Każdy bobas krzykiem wita
świat ten dziwny niepojęty.
coś wyczuwa; chłod ból ciepło
fałsz obłudę również piekło.
no więc rośnie świata ciekaw
postanawia sprawdzić wszystko
rozszyfrować to zjawisko
w czym tkwi ból a co uciechą?
młody człowiek dumny z siebie
chłonie wiedzę. jest w potrzebie.
słychać skrzydeł szum. pracuje.
pnie się w górę. alleluja!
jego rodzic tryska dumą
mewi krzyk nawet rozumie
nawet wron krakanie miłe
jawą jest ci to! czy śniło?
przy zamkniętych oknach myśli
absurd mocą swą zabłysnął
sięgnął szczytu młody człowiek
od tej chwili
już się cofał
i szum skrzydeł całkiem zamilkł
krzyki mew to tylko szept
pozostało li krakanie
i czekanie
na swą śmierć.
Dodane przez Maria
dnia 17.02.2009 17:05 ˇ
5 Komentarzy ·
840 Czytań ·
|