poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 29.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Wiersz powrotny

Taki film drogi, finałowa scena, bohater
wolnym krokiem zbliża się do końca
ostatniego wagonu. Ujęcie kamery: tory,
ostry kamień między podkładami. Linia szyn
błyska w mocnym świetle przedwiośnia. Powrót

do początków: dzień trzeci stworzenia, białe oceany
topnieją i wyłania się powierzchnia sucha. Koniec
zlodowacenia, cofanie lądolodu, deszcze ustają,
gołębica przynosi zielone; ziemia niegotowa,
sczerniała, zmrożona. Wziąć ją w posiadanie,

sięgnąć jak wcześniej po kolejne kobiety
z najnowszą chorobową jednostką,
chronicznym brakiem ciepła. Jestem
tym człowiekiem, odwracam się, czuję ciarki
na plecach; przesuwają się końcowe napisy.



1.03.09
pociąg relacji Poznań-Białystok
z dedykacją wszystkim uczestnikom spotkania





Dodane przez reteska dnia 02.03.2009 17:40 ˇ 16 Komentarzy · 1622 Czytań · Drukuj
Komentarze
Kuba Sajkowski dnia 02.03.2009 19:44
co do uwag - na początku drugiej zwrotki (pierwsze trzy wersy) można ewentualnie jeszcze lekko skondensować, bo tam jest jednak dużo bliskoznacznych dosyć pojęć obok siebie (cofanie lądolodu - topnienie śniegu - wyłanianie się suchej powierzchni - niegotowa ziemia), może nie wszystkie z nich są potrzebne?

reszta udana, szczególnie bardzo pasujące do tego tekstu zbliżenie kamery z kamieniem między torami, oraz pozorna prostota końcówki - bo "jestem tym człowiekiem" wcale nie jest oczywiste w tym kontekście; czy to znaczy że "mogę coś zmienić"? czy to znaczy, że "mogłem coś zmienić ale tego nie zrobiłem"? czy to znaczy, że "mnie też dotknie ta chroniczna choroba"?

jeden z tych pozornie prostych tekstów które mają całkiem sporo pod spodem.

pozdrawiam.
Katarzyna Zając - ulotna dnia 02.03.2009 20:07
retesko, wiersz przeczytałam z prawdziwą przyjemnością :-). bardzo mi się podoba pierwsza i ostatnia strofa...
"Jestem tym człowiekiem, odwracam się, czuję ciarki na plecach; przesuwają się końcowe napisy" - te słowa wywierają na mnie naprawdę duże wrażenie :-). tak samo jak te: "Wziąć ją w posiadanie, sięgnąć jak wcześniej po kolejne kobiety z najnowszą chorobową jednostką, chronicznym brakiem ciepła"
jedynie druga strofa wymaga lekkich przycięć... jakkolwiek wiersz bardzo ładny... i każdemu z nas można tylko życzyć tak wspaniałych natchnień po zlocie :-).

pozdrawiam bardzo serdecznie :-).
otulona dnia 02.03.2009 20:09
Każdy ma swoją powrotną drogę, swój film drogi.
Fajny wiersz. Pozdrawiam.
Jerzy Beniamin Zimny dnia 02.03.2009 20:26
Reteska tym razem sama we własnej osobie!!! Jesteś o wiele bardziej wiarygodna. Ten wiersz jak najbardziej dla mnie! Więcej takich od Ciebie.
JBZ.
nitjer dnia 02.03.2009 20:40
Interesujący film drogi. Szczególnie podoba mi się pomysł na konsekwentnie utrzymany w klimacie przedwiośnia powrót do początków i powiązanie z nim potem (nie)ludzkiego chronicznego braku ciepła. Bardzo fajne całe to zdanie będące łącznikiem pomiędzy drugą a trzecią strofą. W tej drugiej wyciąłbym tylko cofanie lądolodu.

