dnia 03.04.2009 07:41
Zamknąć drzwi za sobą i wyjść. To też sposób na życie.Dobre.
Pozdrawiam |
dnia 03.04.2009 09:02
.. oj różne sprawy się dzieją pod pokrywką i te prozaiczne i magiczne , podoba mi się ten obraz gdzie zmywarka się plącze , rozbite jajko woła o pomstę , orędzie do telewizora i w końcu ucieczka " we krzoki "
kradnę spokój drzewom
jakby wiedziały że tego potrzebuję
słońce dzieli ciepło obficie między nami
w zaciszach promienieje
pozdrawia , staszek |
dnia 03.04.2009 09:58
Spodobał się ;) Pozdrawiam serdecznie |
dnia 03.04.2009 10:12
ten prosty wiersz ma swój urok i ważne przesłanie... ot, takie niby codzienne zabieganie przedstawione w nieco ironiczny i przerysowany sposób, ale peelka nawet wśród tego zgiełku szuka ciszy, szuka reflaksji... stąd może i na chwilę spokój udziela się czytelnikowi, gdy czyta ostanią, łagodną i liryczną strofę tekstu :-).
pozdrawiam wiosennie :-). |
dnia 03.04.2009 10:56
Bardzo nowoczesny(forma) i życiowy wiersz, tak jak i poprzedni.
Co nie umniejsza faktu,że poprzedni uważam za ciut lepszy ;-)
W tym najlepiej odbieram pierwszą cząstkę i dwie ostatnie.
Trzecia też fajna,ale w ostatnim wersie wykreśliłbym - ona.
Co do przedostatniej cząstki - ja napisałbym - snują,a nie - dają.
Ślę serdeczności :) |
dnia 03.04.2009 17:51
Kiedyś był film Do utraty tchu, obecnie jest wiersz Pod pokrywką.
Jasne, że tamten był bardziej odkrywczy natomiast napisać wiersz, który pędzi w XXI w. to naprawdę wiele! |
dnia 03.04.2009 19:13
Pod tą pokrywkę przyciąga mnie bulgocący, dogotowujący się właśnie, kłopotliwy zgiełk naszej codzienności. Najbardziej jednak podoba mi się ostatnia strofa, a szczególnie fraza kradnę spokój drzewom. Bardzo przekonujące to tak ciepłe w klimacie wyciszenie w końcówce. Ogólnie ten wiersz wydaje mi się równie dobry jak Twój poprzedni.
Serdeczności :) |
dnia 03.04.2009 19:59
mnie też się spodobał ten wiersz, mhhh, kolejna dzisiaj ucieczka na łono natury, gdzie cicho i spokój i wiosna...;)
ciepło pozdrawiam |
dnia 03.04.2009 21:45
W marcu jak garncu pod pokrywką albo pod pokrywką nieba dzieje się nieprawdopodobnie dużo. Dobry wiersz.
JBZ. |
dnia 04.04.2009 08:00
Bardzo dobrze oddany klimat, wiersz dla mnie.
Pozdrawiam już słonecznie
:) |
dnia 04.04.2009 17:09
Ileż to się może dziać pod pokryką? Dobry wiersz z pięknym, lirycznym zakończeniem. Pozdrawiam:) |
dnia 04.04.2009 17:13
zjadłam w - pokrywką |
dnia 06.04.2009 11:07
hewko, bardzo obrazowo przedstawiłaś emocje, pod pokrywką tyle się dzieje, że pokrywka czasem aż "podskakuje "
i wtedy marzymy o tym by wykraść drzewom spokój
pozdrawiam już świątecznie |
dnia 18.04.2009 22:06
dzieki Kochani za komentarze:) serdecznosci sle i slonka zycze:) |