dnia 14.07.2009 15:13
blondynko8, no niestety nie wyszedł Ci dobry wiersz :-(.
ciężko wyobrazić sobie peelkę z rozwianym włosem(jednym???), no chyba raczej jeśli już to - włosami ;-).
zamiast make-up'u proponowałabym po prostu makijaż :-).
a poza tym kot wytarzany w kałuży , zaułek śmiechu i nadwyrężona uroda nadają temu tekstowi groteskowości i śmieszności, a domyślam się, że na pewno nie to było Twoim zamiarem ;-).
przykro mi, ale tym razem wiersz naprawdę się nie udał, jedyne wersy które wnoszą do niego coś wartościowego to te:
niech pada
przytulamy się
niech pada
choć pewnie wielu uznać je może za banalne. może pomyślę jeszcze, jakby naprawić Twoje dzieło, by wskazać w jakim powinnaś iść kierunku :-).
pozdrawiam serdecznie :-). |
dnia 14.07.2009 15:26
gdyby włos dać w cudzysłowie? to uratowałby się? |
dnia 14.07.2009 15:30
mnie się to nie widzi i w takiej postaci, ale to mnie ;-). po prostu poczekaj jeszcze na inne komenatrze i opinie :-). |
dnia 14.07.2009 15:31
:) już się boję..:( |
dnia 14.07.2009 15:32
a póki co otworzyłaś mi oczy na pewne rzeczy, jestem wdzięczna-:) |
dnia 14.07.2009 15:36
my tu gadu-gadu a wiatr porywa parasolkę
biegnę z rozwianymi włosami a deszcz
zmywa makijaż
nie spodobam się tobie o nie
pachnę deszczem jak sierścią kota
wytarzanego w kałuży
samochód wieńczy dzieło
dopadam ze śmiechem zaułek
jesteś tuż
gładzisz moje włosy
niech pada
przytulamy się
niech pada |
dnia 14.07.2009 15:49
Unikaj takich sformułowań: w akceptacji nadwyrężonej urody...można inaczej, a będzie coraz lepiej.
JBZ. |
dnia 14.07.2009 16:37
J.B.Z dziękuję i pozdrawiam ciepło |
dnia 14.07.2009 17:51
Tym razem słabiej wyszło niż ostatnio. Wiersz nie spodobał się mnie, o nie ;) Wersja poprawiona ciut lepsza, dla mnie jednak nadal nie przekonująca. Ale przeczuwam, że następny Twój tekst ponownie będzie w moim guście.
Pozdrawiam :) |
dnia 14.07.2009 18:09
nitjer dzięki za wizytę na moim skromnym podwórku-:) |
dnia 14.07.2009 18:23
witaj, wolę Cię zdecydowanie w lekkich odcieniach:) ale jest jeszcze nad czym popracować. Podoba mi się, choć nie jest to łatwe wyobrażenie, ale świetnie moim zdaniem to złapałaś pachnę deszczem jak sierścią kota te dwa zapachy rzeczywiście są podobne na mokro. poza tym czyta mi się pewna niekonsekwencja...że niby tak sobie gdu-gadu (co wskazuje na to , że chyba z nim) a potem gdzieś biegnie (chyba do niego), niby sie martwi, ale się śmieje, niby zaułek ale samochód, niby się nie podoba ale się podoba...wiesz taką bujanką niezdecydowaną to jest, acz kobieco uroczą...i cały czas czytam wiatr podrywa parasolkę. pozdrawiam. |
dnia 14.07.2009 18:51
TAAAAK!!!! a la bracka jesteś świetna podrywa
super, dziękuję i pozdrowionka wysyłam |
dnia 14.07.2009 19:24
Hi Blondynko, no coz tym razem rzeczywiscie trzeba warsztatu, ale czekam juz na nastepny, milego MS ;)) |
dnia 14.07.2009 20:55
Madoo jestem zaszczycona Twoją wizytą, do następnego razu zatem-:) |
dnia 14.07.2009 22:48
e e |
dnia 15.07.2009 04:47
Co tu dużo gadać,tekst raz gorszy, jest i lepszy,dobrze jest,słonka na nowy dzień,B. |
dnia 15.07.2009 06:02
Gdyby dopracować jeszcze Blondyneczko...(?)
powstałby ciekawy tekst...pozdrawiam |
dnia 15.07.2009 06:43
Myślę że da się dopracować i będzie lepiej.
Pozdrawiam |
dnia 15.07.2009 10:01
z rozwianym włosem - samo w sobie jest ok, istnieje taki związek frazeologiczny. Sek w tym, że włosy podczas deszczu przy (nawet dużym) wietrze rozwiane raczej nie są. Wokół pluska, a włosy plaskają o policzki, zlepiają się i mierzwią, na użym wietrze przypominają "meksykańską falę - tak bym to opisał.
Pooba mi się druga strofka w pierwotnym zapisie (po poprawce wychodzi bzdurne porównanie). Trzecia nie podoba się. Całość taka sobie.
Pozdrawiam |
dnia 15.07.2009 14:59
moim zdaniem z rozwianym włosem i z rozwianymi włosami nia masz aż tak wielkiej różnicy, a z rozwianym włosem jest bardziej poetycko.
I też będę bronić punktu widzenia autorki, że na deszczu można mieć rozwiany włos, jeżeli deszcz z wiatrem zacina, a kobieta ma długie włosy, jeszcze jeśli biegnie by szybciej być w zacisznym domu to ten mokry jak w kałuży włos rzuca na prawo i lewo. pozdrawiam. |
dnia 17.07.2009 14:28
Zbyszek 63 aaaa kozienski8 raz pod górke, raz z, whambam - jasne, dzięki Wojciechu Roszkowski dzięki za koment. Mario, fajnie, ze jesteś |