poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 17.06.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
slam?
Chimeryki 2
Poezja dla dzieci
"Na początku było sł...
FRASZKI
Chimeryków c.d.
Limeryki
,, limeryki"
Co to jest poezja?
playlista- niezapomn...
Ostatnio dodane Wiersze
wyścig
Rekapitulacja
Drapki
Tak ciepło i Chwytliwy
dokąd
Tam-tam
Paprocie
Niektóre pseudomisty...
Frasobliwy
Ciemność
Wiersz - tytuł: Muszę być szczęśliwa, nie umiem inaczej
Sporadycznie przekraczam dozwolone normy,
piąta czterdzieści, wstaję lewą nogą, zabobon,
a po minucie płuca wypluwają wczorajszy dzień.

Na czczo zakipiało w dołku, lecz nie mdli
na widok ludzi, ten się wyróżnia - pachnie
premią z zysku.

Wyrobiłam nową metodę uchwytu i orientacji
w terenie, śmieją się gdy staję na baczność,
z pozycją modlitewną szansa - na osobną miskę.

Po godzinach otwierają żale, puszczają zwieracze,
rytmicznie, tańczą stare śpiewki:
spocznij, piąta czterdzieści, zabobon.

Dziś podział na strefy, współczuję tym z brudnej.
Dodane przez Fart dnia 01.03.2009 17:01 ˇ 22 Komentarzy · 968 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jerzy Beniamin Zimny dnia 01.03.2009 17:09
Trafiłaś do mnie tym tekstem. Ciekaw jestem czy kto zgadnie o jakie strefy chodzi, i gdzie one są. Ja wiem bo pracowałem w........
Podmiot wcześnie wstaje do pracy, jak mniemam przechodzi jeszcze przez śluzę, i wiele razy jeszcze to robi jeżeli chodzi między strefami! Trafiłaś dziewczyno, w życiu takie śluzy też są ale są tacy którzy ich unikają.
Znów dobry i wymowny wiersz. Pozdrawiam kobietę z fartem.
JBZ.
stanley dnia 01.03.2009 18:56
Niuanse dnia codziennego, przedstawiane w prosty, czytelny sposób, zakończone filozoficzna puentą

pozdrawiam
Fart dnia 01.03.2009 19:12
p. Jerzy Beniamin Zimny - każdy z nas ma swój kanał, śluza na krótko
wyrównuje poziom, potem wyznaczone strefy.
Jak zwykle bezbłędny odczyt, pana nie można zaskoczyć, widać doświadczenie. Z fartem też racja, choć nie utożsamiam się z bohaterką.
Bardzo się cieszę, że tekst trafił, dziękuję za pozytywną ocenę.
pozdrawiam serdecznie
bols dnia 01.03.2009 19:14
Zgoda na to, czego się zmienić nie da; aktywność narratorki. jej kreatywność i drobne sukcesy, nadają sens zyciu.
Bez patosu i bezpośrednio - w tej szarości jest wiele odcieni.

pozdrawiam
Dorota Bachmann dnia 01.03.2009 19:52
Takie wiersze pozornie o życiu codziennym bardzo lubię. mam w nich miejsce, by się obrócić i dobrze rozejrzeć, pozdrawiam.
Elżbieta dnia 01.03.2009 20:12
Nie jest łatwo napisać dobry wiersz o codziennym życiu. Tobie się udało. Pozdrawiam. et.
IRGA dnia 01.03.2009 20:19
Farcie! Czytam, czytam i czytam. Cokolwiek bym napisała, zabrzmiałoby zbyt powszednio. Pozdrawiam.
Łucja d dnia 01.03.2009 20:50
Konkretnie i bezpośrednio niby proza codzienności, ale jakże wzniosły przekaz. Serdecznie pozdrawiam
Fart dnia 01.03.2009 20:54
stanley - tak, a może czas na bunt?

p. beata olszewska - to nie zgoda, to brak świadomości,dobrze,że są odcienie - szary to brzydki kolor - roboczy, jak fartuch.

