|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Brzmieć (strojenie instrumentu) |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 19.04.2009 09:29
nawet, nawet, ale: w zagadnieniach stopy, warto przemysleć, kole to moja moją wrazliwość, :) pozdrawiam |
dnia 19.04.2009 10:12
Podoba mi się taka forma dialogu, podoba mi się też ujawnienie reakcji i działania poezji, zwłaszcza, kiedy obserwuje się autora /to może dotyczyć wielu, różnych/. Wyobraznia wrażliwego czytelnika przenosi przestrzeń wiersza i może mieć wpływ na rzeczywistość, jej
przeżywanie. Pytanie, jakie stawiasz, jest ważne, dotyczy granic i tu chciałabym przytoczyć słowa Simine Wail "Trzeba być obojętnym na dobro i zło, ale naprawdę obojętnym, to znaczy na jedno i drugie kierować jednakowe światło uwagi. Wtedy dobro zwycięży automatycznie." Twoja uwaga jest napięta, zawsze jesteś bardzo uważna, to bardzo dobrze, tak myślę i serdecznie pozdrawiam. |
dnia 19.04.2009 10:15
p.Robercie, myślałam o "stopach" dźwigających ciężar, np:
rusztowania wieżowców. Ale przemyślę jak zawsze :)
dziękuję i pozdrawiam |
dnia 19.04.2009 12:43
mam problem z tym wierszem, sama nie wiem dlaczego, jeszcze poczytam, poukładam, zobaczę...pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 19.04.2009 13:03
to dziwne...napisałam, że nie mogę, później znowu przeczytałam(chyba już bardziej na spokojnie) i teraz jestem bardziej w tekście, zdecydowanie...pojmuję
do niektórych rzeczy trzeba dojrzeć
przepraszam za moją bezradność;) |
dnia 19.04.2009 13:32
Beato, jesteś doskonałą obserwatorką (co do wiersza i autora).
Styl tego tekstu /niedopowiedzeń i aluzji myślowych/ wymaga wyobraźni i uwagi której Ci zazdroszczę.
pozdrawiam serdecznie
magmis - ja mam zawsze problem z wierszami, czytam i układam, czasem nie pojmuję, lecz nie myślę poprzestać.
:) |
dnia 19.04.2009 19:12
przeczytałam chętnie |
dnia 19.04.2009 19:34
Coraz ciekawsza i coraz doskonalsza u Ciebie narracja. Tytuł marzeń! brzmienie i strojenie ( głosu z którego słowo) Sam tekst- mądry a frazy- jakbyś dała im wolność poruszania się w strofach!
Olbrzymi postęp widzę, pozdrawiam.
JBZ. |
dnia 19.04.2009 21:58
Ciekawe, ciekawe.
Pozdrawiam |
dnia 19.04.2009 22:05
Świetny tekst, a i inspiracja godna, eeeech uprzedziłaś mnie i Ci zazdroszczę hihihi tak wiesz tak pozytywnie.
Puentę adoptuję -bo ostatnio tylko nocki mi zostały
Serdeczności |
dnia 20.04.2009 11:32
Jestem wstrząśnięty i zmieszany, wzruszony tudzież, dopiero teraz natrafiłem na wiersz. Muszę to gruntownie przemyśleć.
PS. Stopy mnie też zatrzymały, nie wiedziałem jak to ugryźć. |
dnia 20.04.2009 13:36
Powracam, powracam. Wiersz marzenie. Płynie i tu i ówdzie delikatne rymy jak oddech, przyspieszenie odechu, wstrzymanie.
Zamykające i zarazem otwierające wersy. Wzorzec dobrego wiersza.
JBZ. |
dnia 20.04.2009 14:05
Doroto - a ja napisałam chętnie :), choć pod wpływem.
P. Jerzy Beniamin Zimny - WZORZEC mam na wysokości oczu. Podpatruję najlepszych i staram się przetwarzać w miarę swobodnie,
bez udziwnień, to co obserwuję.
Pana komentarze są tak mobilizujące, że byłoby wstydem obniżenie poziomu.
Ktoś mi kiedyś powiedział, że mam"słuch muzyczny" cokolwiek to znaczy, stąd odniesienie w tytule.
Moje wewnętrzne konflikty przeniosłam na peela, by monolog przeistoczyć w pozorowany dialog, trochę to zagmatwane, bo w tym tekście jestem cała ja.
Bardzo, bardzo dziękuję, za wszystko.
pozdrawiam serdecznie |
dnia 20.04.2009 17:43
roy - miło jeśli tak odbierasz - dzięki
Lady - też mam problem z czasem, z tym, że nawet nocny jest okrojony, ale daję radę. Jak wiersz się spodoba i dotrze tzn, że jest wart poświęconego mu czasu.
pozdrawiam |
dnia 20.04.2009 17:59
p.Christos Kargas - Aż tak! Zmieszanie? niepotrzebnie, ale wzruszenie łechce:)
Nie znoszę jak komuś jest przykro z mojego powodu, jednak nic wbrew sobie, stąd komentarz pod Twoim ostatnim wierszem i moja odpowiedź tym tekstem.
Co do stopów - są różne i mają odmienne właściwości od elementów składowych - ( stal to za mało ).
pozdrawiam z szacunkiem |
dnia 21.04.2009 07:00
Zmieszanie, dlatego że nie jestem pewien zasług; zmieszanie poprzez zaskoczenie, nie spodziewałem się. Zagłębiam się w wiersz i dochodzi jeszcze zdumienie, w okolicach policzkowania, wolałbym żeby policzek był potraktowany inaczej niż dłonią :)
Wzruszenie i miłe uczucia jednak przeważają, wiersz będę reklamował z dumą ;)
Jeżeli sprawianie mi przykrości miałoby owocować za każdym razem dobrym wierszem (niezależnie od tematu) proszę mi jej sprawiać jak najczęściej, a już na pewno nie należy się frustrować za kilka zdań szczerej negatywnej opinii.
Ze stopami natomiast to mój problem a nie wiersza, odruchowo odczytałem je inaczej (wspólna liczba mnoga) co mnie zatrzymało.
Ponowne lektury pozwalają mi się odkryć w oczach konkretnego czytelnika i poety w jednym: "pierwotna refleksja", "podmioty bez liry" iin. to bardzo ciekawe widzieć siebie z perspektywy, za co dziękuję pięknie. |
dnia 21.04.2009 19:40
nie ma to jak inspiracja ;). pozdrawiam. |
dnia 22.04.2009 17:48
Tak, podoba się. Stopy faktycznie możesz przemyśleć.
Pozdrawiam |
dnia 22.04.2009 20:12
Christos, to do następnego. Fajny owoc doświadczeń i przeżyć o natężeniu jakiego wcześniej nie znałam.
otulona - inspiracja godna, jak napisała Lady.
bona - miło mi, kurcze, te stopy. Jak zauważył JBZ, rym i płynność w tym tekście grają pierwsze skrzypce. W tej chwili nic innego mi nie
śpiewa.
dziękuje za lekturę i refleksje
pozdrawiam |
dnia 24.04.2009 21:40
swietne dwa ostatnie wersy, calosc sie podoba, pozdrawiam:) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 37
Użytkownicy Online: Kazimiera Szczykutowicz
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|