Pozdrawiam :)
Krzysztof Kleszcz dnia 02.03.2009 21:02
"Exit (Music for a film)" to nie jest. ;) pozdrowienia
@ psik dnia 03.03.2009 08:44
trzeci dzień stworzenia nie gra mi z gołębicą z zielonym
to wydarzenia po dwóch stronach
wiersz dobrze zabiera do siebie jak film

dziękuję i uśmiecham się
Elżbieta dnia 03.03.2009 18:30
Przeczytałam z prawdziwą przyjemnością tak, jak z przyjemnością słuchałam Twoich wierszy w sobotę. Pozdrawiam ciepło. et.
reteska dnia 03.03.2009 20:44
Dziękuję, sama miałam co do tej środkowej cząstki wątpliwości. Kombinuję z całością jakoś tak:

Wiersz powrotny

Film drogi, finałowa scena, bohater
wolnym krokiem zbliża się do końca
ostatniego wagonu. Ujęcie kamery: tory,
ostry kamień między podkładami. Linia szyn
błyska w mocnym świetle przedwiośnia. Powrót

do początków: dzień trzeci stworzenia, białe oceany
topnieją i wyłania się powierzchnia sucha. Cofanie
lądolodu, deszcze ustają, gołębica przynosi zielone;
ziemia sczerniała, zmrożona. Wziąć ją w posiadanie,

sięgnąć jak wcześniej po kolejne kobiety
z najnowszą chorobową jednostką,
chronicznym brakiem ciepła. Jestem tym

człowiekiem, odwracam się, czuję ciarki
na plecach; przesuwają się końcowe napisy.

Może jeszcze drobne szlify będą.

Jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam i tęsknię za Poznaniem. :)
magda gałkowska dnia 03.03.2009 23:43
drugą wersje łykam bez zastrzeżeń
Poznań tęskni za reteską (zwłaszcza dwie niewiasty)
jasności co prawda oferować nie możemy ale ciepła ci u nas dostatek :)
Rafał B dnia 05.03.2009 10:16
Ładny, dość wizyjny, wyświetlił się. przemówił.
Ale:
-czemu nie może być po prostu 'sucha powierzchnia', po co taka inwersja?
-'ziemia niegotowa' było naprawdę dobre
-pokombinowałbym z przerzutnią 'Jestem tym człowiekiem' ; mam wrażenie, że czegoś tutaj brak, tzn chyba chodzi o jakieś słowo-dwa. Jeśli już to poprzednia wersja tego fragmentu jak dla mnie - lepsza.
Pozdrawiam :)
Rafał Gawin dnia 05.03.2009 16:29
o, właśnie tego brakowało mi w Twoich bardziej "narracyjnych" tekstach: pewnego rodzaju drapieżności, drażniącej niepewności, swoistego "poetyckiego napięcia". i udało Ci się to wszystko zbudować w tej samej, wciąż łagodnej, grzecznej i prostej poetyce - tym większy plus dla Ciebie;) a wszystko w wydawałoby się do bólu ogranej filmowej klamrze - jednak wiele zależy od tego, co (i w jaki sposób) w środku;)

co do szczegółów - zdecydowanie druga, odchudzona i (względnie) wyczyszczona wersja, ze zdecydowanie ciekawszym, "malejącym" podziałem na strofy - w końcu wracając również coś się opuszcza;) w każdym razie - mam tutaj jeszcze pewne uwagi/sugestie/wątpliwości:

- co do samego zapisu - można, bez dodatkowych kosztów i kombinacji, "stotalitaryzować" wspomniany "malejący" podział na strofy, tzn. podzielić całość 5+4+3+2+1; jak? chyba nie muszę podpowiadać, poradzisz sobie sama;)

- inwersja dzień trzeci stworzenia raczej sztuczna - zatosowałbym tutaj bardziej "współczesny" szyk;)

- inwersja powierzchnia sucha niby usprawiedliwiona (według zasady - co widać najpierw i co wynika najpierw z poprzedniego fragmentu;)), ale czy koniecznie trzeba tutaj aż tak to uszczegółowiać? nie wystarczy "zwyczajna" sucha powierzchnia?

