| niechybną hiroszimą twojego marnego dowcipunie powlekę choć powinienem swoje następne wypowiedzi
 jesteś ogłupionym już marionetkiem przemysłu papierniczego
 który rozlewa starodruk po skwerach i placach
 
 genialnie to rzekłem. wykrakałem i jakże
 policją mocarzy w ulicy Narbutta
 nie chciałeś iść czasem po świt na Wolumen?
 
 nie rezerwując sobie praw do jej królewskiej mości
 starałem się dotrzeć do ciebie swą mową
 kajaj się, bracie, przed towarzyszem broni
 bo czas to najwyższy by złożyć samokrytykę
 
 nie starczyło już siły i godności na gwóźdź kolejny
 czy po prostu i najzwyczajniej po polsku zmiękła ci rura?
 
 w futerale się zamykam i czekam na następne pytanie
 jeśli kiedykolwiek nadejdzie
 
 wtedy zadzwoń
 
 
Dodane przez relay 
dnia 24.01.2009 10:22 ˇ
7 Komentarzy ·
859 Czytań ·
   |