dnia 07.02.2009 20:42
Pani Beato, bardzo mi się podoba Pani wiersz "Pod słońcem /szukając cienia/" i jestem bardzo ciekaw dokąd zaprowadzą Panią aktualne eksperymenty. Niewątpliwie zarys wiersza jest. Mam wyobrażenie, czym mógłby być, jakie temat daje pole do zastosowania różnych środków artystycznych, i to nie pozwala mi go w pełni zaakceptować jako formy skończonej.
Pozdrawiam. I przepraszam z góry za swoją nieproszoną bezczelność żółtodzioba. |
dnia 07.02.2009 20:48
Tak, to może być przejaw braku czasu, sama nie wiem. |
dnia 07.02.2009 20:51
quiet waters- dziękuję. |
dnia 07.02.2009 21:42
Zbiór odpowiednio dobranych fonetycznie słów. Przekazu tu jakoś nie odbieram.
pozdrawiam. |
dnia 07.02.2009 21:52
nieza- dzwięk generuje obraz /z przeszłości/.
Dziękuję i pozdrawiam |
dnia 07.02.2009 23:11
Zastanawiam się nad 3 wersem szyby w słońcu błyski
powinien chyba błyskać inaczej. ;o)
Ciepło pozdrawiam. |
dnia 07.02.2009 23:44
Wszystko jest OK, ale zakończenie można zmienić? Szum w uszach... jakoś mi nie brzmi dostatnio?
JBZ. |
dnia 08.02.2009 06:29
Witam
lubię i sam często bardzo oszczędzam na słowach. Tu jest chba ich za dużo, osłabia to przekaz, a gdyby tak :
trzymam się rytmu ulic
szyny tną ostro
brzęczą szyby w słońcu
krople tańczą i usychają
przede mną cień i ten
szum w uszach
pozdrawiam |
dnia 08.02.2009 07:00
tym razem inne Twoje pisanie... taka miniaturka, w której główna rolę odgrywają dźwieki i obrazy... czyta się ją dość przyjemnie, tylko ostani wers psuje całość... może warto pokusić się o jakąś mocniejszą puentę, która bardziej wyostrzy wiersz? a może skrócić co nieco tekst tak jak radzi ka_rn_ak?
pozdrawiam serdecznie :-). |
dnia 08.02.2009 07:04
Temat utworu jest zespołem mniejszych jednostek, dalej już niepodzielnych. Motywem jest pojedyncze zdarzenie /trzymam się rytmu ulic /. Motyw dynamiczny / różnego rodzaju dźwięki/ wprowadzają czynnik rozwoju do świata przedstawionego. Oraz motyw statyczny czyli elementy charakterystyki przestrzennej.
W tym wierszu brakuje idei, czyli stosunku podmiotu literackiego do tworzonego przezeń świata. Idea utworu może występować jako problem lub tendencja. Problem to zmierzające do obiektywności ujęcie zagadnienia natury moralnej, psychologicznej czy filozoficznej, natomiast tendencja jest zawsze kierunkowa nastawiona na określone rozwiązania i na wywołaniu wrażenia, że to właśnie rozwiązanie jest jedynie słuszne i wartościowe. Pani Beato powiem jak JBZ, dodała by temu utworowi wyrazu mocniejsza zindywidualizowana puenta.
pozdrawiam |
dnia 08.02.2009 07:35
Zostawiłabym tylko "szum" w puencie, ale to dlatego, że jestem fanką szumu :)
Podoba mi sie wiersz, byłam "tam" czytając :)
Pozdrawiam :) |
dnia 08.02.2009 08:17
czasami kilka słów wystarczy, by sięgać po nie w wiersz ułożone, po wielekroć.zwykle jednak niedopełnienie słów czyni wiersz kostycznym, bez duszy. niby przekaz czegoś, tak naprawdę o niczym.
lubię twoją peozję beatko, tak jak lubie każdą poezję, niekoniecznie wiersze w których poezji za grosz nie znajdziesz.
czegoś mi brak w tym wierszu. język poezji trochę dzisiaj się łamie. a może to ja nie mam nastroju do czytania dzisiaj poezji?
pozdrawiam :) |
dnia 08.02.2009 09:41
Lady Zadra- było: blaski-oklaski, zastanowię się jeszcze,dzięki. |
dnia 08.02.2009 09:46
Chętnie przecztałabym po poprawkach, bo warto.