- Cofanie / lądolodu, deszcze ustają, gołębica przynosi zielone - to procesy, mają swoją dynamikę, również w "oku" kamery;) więc dlaczego na początku "cofanie lądolodu", a nie "lądolód się cofa"? w tym kontekście pozostaje jeszcze problem "ziemi" => jak przekonywająco zdynamizować ten fragment, żeby "ziemia" mogła pozostać w równoważniku zdania? możliwe, że w tym wypadku przesadnie się czepiam, ale jednak wolę ma to zwrócić uwagę => to na tyle porządny tekst, że, myślę, warto go dopieścić w najmniejszych szczegółach;)

- gołębica przynosi zielone - mimo wszystko dość nieprecyzyjny fragment; już nie wspominając o zdecydowanie nadprogramowych skojarzeniach, jakie rodzi;) unikałbym tego rodzaju niedopowiedzeń.

- jeśli chodzi o "niegotową" przy "ziemi" - dobrze, że zniknęła - w końcu to dość łopatologiczne naprowadzenie, znaczenie "braku gotowości" w związku z "ziemią" wynika tutaj (dość bezpośrednio) z kontekstu, czytelnik nie musi dostawać gotowych recept;)

- co do przerzutni Jestem tym / człowiekiem - zdecydowanie wróciłbym do wersji z tym wers niżej.

- ostatnie zdanie chyba raczej podzieliłbym na kilka krótszych, dla wzmocnienia i uwypuklenia końcowego efektu.

pozdrawiam.
reteska dnia 05.03.2009 20:10
Dzięki, dzięki chłopcy. :P

A teraz trochę tłumaczenia (się).

Inwersja dzień trzeci i powierzchnia sucha, tak jak i gołębica z zielonym, to przecież nawiązania biblijne... stworzenie świata (i tak upłynął wieczór i poranek, dzień trzeci... oddzielił wody górne od dolnych, ukazała się powierzchnia sucha - parafrazuję) i potop, a jednocześnie ułożenie poszczególnych etapów "stwarzania". A to wszystko podszyte przedwiośniem, marcem, topieniem się śniegu. W sumie dlatego inwersje. :)

Raf, jeżeli dałabym lądolód się cofa, to tam miałabym się i się zaraz obok siebie, stąd strona bierna. Aczkolwiek nie powiem, że nie mam niepewności.

Podobnie wciąż nie mam pewności w momencie, gdy dopowiadam: ziemia sczerniała, zmrożona. Tam potrzebowałabym, jak to ktoś powiedział, "błyskotliwej frazy".

Podział z jednym wersem na końcu, konsekwencją "końcowości", podoba mi się, pokombinuję. Jak i z Jestem tym człowiekiem.

Oczywiście zdawałam sobie sprawę z niebezpieczeństwa motywu filmowego, ale tak naprawdę, to wszystko już było, liczyłam, że z takim pomysłem sobie jakoś musi poradzić tekst. ;)
Rafał Gawin dnia 06.03.2009 12:20
co do inwersji - OK, ale w takim kontekście nawiązanie jest czytelne niezależnie od zastosowania inwersji, czyli również gdybyś napisała "trzeci dzień stworzenia";)

co do "gołębicy z zielonym" - jednak ten fragment wydaje mi się zbyt mało precyzyjny.

co do "lądolodu" - bez przesady, taka bliskość "się" nie byłaby problematyczna stylistycznie;)

pozdrawiam.
miedzianin dnia 10.03.2009 20:01
rewelacja;) tylko sie oblizać;D Tzn.. w sensie podziwu wiersza oczywiście ;p ozdrawiam
Robert Furs dnia 23.03.2009 20:27
Podobają mi się końcowe frazy, pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67104128 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005