Nie przepadam za tobą pozostanę w tyle
jak puszki przywiązane sznurem do zderzaka
kiedy wyruszysz w podróż wraz z moim odbiciem
odciśniętym przez oddech w przyciemnionej szybie
w stronę białej przełęczy ze świata do świata
będę się ciągnął - welon aluminium blacha
wytną koryto w jezdni żeby cię zatrzymać
siądziesz pod srebrną chmurą( nie będą po coli)
i zaczniesz rodzić wodę a później utopisz
swoje mieszkanie żeby już nie wracać
jeżeli nie usłyszysz dźwięku rozrywania
asfaltu za plecami i pojedziesz dalej
będę się ciągnął welon aluminium czaszka
i nad samym urwiskiem zaczepię o korzeń
wtedy auto zawiśnie jak na filmie grozy
tysiące metrów niżej starzec krzyknie - motyl
i to będzie jakieś rozwiązanie.
Dodane przez Kamil Brewiński
dnia 21.02.2009 20:31 ˇ
4 Komentarzy ·
786 Czytań ·
|