poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 16.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Wiersz - tytuł: tanzańska biel (tryptyk)
"Serengeti"

czas wielkiej migracji - o tej porze Serengeti
ma spękaną skórę i pożółkłą twarz
z daleka wszystko wydaje się być lwem

na horyzoncie majaczy kępa akacjowych drzew
w ich cieniu klika ruchliwych plam, nasz przewodnik
już wie - śpiewa swoje mruczando do wielkiego Ngai

na ten widok milknie pieśń Masaja, zamiera gorące
powietrze; ta rodzina jest biała: biały ojciec, biała matka
i troje białych lwiątek - wesołych, beztroskich maluchów

zbliżyliśmy się na odległość obiektywu lustrzanki
długo zastanawiałem się czy nacisnąć spust migawki,
czy mam prawo naruszyć spokój tego świata?


"Kilimandżaro"

od wodza dostałem biczyk z włosia ogona bawołu
kilku mężczyzn w nieodmiennie czerwonych szatach
podpierając na dzidach smukłe ciała pomalowane ochrą
wykonuje miękkie podskoki - wioska żegna nas tańcem

z ulgą opuszczamy domostwa gościnnych Masajów
jeszcze długo wlecze się za nami zapach krowiego łajna
i niezapomniany smak krwi wymieszanej z mlekiem
takie miejscowe cappuccino z pianą bez przypraw

ledwie pięć dni, a przekroczyliśmy parę stref klimatycznych
milkną małpy, dżungla zamienia się w znajomą kosodrzewinę.
Czy to bajka - w środku Afryki siedzę na śniegu i podziwiam
słoneczne halo, obok tragarz dyskretnie zbiera porzucone papierki


"Ukerewe"

tam można zarobić. Za ręce i nogi płacą
od sztuki, głowa - w zależności od wagi;
rozpoznasz bez trudu. Zeru noszą czapki
z długim daszkiem i szczelnie zapięte ubrania.
Przewodnik opuścił nas u brzegów jeziora Wiktorii

podróż na Ukerewe trwała kilka godzin
to już nie jest wyspa - i tu dotarł strach,
który każe kopać groby w mieszkaniach
a te na cmentarzu przykrywa ciężkimi głazami
wielkimi że i Chrystus by nie zmartwychwstał.
Trzynastoletnia Elizabeth będzie miała normalny
jej ciało znaleziono porzucone na środku drogi
pozbawione rąk i nóg, bez jednej kropli krwi

teraz zrozumiałem co do mnie mówił przewodnik
skąd miał basebollówkę na głowie, taką samą
jak szyper naszej łodzi - afrykański albinos.
Dodane przez ka_rn_ak dnia 07.02.2009 11:29 ˇ 12 Komentarzy · 690 Czytań · Drukuj
Komentarze
Fart dnia 07.02.2009 19:09
Coś pomiędzy literaturą faktu a literaturą piękną-pewnie ma to swoją nazwę. Podróżniczy reportaż, odrobinę nużący-chyba to kwestia wyobraźni.
W trzeciej części coś się dzieje prócz opisu, zmusza do zastanowienia, że jest w tym głębszy podtekst.
Reasumując-trochę za długie mimo to odbiór na tak.
pozdrawiam
Katarzyna Zając - ulotna dnia 07.02.2009 19:44
wszystkie 3 wiersze są w swojej treści - mocne i realistyczne... aż kusi, by jak najszybciej dowiedzieć się czegoś więcej, o tematach, które w nich poruszasz...

oczywiście podobają się - pierwszy poruszył obrazami - lwiątka urzekły, drugi wywołał refleksję, trzeci - wstrząsnał i to mocno...

pozdrawiam serdecznie :-).
ka_rn_ak dnia 07.02.2009 21:12
Fart - dzięki za poczytanie, słów komentarza pozostawionych kilka
pozdrawiam

ulotna- dzięki za zatrzymanie się pod moim wierszem, Twoja konkluzja wyrażona ostatnim zdaniem komentarza jest bardzo celna i dla mnie jako autora bardzo ważna.
pozdrawiam
Łucja d dnia 08.02.2009 01:25
Zaciekawił i z chęcią zagłębiłam się w treść, jeszcze tu wrócę.
Ciepło pozdrawiam!
stanley dnia 08.02.2009 09:11
Brak elementów lirycznych, w tym bardzo dobrze napisanym tekście.

pozfrawiam
ka_rn_ak dnia 08.02.2009 09:34
stanley-dzięki za odwiedziny
pozdrawiam
haiker dnia 08.02.2009 11:27
Właściwie tylko wierszuje "czas wielkiej migracji - o tej porze Serengeti ma spękaną skórę i pożółkłą twarz z daleka wszystko wydaje się być lwem"
Następne to relacja, z dziwacznym pytaniem z końca "Serengeti".
ka_rn_ak dnia 08.02.2009 11:48
haiker- dzięki za Twoje wrażenia, dodam tylko, że to pytanie ma swoje bardzo mocne uzasadnienie.
pozdrawiam
haiker dnia 08.02.2009 15:16
ka_rn_ak
Jasne, że ma uzasadnienie (porównywalne np. z lękiem Indian przed robieniem im fotografii w obawie, że im dusza ucieknie). Tylko nie każde uzasadnione poglądy muszą trafić od razu do wiersza. Bo przecież na czerwonym należy stać a na zielonym iść - tylko czy to już warte wiersza?
ka_rn_ak dnia 08.02.2009 18:37
haiker-sam sobie odpowiedziałeś dla tak błahego powodu nie pisałbym wiersza
haiker dnia 08.02.2009 18:38
To jaka jest przyczyna?
ka_rn_ak dnia 08.02.2009 19:21
haiker- jeśli uznasz, że największym przekleństwem dla ziemi jest człowiek - to masz powód.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Użytkownicy Online: Konrad Koper

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67266785 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005