przeciw sobie
Nie i Tak ku sobie wbrew prawu zerkają
logice co zwodzić od wieków gotowa
za lejce w zaprzęgu karety chwytają
by wśród błysku fleszy jasna była mowa
strzał bata kurz wokół zgiełk wielki się wzmaga
dwie siły stanęły do walki o swoje
Tak ciągnie do góry gdy Nie wciąż opada
wewnętrzne rozdarcia krwią spryskane zbroje
trzcina co przed wiatrem kłaść się nauczyła
by w ciemnościach nocy podnosić swą głowę
zobaczywszy wzloty Tak się uchwyciła
szybując do góry wytyczała drogę
przy ziemi knot tląc się stracił już nadzieję
pozwolił by fale obmyły oblicze
widział jak Nie patrząc szyderczo się śmieje
wykrzykuje głośno: wszystkich was pochwycę
Dodane przez dobry czas
dnia 15.03.2009 14:07 ˇ
0 Komentarzy ·
628 Czytań ·
|