Nasz polski kasztan
ma w sobie
coś z chuligana
Nie jest jadalny
jest pospolity
nie jest włoski
ani też paryski
Nieufny
w środku lata
w zielonej
kamizelce
i to z kolcami
Gdy się otrząśnie
nie sieje
nie orze
a brązowy
Ma jednak
swoją klasę
wystarczy mu bowiem
że jest z nami
na chwałę bożą
Nie musi
być dostojny
jak orzech włoski
Nie musi zabiegać
wysublimowanym smakiem
czy choćby wyglądem
jak taki żołądź
z czapeczką
na bakier
Kasztan
po prostu jest
bo jest
Brązowy
kamyk lata
i ma w sobie
tyle ciepła
ile deszcz letni
do serca
mu napłakał
Dodane przez admin
dnia 01.01.1970 00:00 ˇ
912 Czytań ·
|