|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: tularemia. |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 16.05.2009 10:28
Widzisz Rachel,Ty o wodzie inaczej,ale i dla mnie jest to dobry tekst,i mogę stwierdzić,że wcześniej piszesz ode mnie,,pozdrawiam,B. |
dnia 16.05.2009 10:32
Spodobał mi się. BARDZO. Nie mam zastrzeżeń. Pozdrawiam :) |
dnia 16.05.2009 10:58
Dobry tekst.
Pozdrawiam |
dnia 16.05.2009 11:05
Świetny. Piszesz pod rymowanym wierszem, że masz uraz do rymów, a ja po prostu wczytuję się w dobry i "porządny" tekst, który mogę nazwać wierszem i z przyjemnością napiszę pod nim, że mi się podoba, a ten mi się podoba. Pozdrawiam. |
dnia 16.05.2009 16:35
kra na krawędziach miski pękała w cudzy uśmiech. coś w tobie
żyło podobnie do rośliny przy bramie jakby serce tego wiersza - bardzo mi się ten fragment podoba, zakończenie również. trochę dużo tu wielkich słów, no ale skoro tularemia to i temat poważny, usprawiedliwia.
Pozdrawiam :) |
dnia 16.05.2009 16:42
Dla mnie niestety nie.
Czy śmierć może być dobra?
bez nadziei
niestety
może innym razem?
pozdrawiam |
dnia 16.05.2009 17:06
kozienski8 , nie jest o wodzie w żadnym wymiarze, chyba że spojrzeć pierwiastkowo na ludzkie ciało, niemniej też bardziej sacrum aniżeli profanum.
IRGA, Wojciech Roszkowski, Elżbieta Tylenda, danke.
nieza, faktycznie ubadziałam ten wiersz w abstraktach jak śmierć czy nadzieja, ale mam nadzieję, że wytłumaczyłam je w dobrym świetle.
Bożena, śmierć w rzeczywistości nie jest chyba ani dobra, ani zła, prawda? nie widzę powodu, dla którego powinno się jej fakt wartościować pozy- bądź negatywnie. poza tym, dlaczego by nie wyinterpretować śmierci tak, skoro już zostało powiedziane, aby stała się dobra dla lirycznego ty? |
dnia 16.05.2009 17:45
Rachel Grass?
Bardzo zaciekawił ten wiersz :)
Pozdrawiam.
w. |
dnia 16.05.2009 18:03
kra na krawędziach miski pękała w cudzy uśmiech.
?
W srodkowej częsci nie podoba się dobór słów, dla mnie sztucznie
i na siłę udziwniające przekaz.
Pozdrawiam |
dnia 17.05.2009 02:00
dobry MS |
dnia 17.05.2009 08:55
Dla mnie zdecydowanie przemetaforyzowany. |
dnia 17.05.2009 10:09
whambam , Rachel. kto z tej strony? :)
Fenrir, fajny nick straszliwie. kram pęknięta oczywiście, zawsze ma taki straszny posmak uśmiechu w stylu Lorda Voldemorta.
dzięki, popatrzę na rozwinięcie tego wiersza.
Madoo, dziękuję
Elżbieta Lipińska, opiera się na jednej głównej metaforze, reszta to takie dodatki, rozgryzy pomniejsze, ale rozumiem |
dnia 17.05.2009 10:10
jaki kram? kra, pęknięta, no oczywiście :) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 42
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|