dnia 12.05.2009 09:11 
Erotyk jak się patrzy, puenta jak fatamorgana, jak oaza, za którą wypatruje się oczy... 
Pozdrawiam:) | 
dnia 12.05.2009 10:28 
wkładam okulary 
mijam słońce 
patrząc uważniej 
 
mieszam 
ja i twoje ucho /czerwone/ 
  
morze 
zamazuje i rozmywa 
/akwarela to nie moja specjalność/ 
 
powietrze drży 
 
nad piaskiem  
 
pozdr;-) | 
dnia 12.05.2009 10:34 
BEATKO! Najpierw przeczytałam Twoją wersję. Spodobała mi się. Potem przeczytałam wersję JJ- godna zastanowienia.  Pozdrawiam cieplutko :))) | 
dnia 12.05.2009 10:44 
spodobała mi się twoja refleksja, (dwa ostanie single, ożeniłbym łącząc je na trwałe w dystych) pozdrawiam | 
dnia 12.05.2009 11:02 
dziś subtelnie i lekko... i też tutaj dostrzegam podobnie jak whambam erotyk :-)... i hmm, choć to i przed twoim uchem bym usunęła, bo trochę ich za dużo... no ale i tak wiersz na duży plus :-). pozdrawiam serdecznie :-). | 
dnia 12.05.2009 11:15 
technicznie, za Robertem, podoba mi się. bardziej aniżeli tydzień temu. brawo! 
 
pozdrawiam serdecznie :) | 
dnia 12.05.2009 11:56 
Wiersz bardzo dyskretnie sugeruje temat i według mnie nie w tonacji erotycznej. Wymowna jest akwarela w kontekście ja i ty, mieszanie i rozmazanie. 
Delikatnie to wszystko ujęłaś bo  temat tego wymagał. 
Bardzo ładnie i mądrze piszesz Beato. 
pozdrawiam | 
dnia 12.05.2009 12:51 
Beato, nie jest łatwo w wierszu mówić z pozycji lirycznego ja. Dlatego pierwsza strofa (ekspozycyjna, zgadzam się) do mnie nie przemawia - wkładam, omijam, mogę - to typowe zapiski spod znaku grupy poetyckiej bej. 
 
Od drugiej strofki dla mnie miodzio - ale bez (także bejowego) drży). Ja czytam sobie tak: 
 
 
na przykład 
ja i ty 
i twoje ucho /robi się czerwone/ 
mieszam 
może 
 
morze 
zamazuje i rozmywa 
/akwarela to nie moja specjalność/ 
 
powietrze 
 
nad piaskiem  
 
 
W tej postaci (tak myślę) wiersz doskonale wkomponuje się w cykl/ zbiorek/ tomik. Jako świetny pasaż między kolejnymi ciekwymi wierszami, których Ci nie brakuje. Ale to tylko zdanie jednego z czytelniów :) 
 
Pozdrawiam | 
dnia 12.05.2009 12:54 
bardzo podoba mi się omijanie słońca, ono rzeczywiście może oślepiać 
 
w drugiej zwrotce chyba za dużo tych i , ale ja bym 'pozbyła się' pierwszego, jeśli mogę, to zapisałabym tak: 
na przykład 
ja  ty 
i twoje ucho  
/robi się czerwone/ 
mieszam 
 
nie jestem pewna może, morze wystarczy(?) 
 
wiersz mi się podoba, skłania do refleksji 
pozdrawiam serdecznie, magda 
;) | 
dnia 12.05.2009 14:04 
whambam- dzięki za taką interpretację. serdecznie pozdrawiam. | 
dnia 12.05.2009 14:06 
Jacom Jacam- to taka bardziej męska wersja, przemyślę, dzięki, pozdrawiam. | 
dnia 12.05.2009 14:10 
IRGO, będę się zastanawiać nad poprawkami, dziekuje i pozdrawiam serdecznie. | 
dnia 12.05.2009 14:13 
Robercie - do ostatniej chwili były razem; więc pod wrażeniem-pozdrawiam. | 
dnia 12.05.2009 14:16 
Przepraszam wszystkich komentujących, w pospiechu zapomniałam o pogrubieniu czcionki | 
dnia 12.05.2009 14:20 
ulotna- bardzo mnie cieszą takie refleksje,przypatruje się i wyciagam wnioski. Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam. | 
dnia 12.05.2009 14:27 
kropek- tak, Robert ma własciwość  wczuwania się w konwencję. 
Dzięki za miła wizytę. | 
dnia 12.05.2009 14:31 
Fart-miło mi to słyszeć, bo  nie jestem wolna od watpliwości, serdecznie pozdrawiam. | 
dnia 12.05.2009 14:36 
roy- kolejne uwagi, zawsze cenne, Serdecznie dziękuję; 
wszystkie przemyślę. 
Pozdrawiam | 
dnia 12.05.2009 14:41 
magmis- przepraszam, cały dzień miałam ostrą jazdę; 
bardzo dziękuję za sugestie zmian. Wszystkie uwagi analizuję. 
 