dziękuję i pozdrawiam
nitjer dnia 01.03.2009 21:33
To udany i zarazem niewesoły w swojej wymowie, wiersz o nużącej monotonią i stawiającej uciążliwe wymogi - codzienności. Wiernie i obrazowo ją tu ukazałaś. Aż kipi w dołku gdy widzi się, jak peelka całą swoją zaradność kieruje na mus szczęśliwości. Współczuję jej stawania na baczność, fascynowania się jedynie tym gościem co właśnie dostał premię z zysku i konieczności otwierania się na cudze żale. Współczuję jej bardziej niż ona tym z brudnej. A Tobie gratuluję dobrego tekstu.

Pozdrawiam :)
bols dnia 01.03.2009 21:35
No to ja znam ludzi szczęśliwych inaczej i to mnie zmyliło, serdecznie pozdrawiam
Fart dnia 01.03.2009 22:17
p. Doroto
p. Elżbieto
IRGA
Lady
Bardzo dziękuję za miłe słowa.
Kiedyś Henryk O. doradził mi: "jeśli szukasz poezji obejrzyj się najpierw wokół siebie", wzięłam to sobie do serca.

pozdrawiam wierne czytelniczki :)
luiza dnia 01.03.2009 22:43
zasiedziałam się u Ciebie. Warto było się zalogować chociaż późno. Pozdrawiam.
Berkanan dnia 01.03.2009 23:31
Zajmująca wędrówka w codzienność (doskonałej "dziennikarki"):)
Fart dnia 01.03.2009 23:38
nitjer - obrazy systematycznie się powtarzają uświadamiając czytelnikowi, że zabobon to nie tylko domena głupców, może okazać się,że są rzeczywistością większości a cudze żale są naszymi.
Cieszy Twój pozytywny odbiór i trafne odczytanie.

p. beato - też znam ludzi szczęśliwych inaczej, z wyboru nie z konieczności.

luiza - a zapraszam o każdej porze :)

dziękuję i pozdrawiam ciepło
Fart dnia 01.03.2009 23:42
Barkanan - cieszy Twój komentarz, dzięki :)
konto usunięte 36 dnia 02.03.2009 08:57
ekstra się czytało, postmodernistyczna nuta pobrzmiewa dalej w moich uszach. zdrówka!
Christos Kargas dnia 02.03.2009 09:56
To dobry formalnie i treściowo, do bólu życiowy wiersz.
magmis dnia 02.03.2009 12:59
Wyrobiłam nową metodę uchwytu i orientacji
w terenie, śmieją się gdy staję na baczność,
z pozycją modlitewną szansa - na osobną miskę.

to jest to, co do mnie przemówiło najbardziej("wojskowa dyscyplina":)) choć bym pomyślała nad uchwytem, mnie kojarzy się on z koszyczkiem do szklanki, może lepiej chwyt. ale ogólnie wiersz super, dużo daje. będę wracała:)pozdrawiam
Robert Furs dnia 02.03.2009 13:43
zatrzymał i zainteresował, :) pozdrawiam
( z 3 wersy pozbyłbym się "a" )
Fart dnia 02.03.2009 14:59
whambam - we współczesnym świecie człowiek jest tylko podmiotem.
mam nadzieję, że nie powiało rzewną nutą.

Christos Kargas - dziękuję za zrozumienie

magmis - chwyt kojarzy się z fortelem, wybiegiem, tu raczej mowa o uchwyceniu się np. patrz tytuł.
wracaj - zawsze czekam :)

Robert Furs - taki był mój cel.
"a" dlaczego?

Wszystkim wielkie dzięki, nie sądziłam, że wiersz będzie miał taki oddźwięk. Widać coś Nas łączy.
pozdrawiam
magmis dnia 02.03.2009 22:22
no to wróciłam:)
tak, chwyt może być fortelem
można powiedzieć- chwytaj dzień, ale równie dobrze- uchwyć chwilę
po prostu czytając wpadła mi do głowy szklanka, i pojawił się uśmiech:)ale to moja szklanka,więc może zostać:))
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 12
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67879694 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005