Ludzie są neoromantyczni, spóźnieni.
W curiosum chwili, impresje
jak mgła wiosennego poranka.
Myśli są rozbudzone jak koty leniwe,
rozciągając bezpruderyjnie grzbiety.
To A -czas znużonych czekaniem na
przeżycie lat, fascynacji rodem z pór roku Vivaldiego.
Miłość najczęściej się narzuca, prasuje,
wpaja brak, wytłuszczając bardziej potrzebę.
Dzisiaj odkrywa się histerię miłości
fasady historii otula całun gdzie ma się narodzić.
Dodane przez Oliwia Bielska
dnia 14.02.2009 20:56 ˇ
3 Komentarzy ·
753 Czytań ·
|