Serdecznie pozdrawiam | 
dnia 12.05.2009 19:02 
P. Beato , tak jak magmis serdecznosci MS | 
dnia 12.05.2009 19:27 
Madoo- dzięki za uwagę, serdecznie pozdrawiam | 
dnia 12.05.2009 21:17 
Nad piaskiem drży - ciekawa fraza i obraz. Pozdrawiam | 
dnia 13.05.2009 06:59 
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam. | 
dnia 13.05.2009 07:02 
Robert Miniak, to było do Ciebie, przepraszam za nieuwagę. | 
dnia 13.05.2009 16:33 
Ostatnie Twoje wiersze Beato, jakby cokolwiek mniej do mnie przemawiają, jakbyś uciekała w stronę oszczędnego ekspresjonizmu, który mi nie bardzo odpowiada. Pod względem formalnym nawet dwa poprzednie były, w mojej opinii lepsze. Tutaj jakby zabrakło troszkę dyscypliny słownej i jest też rozdźwięk między wejściem, a rozwinięciem. Jednak pomimo tego, że formalnie słabiej, ten wiersz wydał mi się ciekawszy, niż poprzednie dwa. 
Jeśli chodzi o pierwszą cząstkę, najpierw zastanawiałem się czy w ogóle potrzebna, potem czy okulary nie fałszują, lub jak w ogóle wpływają na proces twórczy. Potem jednak pomyślałem, że jej przekaz jest w porządku, tylko zapis jakiś nie taki, chyba przez nagromadzenie orzeczeń, można na pewno to rozegrać inaczej, oszczędniej, ujednolicić formę. 
W dalszej części, jedyne, co wydało mi się celowe zmienić, wyodrębnić: "/robi się czerwone/" jako osobni wers. Poza tym ok. 
Pozdrawiam, | 
dnia 13.05.2009 17:10 
Christos, tak, to trochę inne wiersze. Nie mogę sobie odmówić podejmowania ryzyka w sensie szukaia formy wypowiedzi. 
Chciałabym wiedzieć, że to, jak piszę, to nie przypadek, że wykorzystuję swój potencjał, a  piszę tylko pół roku. Może powinnam t zrobić  przerwę, przygotowuję się do udziału w wystawie, a to zupełnie inny rodzaj myślenia o przestrzeni; może, ale nie wiem. Bardzo dziękuję za  komentarz; jest przekazem istniejących wątpliwości i wrażenia; może być wskazówką na przyszłość. 
Pozdrawiam | 
dnia 13.05.2009 18:44 
To bardzo dobrze, że szukasz i sprawdzasz się, w ogóle ćwiczenia stylistyczne i eksperymenty formalne są bardzo ważne w procesie dojścia do samoświadomości twórczej, o czym zapewne wiesz z innych Twoich działalności. Poza tym chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że jestem tylko pojedynczym głosem opowiadającym o swoich preferencjach i starający się wyjść poza nie, by spojrzeć obiektywniej na formę tego, co czytam i oczywiście nie zawsze mi się to udaje :) 
Sprawdzaj się u szukaj, na pewno odnajdziesz swoją czy swoje drogi, która/e będą najlepiej Cię reprezentowały. | 
dnia 13.05.2009 19:10 
Podejmując ryzyko, liczę się z konekwencjami; bez wewnętrznego poczucia wolności nie będzie siły przekazu; tak myślę i czekam na różne opinie, i jeszcze raz - serdeczne dzięki. | 
dnia 14.05.2009 06:48 
Tekst fajny, impresja słoneczne :) Nie dziwie się, że tyle osób zainspirowała do pokazania swego czytania :) Ja już nie zrobię tego, choć ochotę mam wielką :) 
Serdecznie pozdrawiam :) | 
dnia 14.05.2009 08:13 
Doroto, dzięki, cieszą mnie różne interpretacje; rzucam ziarna owsa, a tu miedzy nimi  wyrasta- mak. 
 
Serdecznie pozdrawiam |