Pozdrawiam. |
dnia 08.02.2009 09:47
JBZ- szum w uszach może być reakcją na wzruszenie, podnosi się wtedy ciśnienie, nawet niebezpiecznie. Tak to chciałam, może jednak się nie udało?
bardzo dziękuję |
dnia 08.02.2009 09:56
ka_rn_ak- twoja wersja jest logiczna i "czysta", ale nie ma w niej zagubienia i napięcia. Bardzo dziękuję za uwagę i pozdrawiam. |
dnia 08.02.2009 09:58
Właściwie wiersz cały jest w pierwszej zwrotce, następne to słowotok. |
dnia 08.02.2009 09:59
ulotna- j.w., ale ponieważ bardzo liczą się dla mnie Wasze komentarze, wszystkie biorę pod uwagę; serdeczne dzięki. |
dnia 08.02.2009 10:31
stanley- dzieki za obszerny i racjonalny wywód.
pozdrawiam |
dnia 08.02.2009 10:35
Doroto, bardzo dziękuję, przemyślę sugestię.
pozdrawiam |
dnia 08.02.2009 10:38
kropek- dzięki za wizytę, nie mylisz się, ten tekst niesie niepokój,
za to- pozdrawiam z uśmiechem. |
dnia 08.02.2009 10:43
komaj- dzięki, mam nadziję, że szybko dojrzeję do poprawek.
pozdrawiam |
dnia 08.02.2009 10:46
haiker- można tak też na to popatrzeć; dziękuję. |
dnia 08.02.2009 10:57
Podoba mi się, choć to wiersz zgodny z myślą amerykańskiego minimalizmu jednak pełen lirycznej metafory, proste codzienne zdarzenie/ jak u O'Hary/ jednak wypowiedziane minimalistycznie.
Pozdrawiam |
dnia 08.02.2009 11:52
Tak to już jest, że jesteśmy zaatakowani zewsząd dźwiękami, które niekoniecznie współgrają ze sobą, szczególnie w wielkich miastach. Nie odczuwam potrzeby zmian w tekście, może faktycznie tylko ostatni wers do przemyślenia, poza tym podoba mi się pomysł i wykonanie. |
dnia 08.02.2009 13:33
W kalejdoskopie dźwięków, porażony słuch gubi melodię, stąd niepokój, wrzawa, zgiełk i szum - powodują zagubienie.
Bardzo mi się podoba - ja widzę przekaz.
pozdrawiam serdecznie |
dnia 08.02.2009 15:09
giaur- dziękuje za przychylny komentarz i pozdrawiam. |
dnia 08.02.2009 15:11
Christos - dziekuje, tym bardziej, że jesteś surowym i wnikliwym krytykiem. |
dnia 08.02.2009 15:12
Fart - dziękuję bardzo i również serdecznie pozdrawiam. |
dnia 08.02.2009 17:37
Co jo jako biedny emeryt-górnik może pedziec na tymat tego wiersza?
Jest fajny, ale sie niy nado na 1-maja,szkoda niyboska kumuna by sie radowała a radował,jak jo tros ino ze po kryjomu zeby moja ślubno niy widziała ze podrywom. |
dnia 08.02.2009 18:14
Szpilowyhajama- chyba nie wszystko dobrze zrozumiałam/?!/
pozdrawiam, z uśmiechem. |
dnia 08.02.2009 18:45
Ciekawa płońta, pozdrawiam :) |
dnia 08.02.2009 19:40
Ciekawe.
Pozdrawiam |
dnia 08.02.2009 20:24
Robert Furs- oby mi nie zaszumiało w głowie.
pozdrawiam |
dnia 08.02.2009 20:27
roy - ciekawe, że nie spodziewałam się takich komentarzy.
dziękuję i pozdrawiam |
dnia 09.02.2009 10:32
Dla mnie miniatura w całości na TAK- odbieram słuchowo i wizualnie. Udany. Pozdrawiam serdecznie. et. |
dnia 09.02.2009 18:05
Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie. |
dnia 09.02.2009 18:08
Elżbieto, to powyżej, było do Ciebie. |