Wybór
Można starość mierzyć zmarszczkami
Słuchać pieśni o końcu lata
Wraz z ostatnim lotem bocianów
W beznadziei pułapkę złapać
Można w kącie ze łzami w oczach
W ciemnej izbie szukać wytchnienia
Lub też krzyknąć czemu me życie
Do cholery nic się nie zmienia
Można również zajrzeć w głąb siebie
Tracąc z oczu fizyczność całą
by usłyszeć muzyki granie
Znaleźć pewność że zawsze drgało
I w rytm bębnów odważnie śmiało
Równowagę starać się złapać
Podnieść żagle jak małe dziecko
W wirze kałuż z radości chlapać
Dodane przez dobry czas
dnia 03.02.2009 20:49 ˇ
6 Komentarzy ·
639 Czytań ·
|