|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: On sam dźwigając krzyż wyszedł na miejsce |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 06.04.2009 07:37
Końcówka brzmi trochę jak komentarz do wiersza, ale nie dla mnie to wykonanie, nie tym razem. |
dnia 06.04.2009 09:30
dla mnie cokolwiek zawiłe, nie żebym nie lubił gęsto skomplikowanych znaczeniowo utworów, ale ten jest zwyczajnie przekombinowany i dlatego niezrozumiały, niekonsekwentny i niejednolity w przekazie, frazy się wykluczają, rwą, nie tworzą spoiwa jednej głównej myśli autora. |
dnia 06.04.2009 11:22
Dziękuje Panom za wgląd i opinie. Tekst ten w pierwszej swojej wersji wyglądał mniej więcej tak:
widziałem oblicze
wystrugane niedbale na podobieństwo
z czerwiennymi śladami pamiętającymi dłuto
czasu co minął
a po jego prawicy słońcem wypalona głowa
w której mądrość skonała zbyt pośpiesznie
wsparta na ślepej zawziętości
ironio spowszedniałaś
z lewej zaś twarze grające w monologach
pożądających dla siebie uzasadnienia
w kwaśnym smaku niedojrzałych laurów
odeszła stąd przyzwoitość
wykonało się
potem jednak tekst ten skondensował się do formy zaprezentowanej wyżej ale być może ta pierwotna wersja jest mniej zawiła? No cóż nie tracę nadziei - może następnym razem.
pozdrawiam serdecznie |
dnia 06.04.2009 12:01
Witam, cóż mogę powiedzieć, dla mnie osobiście, ten wiersz ma dużą wartość, z dwóch względów, po pierwsze - że po prostu jest /przepraszam za truizm ale generalnie brakuje mi poezji religijnej.../, po drugie odbieram go jako niezwykle głęboką polemikę liryczną z misterium męki Pańskiej...
wiem jak trudno jest pisać na t e tematy by nie narazić sie na śmieszność / jeśli pióro poleci przypadkiem zbyt górnolotnie/ czy też z drugiej strony, aby nie popaść w spłycenie..zwyczajnie powiem tylko:dzięki za ten wiersz. |
dnia 06.04.2009 12:26
Dziękuję bardzo Whambam. Rzeczywiście temat nie jest prosty i jakże trudno mu sprostać kiedy już wielokrotnie był poruszany.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 06.04.2009 18:04
Alchemiku, serce to dzwon wiersza. A ten wiersz tak głośno dzwoni, że nie sposób go nie usłyszeć. Jest na pewno wart przeczytania, wart dopracowania, właśnie z tego powodu. Ja tutaj przeżywanie widzę i to bardzo głębokie...
I tak to sobie odczytuję , po swojemu:
ostatnio modlę się od święta
bo twe oblicze powszednieje
strugają nas różne wariaty
byle jak , z grubsza, pospiesznie
spod tego dłuta tryska letnia
wiara i krew ślepnie czerwiennie
od rzeźby nie mam wytłumaczenia
dla wiary znajdzie się pewnie |
dnia 06.04.2009 18:04
I pozdrawiam:) |
dnia 06.04.2009 19:02
Dzięki Eith! Zgrabnie to ułożyłaś - podoba się bardzo! Co więcej, oddałaś to co chciałem powiedzieć.
Pozdrawiam serdecznie! |
dnia 06.04.2009 19:10
Czy to jest hipertekst? Chciałem zapytać czy to jest intertekst? To znaczy chodziło mi o to czy to jest tekst?
Bo mam wrażenie, że trzeba znać kilkanaście odniesień do tego jednego wiersza. |
dnia 06.04.2009 19:45
Dzięki Haiker za wizytę. Tekst jest jeden ten zamieszczony 06.04.2009 03:37:19, reszta to pewnie tylko jego interpretacje.
Pozdrawiam serdecznie! |
dnia 06.04.2009 20:22
mnie podoba sie, niebanalnie, w porwanej wersyfikacji jest rytm opisywanej sytuacji, jest ciężąr gatunkowy, mimo że tak kameralnie, no i temat, w sam raz, buduje mi czas tego Tygodnia, pozdr |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 22
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|