|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: bez - cudowne rozmnożenie |
|
|
Zamieniasz się w monosylaby. Wymarzone tak, tak,
nie, nie Norwida. Nigdy nie byłeś poetą, więc przestań
udawać. Zimno. Bez twoich rąk, przeszukuję
każde zagięcie spódnicy, gdzie dotykały, gdzie już nie dotkną.
Bez przystanków mówi ten głód jak monotonna zasłona
w porze deszczowej. Co kiedyś zabijało.
Dlatego ciebie nie policzę, pomijając innych mężczyzn,
inne kobiety; równanie bez niewiadomych,
bo nie ma równania. Jeśli cyfry to chińskie znaczki
z przetrąconym kręgosłupem; trzeba zdjąć ze mnie korę
i inne materiały, dużo światła, lustra dla aktów pozamałżeńskich -
już blisko. Co kiedyś oddychało, co teraz się dusi?
Dodane przez ellena
dnia 16.03.2007 17:32 ˇ
18 Komentarzy ·
1093 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 16.03.2007 17:46
bardzo zgrabna ostatnia strofa, tak sobie myślę (tylko trzeba moderatora poprosić o edycję w przedostatnim wersie), a wcześniej też jakoś zaciekawia to:
Bez przystanków mówi ten głód jak monotonna zasłona
w porze deszczowej. Co kiedyś zabijało.
drażni ciut to:
równanie bez niewiadomych,
bo nie ma równania. |
dnia 16.03.2007 18:19
tak, ale (musi być przecież "ale") można trochę odchudzić, przemyśleć. Pierwsza strofa może bez Norwida
tak, tak kojarzy mi się z Ciechowskim (no przecież się nie upieram) |
dnia 16.03.2007 18:31
całkiem nieźle. podoba się |
dnia 16.03.2007 19:07
jest zgrabnie i lirycznie, ale przegadałaś elleno, podopowiadałaś.
I dlaczego zdrabniasz "znaczki"?
Pozdrawiam |
dnia 16.03.2007 19:35
a ja bym chciała, żeby ellena napisała coś kiedyś nie o stosunkach damsko - męskich. :)
a tu - mozna wyłapać fajne rzeczy, można siętrochę poczepiać, ale nie jest źle. |
dnia 16.03.2007 19:58
może z jeden taki mam, nie o takich stosunkach;) |
dnia 16.03.2007 20:33
dobry tekst. zatrzymał zwłaszcza moment Jeśli cyfry to chińskie znaczki z przetrąconym kręgosłupem
koniec nieco poszarpany, jakby jeszcze bez kropki
pozdrawiam |
dnia 16.03.2007 21:03
bo tam był w ogóle na końcu pytajnik... ale nie wiem co się z nim stało, zaginął:/ |
dnia 17.03.2007 08:31
Co kiedyś oddychało, co teraz się dusi
Dobry wiersz, Norwid nie musi być, coś tam można pozmieniać, dopracować - ale to drobiazgi.
Pozdrawiam |
dnia 17.03.2007 09:43
ja wiem, że tego Norwida można wyrzucić, ale wtedy nie pasowałoby wymarzone, pozdrawiam:) |
dnia 17.03.2007 10:33
no końcówka bardzo ekstra i druga częśc także - natomiast pierwszą lekko przegrzebać i będzie świetnie |
dnia 19.03.2007 16:45
na pewno będzie świetnie. ellena znów pokazuje kobiecy pazur |
dnia 20.03.2007 15:56
5 i 6 wers jest mocno enigmatyczny i zacienia mi cały Twój głos w tym wierszu, ale ostatnie 6 werów to głos odzyskany. hmm jeszcze ten wtrącony cytat... pasuje do wiersza, ale sposób jego wkomponowania jest jakby nie w tym miejscu i wygląda jak wduszony tam na siłe. Wiersz ma jednak swój klimat i dlatego ogólne wrażenia są pozytywne. dzięki za komentarz do mojego tekstu |
dnia 21.03.2007 11:28
jak zawsze udany tekst :) pozdrawiam :) |
dnia 22.03.2007 03:16
bardzo, elleno. jesteś zdolna strasznie. |
dnia 22.03.2007 11:34
noooo, uwielbiam taką formę Elleny ;)
pozdrówka! |
dnia 22.03.2007 11:41
cholera, jeszcze mnie zepsujecie;) |
dnia 26.03.2007 17:55
Odwdzięczyłem się rewizytą i... miłe zaskoczenie! Sprawny warsztatowo, dojrzały utwór. Pozdrawiam serdecznie! |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|