Wolałbym aby to nie była prawda
że w żyznej ziemi mieszka demon
który nosi na przedramieniu obcy numer
i dzwoni do mnie, patrząc przez oko
tępym ostrzem
przecież to nie moje dzieci
odsypały twoje czoło w ogrodzie
to sam zalałeś oczodoły smołą
zasłaniając je nożem
ja nie zakładałem ci butów ani kaptura
jedynie przyniosłem list
dotyczący tego numeru
bo poczta działa nawet pod ziemią
jeśli trzeba zawsze broniąc swojego Westerplatte
więc nie sprzeciwiaj się że przynoszę ci wiadomość
ubrana w ostrą tunikę matko
Dodane przez raphaelism
dnia 22.02.2009 11:38 ˇ
3 Komentarzy ·
565 Czytań ·
|