Chciałabym, żebyś kochał mnie
jak najdłużej.
Trzymał w ramionach, gdy burza
za oknem.
Całował pośpiesznie moje włosy,
gdy muszę już iść.
Chciałabym być dla Ciebie wszystkim,
przystanią wśród zawirowań życia,
latarnią morską na brzegu
uspokojenia,
drzewem, które liśćmi chroni od
deszczu.
Chciałabym, żebyś pamiętał o mnie
zawsze i wszędzie.
Chciałabym, żebyś wiedział, że
jest ktoś,
kto będzie na Ciebie czekał
i nie odrzuci Twych rąk.
A gdy Cię długo nie ma
- tęskni,
i płacze po nocach w poduszkę.
I jeszcze jedno:
P.S. Kocham Cię.
Dodane przez Louise
dnia 04.02.2009 12:32 ˇ
5 Komentarzy ·
439 Czytań ·
|