dnia 22.03.2007 21:51
rozkłada nogi w zapach czystości
i kurestwa
fatalne językowo.
tylko czasem pomarzy
o szpagacie
końcowka rozśmiesza, a przecież, nie miała rozśmieszać.
wiersz moim zdaniem do poprawienia, bo warto. |
dnia 22.03.2007 22:02
Dzieki Mirko, wklejony na gorąco, może faktycznie zapach niepotrzebny i rozkłada nogi w czystość i kurestwo brzmiałoby lepiej. Nie miał rozśmieszać, co jest smiesznego w szpagacie? |
dnia 22.03.2007 22:55
dwa pierwsze wersy bardzo ciekawe, potem robi się nie tyle przewidywalnie, conie zaskakująco, za to zakończenie mi odpowiada |
dnia 23.03.2007 02:46
coś tu jest, ale zastanawiam się tak jak przedpiszcy: może by popracować nad tekstem ździebko?
dwuznaczność mocna
jest pomysł na bardzo dobry wiersz
¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba (w falach gorąca ;) ) |
dnia 23.03.2007 06:11
wewnętrzne la mi szepcze do ucha, że pomysł został przebajerowany. uduszony pomysłami skojarzeniowymi
czasem wierzę la :)
czułkiem :) |
dnia 23.03.2007 06:47
jak dla mnie nic tu wartościowego. i w zasadzie La fajnie to ujęła..się podpiszę.
pozdr. |
dnia 23.03.2007 07:32
łomatko... miało być poważnie a wyszło śmiesznie. |
dnia 23.03.2007 07:46
świetny pomysł
/żeby mocniej uzasadnić zestaw krzyku i kurestwa, może <do prasowania wiecznie wygniecionych koszul >?/
serdecznie:) |
dnia 23.03.2007 09:24
jak mirka, nic dodać nic ująć |
dnia 23.03.2007 09:28
dzięki wszystkim za sugestie. Poprawiłam trochę miejsca, ktore wskazaliście. To poprawiona wersja:
Poniżej krzyku
jest już tylko deską
do prasowania wiecznie
wygniecionych koszul
każdego dnia
rozkłada nogi w czystość
i kurestwo
twarde nogi
mocne nogi
dźwigają plisowaną sukienkę
złorzecząc fastrygom i agrafce
w miejscu guzika
stoi tu od lat wrośnięta w podłogę
składana na noc według schematu
coraz mocniej dokucza jej pozycja
niezmienna i uporczywe fale gorąca
nie skarży się na klimakterium
tylko czasem pomarzy
o szpagacie
Do szpagatu mocno sie przywiązałam :) |
dnia 23.03.2007 09:28
nie myśli o klimakterium itede , tylko czasem marzy o szpagacie.
jak rozumiem, szpagat ma oznaczać jakąś sprawność, z tekstu wynika też ---> zmiana pozycji, tego wiecznego stania i myślę, że nie chodzi tu tylko o kontekst "fizyczny". Więc sens jak najbardziej, ale mimo wszystko szpagat w kontrapukcie brzmi zbyt groteskowo. |
dnia 23.03.2007 09:48
to wszystko co napisałaś Mirko plus mocna więź (mocne nici). Słowo może brzmi groteskowo, ale ma w sobie wszystkie te treści, które chciałam przekazać. Jak na tą chwilę nie znajduję właściwiego odpowiednika, ale będę mysleć. Dzięki |
dnia 23.03.2007 10:33
niestety (temat tak ale nie tak w słowach)
pozdrawiam |
dnia 23.03.2007 13:37
A mi się ten wiersz podobał już za pierwszym razem. Uważam, że fraza: "rozkłada nogi w zapach czystości i kurestwa" była świetna.
Pozdrawiam. |
dnia 23.03.2007 14:30
Dobry tekst. |
dnia 23.03.2007 18:14
a ja powiem, że dla mnie taki od pierwszej wersji bliski i podoba się i nie będę tłumaczyła dlaczego:))Pozdrawiam |
dnia 23.03.2007 18:34
oj nie |
dnia 23.03.2007 18:36
hm, ktoś to dobrze ujął już , chyba vigi - przekombinowane to
i wychodzi lekko groteskowo
Pozdrawiam :) |
dnia 23.03.2007 19:50
n a j n |
dnia 23.03.2007 21:32
a co to znaczy? |