatycznie tym razem ;))
Pozdrawiam :) |
dnia 06.09.2009 20:07
tylko na niby- trywialnie; kursywa i jeszcze coś- świadomość autora - pogłębiają przekaz |
dnia 06.09.2009 20:29
może to nie do końca moje klimaty, ale jest ciekawa myśl, jest wiersz... i podoba się ten kamyczek w bucie i sól w oku :-), to nadało smaczku temu tekstowi... |
dnia 06.09.2009 21:42
Anapher :) Miło mi, że przeczytałaś z zainteresowaniem i masz tak dodatnie wrażenia :)
IRGO :) Bardzo fajnie, że wiersz i w Twoim guście :) Nieraz przekonałem się, że najlepiej jak to mówią krótko i na temat ;)
Krysiu :) Podoba mi się ta Twoja dyplomacja ;) A najbardziej to, że dostrzegasz w tym tekście omotującą Cię myśl ;)
Beato :) Cieszę się, że dla Ciebie przekaz tak jasny, a zastosowanie kursywy zrozumiałe i uzasadnione :)
Ulotna :) I mnie te wyróżnione przez Ciebie rekwizyty najbardziej wydają się udane w tym wierszu. Usatysfakcjonowanym bardzo, że w nim zasmakowałaś :)
Dziękuję Wam bardzo sympatyczne dziewczyny za miłe wieczorne wizyty i słowa tu pozostawione :))
Moc ciepłych serdeczności każdej z Was posyłam :))) |
dnia 07.09.2009 07:26
nitjerze, lubię króciutkie formy. Twoja przemawia. Ciekawie zobrazowany " problem " :)
Czytam kilka razy pierwszy wers bo jakby ciut zgrzyta: " mi się "
próbowałam zamienić " mi się " na inne słowo bez szkody dla układu wersów i chyba jest sposób ale to zostawiam do przemyślenia dla Ciebie , a może się mylę :)
pozdrawiam |
dnia 07.09.2009 17:58
doskonały! Powoli się znów wczuwam w ducha poezji. |
dnia 07.09.2009 22:44
Mercedesko :) Wydaje mi się, że forma której użyłem jest w miarę prawidłowa. Ale nie widzę też specjalnych przeszkód aby zmienić np. na
gość położył się
na mojej wątrobie
Fajnie, że wiersz w Twoim guście :)
Egipski. Bardzo mi przyjemnie dowiedzieć się, że tak bardzo dobrze tekst ten odebrałeś.
Dzięki Wam wielkie. Duuużo serdeczności :)) |
dnia 08.09.2009 07:29
nitjerze :) , ja też uważam, że forma jest w miarę prawidłowa ale bardziej elegancko wygląda wg mnie właśnie tak jak widzisz po zmianie, ja dokładnie tak samo kombinowałam.
pozdrawiam ładnie |
dnia 09.09.2009 09:09
W takim razie gdy będę ten wiersz wklejał na jakimś innym portalu zmodyfikuję go dokładnie tak, jak do tego zgodnie doszliśmy ;) Za następnych słów kilka dziękuję Ci ślicznie i tak też Cię pozdrawiam ;) |
dnia 11.09.2009 21:21
Też mi niekiedy uwali się i co robić? Silimarol i basta!
Twoja miniaturka czyta się doskonale, jestem na tak. |
dnia 11.09.2009 22:06
Blondynko :) Właśnie mi się uwalił :| Skoro ów silimarol to aż takie panaceum, no to biorę bardzo prędko Twoją receptę i biegnę do nocnej apteki ;)
Serdeczności :) |
dnia 12.09.2009 10:18
Świetny tekst.
Zaproponowana zmiana początku paradoksalnie odbiera zapisowi lekkość i wdzięk; pierwotna wersja jest intrygująco dwuznaczna.
Nie zmieniałbym.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 13.09.2009 05:46
GG. Skoro tak radzisz zastanowię się więc jeszcze nad dokonaniem zmiany proponowanej przez Mercedes_kę. Bardzo się cieszę, że wiersz w tak zdecydowany sposób utrafił w Twój gust. Dziękuję za zajrzenie. Pozdrawiam Cię równie serdecznie. |